United Kingdom czyli Angielskie przy piwie

[Zorba]

Wczoraj caly dzionek jezdzilismy po wiejskich drogach hrabstwa Kent. Ja z moja pania i kumpel ze swoja. Nie padalo, a nawet grzalo dosc mocno. Nocka byla dosc upojna... :D Poszla Finlandia 0.7 , a dziewczyny zadowolily sie duzym Porto, wiec dzis juz jezdzic sie nie dalo :D A szkoda, bo pogoda nadal piekna :)

[Lisu]

Własnie wrócilismy z Sylwią do domciu, zaliczylismy jeszcze z Damianem w drodze powrotnej Dudle Door, zajebiste miejsce można rozbic sie namiotem wiec nastepne miejsce spotkania juz mamy. Damian odstawił mnie pod sam domek można powiedziec, i w sumie cykło przez 2 dni 750 km zajebiste widoki macie nad morzem.

[Vampimar]

i ja sie melduje :flesje:

pieknie bylo i pieknie pewnie bedzie.....

oczywiscie poprosze linki do zdjec ;) jak juz beda

ale poki co kacyka musze podleczyc :crossy:

pyszny zywczyk .... :)

[Marouda]

My jeszcze w drodze - narazie przystanek Bournemouth, trzeba zatankowac troche bo poziom wody w organizmie mamy cos dziwnie obnizony :icon_mrgreen:

Majkel nas jakos dogonił :) ale mowi ze chyba sie wraca po telefon bo i tak na prom sie pewnie spozni a nastepny gdzies za tydzien :)

[budzik]

ja tez sie melduje juz w bazie :biggrin: mocno zmeczony i odwodniony ale bogatszy o niezapomnine wrazenia

- to bylo niesamowite, Vampimar i Sylwek - dzieki za nocleg (o ile to mozna noclegiem nazwac :))

... Majkel - zadzwon do mnie jak juz bedziesz mial zasieg :D :)

Edytowane 5 Maja 2008 przez budzik

[majkelpl]

No to i ja dotarlem !!!! :biggrin:

Podsumowanie ????

385 mil przejechane :crossy: , Dragusia spalila 3 baki plynu, :banghead: Majkel zuzyl 3 litry wodki i kilka piw :flesje: , jeden telefon Nokia ( budzik, pusc mi gluchego :buttrock: ), jeden zegarek, jedno lusterko, krzywy gmol, flaga na motur, zmeczenie i niewyspanie i .......... duzo, duzo duzo :lalag:

Generalnie wszystkiego duzo :)

Jeszcze raz dzieki Wam wszystkim ktorzy byli na tej 3 dniowej balandze. Milo bylo zobaczyc stere szlifierki, znaczy sie geby i nowe piekne twarze ( Kasik, Sylwia, Karolcia )

Wiecej opisu moze jutro jak troszke wypoczne.

ps. zdzwonimy sie jutro :bigrazz:

Edytowane 5 Maja 2008 przez majkelpl

[Sylwester]

ja tez sie melduje juz w bazie :) mocno zmeczony i odwodniony ale bogatszy o niezapomnine wrazenia

- to bylo niesamowite, Vampimar i Sylwek - dzieki za nocleg (o ile to mozna noclegiem nazwac :D)

... Majkel - zadzwon do mnie jak juz bedziesz mial zasieg :D :wink:

 

 

nie ma problemu i zapraszam ponownie. Dzieki chlopaki ze wpadliscie :icon_razz: , to byla dobra impreza motocyklowa choc teraz czuje sie delikatnie mowiac zmeczony :wink:

No nic mam wielka nadzieje ze nastepnym razem bede mial swoja maszyne :crossy: i bede mogl poczuc wiatr we wlosach :icon_razz:

 

Pozdro dla wszystkich

Ps. Majkel pusc mi sygnala bo nie mam twojego numeru :)

[majkelpl]

Majkel nas jakos dogonił ;) ale mowi ze chyba sie wraca po telefon bo i tak na prom sie pewnie spozni a nastepny gdzies za tydzien :icon_razz:

 

Kasik ......... Ty taka Maruda nie jestes ......... no moze na poczatku ze nie a potem............ a co tam, chlopaki, moze jednego :icon_mrgreen:

Tylko pamietaj ........... kanibalizm albo aborcja ......... wybor nalezy do Ciebie.

ps. prom mi odwolali imusialem dzwonic po taksowke. A ze nie wiedzialem ktora godzina ........ :icon_mrgreen:

 

[...] zajebiste widoki macie nad morzem.

 

Ciesze sie Jacku ze poznalem Ciebie i Sylwie na wspanialej maszynie :crossy:

Mam nadzieje ze Ci polowica nie spadla z Dragusi :icon_razz:

 

No nic mam wielka nadzieje ze nastepnym razem bede mial swoja maszyne :crossy: i bede mogl poczuc wiatr we wlosach :biggrin:

 

Liczymy na to ze bedzie to jedynie sluszny typ motocykla :crossy:

 

 

A teraz troszke o nastepnym spotkaniu .....

5, 6 July 2008 w miejscowosci Beaulieu ( Muzeum Motocyklowe w Forest Parku )

Dwudniowe motorcycle show.

5 spotykamy sie w tym muzeum, imprezujemy a potem na noc na Isle of Wight

6 smigamy po wyspie, jedziemy na czesc druga do muzeum i z tamtad juz kazdy do domku

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=96888

 

Powyzej ogloszenie powstale w wyniku wyjazdu :banghead:

Czekam na oferty, tylko powazne i konkretne

Edytowane 6 Maja 2008 przez majkelpl

[Marouda]

Ja juz (dopiero?) dochodze do siebie ale po tak udanym wekendzie zderzenie z rzeczywistoscia jest dosc brutalne :banghead:

 

To bylo ezoteryczne przezycie! Budzik - dzieki ze przygarnales kropka i zabrales mnie ze soba :smile: Vampimar, Sylwek - jeszcze raz dzieki za goscine :biggrin: Reszta - strasznie sie ciesze ze Was poznalam i sie nie moge doczekac kolejnego spotkania. Zaprawdę, powiadam wam, nie ma takiej szajki jak ta!!!

 

Własnie wrócilismy z Sylwią do domciu, zaliczylismy jeszcze z Damianem w drodze powrotnej Dudle Door, zajebiste miejsce można rozbic sie namiotem wiec nastepne miejsce spotkania juz mamy. Damian odstawił mnie pod sam domek można powiedziec, i w sumie cykło przez 2 dni 750 km zajebiste widoki macie nad morzem.

 

Zarabisty pomysl :clap: , zawsze chcialam tam taki wypad zorganizowac bo miejscowka jest fantastyczna http://www.soton.ac.uk/~imw/durdle.htm

Z odrobina dopingu z waszej strony moglabym sie tym zajac bo chyba mam najblizej, wiec niech Wam juz bedzie :icon_razz: . Jak komus namiot nie odpowiada to sa domki kempingowe tylko trzeba wczesniej zabukowac, gdzies mam numer do nich (dobrze ze nie w komorce Majkela:p). Rzućcie termin.

 

Kasik ......... Ty taka Maruda nie jestes ......... no moze na poczatku ze nie a potem............ a co tam, chlopaki, moze jednego :eek:

 

Ech, chyba od poczatku nikt nie wierzyl ze rzeczywiscie skonczy sie na jednym pifku - wlacznie ze mna... Na swoje usprawiedliwienie moge dodac ze piłam jedynie przez grzecznosc bo nie chcialam urazic gospodarza, bo tak normalnie to oczywiscie od alkoholu stronie :wink:

 

A teraz troszke o nastepnym spotkaniu .....

5, 6 July 2008 w miejscowosci Beaulieu ( Muzeum Motocyklowe w Forest Parku )

Dwudniowe motorcycle show.

5 spotykamy sie w tym muzeum, imprezujemy a potem na noc na Isle of Wight

6 smigamy po wyspie, jedziemy na czesc druga do muzeum i z tamtad juz kazdy do domku

 

A co, ja nie skocze? :icon_mrgreen:

[Vampimar]

 

5, 6 July 2008 w miejscowosci Beaulieu ( Muzeum Motocyklowe w Forest Parku )

Dwudniowe motorcycle show.

5 spotykamy sie w tym muzeum, imprezujemy a potem na noc na Isle of Wight

6 smigamy po wyspie, jedziemy na czesc druga do muzeum i z tamtad juz kazdy do domku

 

 

 

to ja nie dopisze bo do Polski pewnie bede dojezdzal juz........ :icon_mrgreen:

 

Majkel daj adres na priv to Ci zegarek wysle :biggrin:

 

ogolnie juz doszedlem do siebie, pieknie jest, slonko swieci.....bawmy sie :eek:

bank holiday niedlugo.....gdzie by tu jechac :smile:

[majkelpl]

Majkel daj adres na priv to Ci zegarek wysle :buttrock:

 

Ty lepiej bys sie pochwalil ze .......... telefon znalazles !!! :clap:

Zegarek niech Ci przypomina jak szybko nam czas mijal ............. :flesje: :crossy:

 

A co, ja nie skocze? :)

 

A co skoczysz ??? :icon_razz:

 

 

 

 

Tu jest link do pierwszych zdjec .......... cala setka upsssss sorry, bez podtekstow :flesje:

 

http://majkelpl.fotosik.pl/albumy/427508.html

[Vampimar]

Ty lepiej bys sie pochwalil ze .......... telefon znalazles !!! :flesje:

Zegarek niech Ci przypomina jak szybko nam czas mijal ............. :buttrock: :flesje:

 

 

szukam zawziecie....jeszcze nie znalazlem...no i juz watpie co by sie odnalazl :icon_razz:

juz posprzatalem w 99,9% takze......

ale dam ci znac eszcze :)

 

znalazlem czapeczke z daszkiem czarna ;)to pewnie twoja :crossy:

Edytowane 6 Maja 2008 przez Vampimar

[majkelpl]

 

znalazlem czapeczke z daszkiem czarna ;)to pewnie twoja :)

 

Ano moja :)

Cholera, no nic, telefon juz zablokowany :)

Za dzien, dwa przysla nowa karte ze starym numerem, wiec .......... bedzie mozna mi puscic sygnal to oddzwonie :crossy:

[ruthi7]

No dobra, to i ja się melduję, bo znowu będzie hasło, że "Ruthi zaginął" :bigrazz:

 

Dotarliśmy spokojnie w niedziele wieczorem. Ja wprost na kawalerskie więc miałem powtórkę z rozrywki ;) i w zasadzie dopiero dzisiaj odnajduję siły...

 

Mam nadzieję, że dobrze spędziliście niedziele na grillowaniu :banghead: , chętnie zobaczył bym jakieś zdjęcia.

 

Wypad weekendowy zakończyłem rezultatem 524mile. Z Lisem i Sylwią pozwiedzaliśmy jeszcze trochę okolice i niedziele również zaliczam do bardzo udanych.

 

Miło było wszystkich poznać i mam nadzieje, że na następny raz ten sam skład dopisze w 100%!!!

 

Kasik uważam pomysł biwaku na Dudle Door za bardzo za*eb....właśnie chętna osoba do organizacji by się przydała. Ja na przyjazd piszę się nogami i rękami :flesje: Miejscówka świetna a i opcja biwaku, jakiegoś grilla i to przy samym morzu napawa optymizmem. Ja proponuję jakiś lipiec bądź przełom lipca/sierpnia.

 

A i najważniejsze - poproszę zdjęcia jakiekolwiek kto ma :D Marek przyciśnij fotografa aby podzielił się linkiem do zdjęć - chwała mu za to.

 

PS: A ja myślałem, że to ja tylko coś zgubie a tu proszę - Majkel poszalał : :icon_twisted: hehe

Edytowane 6 Maja 2008 przez ruthi7

[Marouda]

 

Kasik uważam pomysł biwaku na Dudle Door za bardzo za*eb....właśnie chętna osoba do organizacji by się przydała. Ja na przyjazd piszę się nogami i rękami :banghead: Miejscówka świetna a i opcja biwaku, jakiegoś grilla i to przy samym morzu napawa optymizmem. Ja proponuję jakiś lipiec bądź przełom lipca/sierpnia.

 

 

Na poczatku lipca jedziemy na Isle of Wight wiec nie wiadomo czy kazdemu beda pasowaly 2 imprezy pod rzad... Przeciez Majkel nie wyrobi z kupowaniem nowych telefonow :icon_twisted:

 

A moze by to polaczyc z jakims bank holidayem bo po takim biwaku to jednak troche trzeba odpoczac zanim sie czlowiek zdecyduje do pracy wracac...