Don_Corleone Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 ... przeczytałem to pytanie i odrazu pobiegłem zapytać tate.... mój tata jeździ w karetce i powiedział mi, że kazdy lekarz wszystkie te procedury stosuje troszke inaczej, w jakiś swój sposób... bo każdy ma swoje przezycia, doświadczenia i napewno wykonuje je w sposób który uważa za najlepszy i nie musi być to koniecznie 30:2, bo pewnie jak by zastosowali 28;2 to nic by się nie stało. pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 30 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 WitamTo ja mam pytanie.Jak podawane przez różne Rady Resuscytacji standardy maja się do wykonywania RKO w karetce pogotowia ? Czy też stosujecie te standardy 30:2 itp. Czy macie jakieś swoje ? Zawsze mnie to ciekawiło.Pozdrawiam i nie dajmy spaść tej dyskusji zbyt nisko (może apel o przyklejenie ? ).W karetkach wyglada to troche inaczej.Pacjenta sie intubuje(wprowadza rure do przewodu oddechowego)i wykonuje sie tzw.reanimacje asynchroniczna,tzn.uciski i wdmuchniecia wykonuje sie niezaleznie od siebie. POZDRAWIAM W karetkach wyglada to troche inaczej.Pacjenta sie intubuje(wprowadza rure do przewodu oddechowego)i wykonuje sie tzw.reanimacje asynchroniczna,tzn.uciski i wdmuchniecia wykonuje sie niezaleznie od siebie. POZDRAWIAMWlasnie tego sie obawialem,ze temat wygasnie.Pozostaje mi miec nadzieje,ze wiemy jak udzielac pierwszej pomocy i to jedyny powod Waszego milczenia. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 (edytowane) Cieszę się, że temat powrócił. Dobrze jest poczytać, ale jeszcze lepiej poćwiczyć praktycznie. Widzę, że Piotrek zabrał głos w temacie, więc podrzucę pomysła: jeżeli odważycie się z Tomkiem zorganizować kolejne Kulikowisko to może PRZEMKO wpadłby ze swoim fantomem i umożliwił poćwiczenie tym, którzy nigdy tego nie robili (i nie zrobią, ponieważ kurs z reguły kosztuje). Nie będzie to co prawda pełne szkolenie, ale zawsze więcej niż nic. Temat do rozważenia dla PRZEMKO, Piotrka i Tomka. Ogłoszenie o tym jest już na naszej stronie www.pro-motor.pl w zakładce kursy doszkalające.Niewiele tam tego, ale pewnikiem wiesz już więcej :notworthy: . jakieś terminy (w końcu zima jest dobra na takie szkolenia) i przybliżonma cena? Edytowane 31 Stycznia 2007 przez Vlaad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 31 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 WITAJ!Ciesze sie,ze moi rowiesnicy sie odzywaja.Tez uparles sie na meczenie fantoma.Moze go kiedys razem podmuchamy.Szkoda,ze to tak daleko.Tak,jak wspomnialem wczesniej,nauka powinna zaczynac sie od latwiejszych rzeczy np.usztywnianie konczyn,omdlenia,opatrywanie ran,oparzenia itp,bo te przypadki czesciej nas spotykaja,prawda? POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 WITAJ!Ciesze sie,ze moi rowiesnicy sie odzywaja.Tez uparles sie na meczenie fantoma.Moze go kiedys razem podmuchamy.He,he, a ten twój fantom to mam nadzieję, dziewczyna jest :buttrock: . A poważnie, to nie myślałem o sobie, bo raczej udam się na kurs do Pro-Motor'a (mam nadzieję, że będzie mnie na to stać :cool: ). Myślałem o młodych ludziach, dla których zakup i utrzymanie motocykla to wielkie wyzwanie. Nie sądzę, żeby byli w stanie zapłacić za szkolenie w tym zakresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 Kłania się kolejny "rówieśnik" :buttrock: i ratownik amator aczkolwiek po kursie. Co do kosztów kursów to w W-wie kosztuje podstawowy ok 100 zł (2 popołudnia) a są instytucje robiące coś takiego nawet za darmoche. Trzeba tylko chcieć. A leniwym można polecić ciekawą stronkę http://bezpiecznejdrogi.pl/ . Nie zastąpi to "dmuchania fantoma" w oryginale ale zawsze to coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 31 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 He,he, a ten twój fantom to mam nadzieję, dziewczyna jest :) . A poważnie, to nie myślałem o sobie, bo raczej udam się na kurs do Pro-Motor'a (mam nadzieję, że będzie mnie na to stać :evil: ). Myślałem o młodych ludziach, dla których zakup i utrzymanie motocykla to wielkie wyzwanie. Nie sądzę, żeby byli w stanie zapłacić za szkolenie w tym zakresie.Ja u siebie prowadze czasem takie zajecia,min.dla przyszlych kierowcow w osrodku szkolenia i mam tak zalatwione,ze kto chce moze brac w tym udzial(bezplatnie) Mysle,ze wszedzie sa ludzie,ktorzy znaja ten temat i chetnie pomoga uczyc sie innym.Uczenie innych to jedno z wielu zadan ratownikow. POZDRAWIAM Kłania się kolejny "rówieśnik" :evil: i ratownik amator aczkolwiek po kursie. Co do kosztów kursów to w W-wie kosztuje podstawowy ok 100 zł (2 popołudnia) a są instytucje robiące coś takiego nawet za darmoche. Trzeba tylko chcieć. A leniwym można polecić ciekawą stronkę http://bezpiecznejdrogi.pl/ . Nie zastąpi to "dmuchania fantoma" w oryginale ale zawsze to coś.WITAJ.Wszystkim tak bardzo podoba sie dmuchanie biednego fantoma jakby to byla jakas miss(zartuje).Masz racje,trzeba tylko chciec.Jestes po kursie,zatem mam nadzieje,ze juz podzieliles sie z innymi tym co umiesz.I O TO CHODZI,zeby nie czekac az"ktos"zorganizuje takie doksztalty za dosc duza kase.Nie chodzi tu tez o jakies kursy z dyplomami,tylko o to zeby cos umiec.Ty nauczysz np.10 osob,oni znow po kilka i za jakis czas kazdy z Nas bedzie"malym ratownikiem".Wyobraz sobie taka akcje pod nazwa np."motocyklisci ratuja zycie"!!!Moze sie uda. POZDRAWIAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 (edytowane) WitamSłuchajcie, rozmawiałem dzisiaj z moimi uczniami, są ratownikami Harcerskiego Centrum Pierwszej Pomocy i PCK. Mają swoją bazę (skromną bo skromną ale zawsze). Mają też potrzebny sprzęt i kadre która prowadzi dla nich zajęcia, zresztą oni sami teraz szkolą innych. Może w takim razie jakieś forumowe spotkanie w sezonie (rejon Gór Świętokrzyskich) połączone z nauką pierwszej pomocy. Nie spodziewajcie się tylko nie wiem jakich luksusów-karimata-podłoga, ewentualnie namiot. Generalnie, przyjemne z pozytecznym.Pozdrawiam Edytowane 31 Stycznia 2007 przez sitars Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 31 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 Witaj!Jak wspominalem wczesniej,kazde miejsce i pora sa dobre na taka nauke.Co myslisz o zaproponowanej akcji?Jak sie teraz przygotujemy,to w sezonie bedzie latwiej.Pochwalam kazda inicjatywe. Mowiac jezykiem plemnikow"beda nas miliony"(ZATR) :icon_mrgreen: POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 Idea słuszna hoć hardkorowa bo z harcerzami to nic sie wypić nie da :biggrin:. No i termin trzeba skoordynować z innymi bo robi się ciasno od imprez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 (edytowane) Idea słuszna hoć hardkorowa bo z harcerzami to nic sie wypić nie da :crossy:. To przecież ja im powiedziałem, że przyjadą motocykliści a nie wycieczka z przedszkola. Ci ludzie HCPP i PCK są w wieku od 19-40 (a może i więcej), więc spoko. Generalnie, jak ich znam to za kołnierz nie wylewają.Pozdrawiam Dopisane: ;) Edytowane 31 Stycznia 2007 przez sitars Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 12 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 WITAM!Jest mi troch smutno,ze moj temat spadl tak nisko.Nie oznacza to jednak,ze nic sie nie dzieje.Dostaje na prywatne konto wiadomosci o organizowanych przez Was szkoleniach z czego ogromnie sie ciesze. SITARS TAK TRZYMAJ! POZDRAWIAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.