Skocz do zawartości

Pierwsza pomoc


PRZEMKO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

... przeczytałem to pytanie i odrazu pobiegłem zapytać tate.... mój tata jeździ w karetce i powiedział mi, że kazdy lekarz wszystkie te procedury stosuje troszke inaczej, w jakiś swój sposób... bo każdy ma swoje przezycia, doświadczenia i napewno wykonuje je w sposób który uważa za najlepszy i nie musi być to koniecznie 30:2, bo pewnie jak by zastosowali 28;2 to nic by się nie stało. pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To ja mam pytanie.

Jak podawane przez różne Rady Resuscytacji standardy maja się do wykonywania RKO w karetce pogotowia ? Czy też stosujecie te standardy 30:2 itp. Czy macie jakieś swoje ? Zawsze mnie to ciekawiło.

Pozdrawiam i nie dajmy spaść tej dyskusji zbyt nisko (może apel o przyklejenie ? ).

W karetkach wyglada to troche inaczej.Pacjenta sie intubuje(wprowadza rure do przewodu oddechowego)i wykonuje sie tzw.reanimacje asynchroniczna,tzn.uciski i wdmuchniecia wykonuje sie niezaleznie od siebie.

POZDRAWIAM

 

W karetkach wyglada to troche inaczej.Pacjenta sie intubuje(wprowadza rure do przewodu oddechowego)i wykonuje sie tzw.reanimacje asynchroniczna,tzn.uciski i wdmuchniecia wykonuje sie niezaleznie od siebie.

POZDRAWIAM

Wlasnie tego sie obawialem,ze temat wygasnie.Pozostaje mi miec nadzieje,ze wiemy jak udzielac pierwszej pomocy i to jedyny powod Waszego milczenia.

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że temat powrócił. Dobrze jest poczytać, ale jeszcze lepiej poćwiczyć praktycznie. Widzę, że Piotrek zabrał głos w temacie, więc podrzucę pomysła: jeżeli odważycie się z Tomkiem zorganizować kolejne Kulikowisko to może PRZEMKO wpadłby ze swoim fantomem i umożliwił poćwiczenie tym, którzy nigdy tego nie robili (i nie zrobią, ponieważ kurs z reguły kosztuje). Nie będzie to co prawda pełne szkolenie, ale zawsze więcej niż nic. Temat do rozważenia dla PRZEMKO, Piotrka i Tomka.

 

Ogłoszenie o tym jest już na naszej stronie www.pro-motor.pl w zakładce kursy doszkalające.

Niewiele tam tego, ale pewnikiem wiesz już więcej :notworthy: . jakieś terminy (w końcu zima jest dobra na takie szkolenia) i przybliżonma cena?

Edytowane przez Vlaad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAJ!Ciesze sie,ze moi rowiesnicy sie odzywaja.Tez uparles sie na meczenie fantoma.Moze go kiedys razem podmuchamy.Szkoda,ze to tak daleko.Tak,jak wspomnialem wczesniej,nauka powinna zaczynac sie od latwiejszych rzeczy np.usztywnianie konczyn,omdlenia,opatrywanie ran,oparzenia itp,bo te przypadki czesciej nas spotykaja,prawda?

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAJ!Ciesze sie,ze moi rowiesnicy sie odzywaja.Tez uparles sie na meczenie fantoma.Moze go kiedys razem podmuchamy.

He,he, a ten twój fantom to mam nadzieję, dziewczyna jest :buttrock: . A poważnie, to nie myślałem o sobie, bo raczej udam się na kurs do Pro-Motor'a (mam nadzieję, że będzie mnie na to stać :cool: ). Myślałem o młodych ludziach, dla których zakup i utrzymanie motocykla to wielkie wyzwanie. Nie sądzę, żeby byli w stanie zapłacić za szkolenie w tym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłania się kolejny "rówieśnik" :buttrock: i ratownik amator aczkolwiek po kursie. Co do kosztów kursów to w W-wie kosztuje podstawowy ok 100 zł (2 popołudnia) a są instytucje robiące coś takiego nawet za darmoche. Trzeba tylko chcieć.

A leniwym można polecić ciekawą stronkę http://bezpiecznejdrogi.pl/ . Nie zastąpi to "dmuchania fantoma" w oryginale ale zawsze to coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He,he, a ten twój fantom to mam nadzieję, dziewczyna jest :) . A poważnie, to nie myślałem o sobie, bo raczej udam się na kurs do Pro-Motor'a (mam nadzieję, że będzie mnie na to stać :evil: ). Myślałem o młodych ludziach, dla których zakup i utrzymanie motocykla to wielkie wyzwanie. Nie sądzę, żeby byli w stanie zapłacić za szkolenie w tym zakresie.

Ja u siebie prowadze czasem takie zajecia,min.dla przyszlych kierowcow w osrodku szkolenia i mam tak zalatwione,ze kto chce moze brac w tym udzial(bezplatnie)

Mysle,ze wszedzie sa ludzie,ktorzy znaja ten temat i chetnie pomoga uczyc sie innym.Uczenie innych to jedno z wielu zadan ratownikow.

POZDRAWIAM

 

Kłania się kolejny "rówieśnik" :evil: i ratownik amator aczkolwiek po kursie. Co do kosztów kursów to w W-wie kosztuje podstawowy ok 100 zł (2 popołudnia) a są instytucje robiące coś takiego nawet za darmoche. Trzeba tylko chcieć.

A leniwym można polecić ciekawą stronkę http://bezpiecznejdrogi.pl/ . Nie zastąpi to "dmuchania fantoma" w oryginale ale zawsze to coś.

WITAJ.Wszystkim tak bardzo podoba sie dmuchanie biednego fantoma jakby to byla jakas miss(zartuje).Masz racje,trzeba tylko chciec.Jestes po kursie,zatem mam nadzieje,ze juz podzieliles sie z innymi tym co umiesz.I O TO CHODZI,zeby nie czekac az"ktos"zorganizuje takie doksztalty za dosc duza kase.Nie chodzi tu tez o jakies kursy z dyplomami,tylko o to zeby cos umiec.Ty nauczysz np.10 osob,oni znow po kilka i za jakis czas kazdy z Nas bedzie"malym ratownikiem".Wyobraz sobie taka akcje pod nazwa np."motocyklisci ratuja zycie"!!!Moze sie uda.

POZDRAWIAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Słuchajcie, rozmawiałem dzisiaj z moimi uczniami, są ratownikami Harcerskiego Centrum Pierwszej Pomocy i PCK. Mają swoją bazę (skromną bo skromną ale zawsze). Mają też potrzebny sprzęt i kadre która prowadzi dla nich zajęcia, zresztą oni sami teraz szkolą innych. Może w takim razie jakieś forumowe spotkanie w sezonie (rejon Gór Świętokrzyskich) połączone z nauką pierwszej pomocy. Nie spodziewajcie się tylko nie wiem jakich luksusów-karimata-podłoga, ewentualnie namiot. Generalnie, przyjemne z pozytecznym.

Pozdrawiam

Edytowane przez sitars

SQ7NSQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!Jak wspominalem wczesniej,kazde miejsce i pora sa dobre na taka nauke.Co myslisz o zaproponowanej akcji?Jak sie teraz przygotujemy,to w sezonie bedzie latwiej.Pochwalam kazda inicjatywe.

Mowiac jezykiem plemnikow"beda nas miliony"(ZATR) :icon_mrgreen:

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea słuszna hoć hardkorowa bo z harcerzami to nic sie wypić nie da :crossy:.

 

To przecież ja im powiedziałem, że przyjadą motocykliści a nie wycieczka z przedszkola. Ci ludzie HCPP i PCK są w wieku od 19-40 (a może i więcej), więc spoko. Generalnie, jak ich znam to za kołnierz nie wylewają.

Pozdrawiam

 

Dopisane: ;)

Edytowane przez sitars

SQ7NSQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

WITAM!Jest mi troch smutno,ze moj temat spadl tak nisko.Nie oznacza to jednak,ze nic sie nie dzieje.Dostaje na prywatne konto wiadomosci o organizowanych przez Was szkoleniach z czego ogromnie sie ciesze.

SITARS TAK TRZYMAJ!

POZDRAWIAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...