Brudny Harry Opublikowano 18 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2007 wiatm, czy ma ktoś może sprawdzone technikę na to aby nakrętka kolanka się nie odkręcała (zebsymy sie dobrze zrozumieli nakretka łączaca kolanko i głowice.) bo ja caly czas jezdze na zatrzymywaniu sie i dokrecaniu ale to jest bez sensu na dłuzsza mete. macie cos sprawdzonego???albo jak wyglada ta sprawa w wszych jankach. pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 18 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2007 U mnie wygląda to tak: Odkręcasz tłumik żeby zniwelować naprężenia jakie powoduje jego przykręcenie do ramy. Bez tłumika wozisz sie z 10 minut tak żeby silnik sie porządnie nagrzał. Bierzesz dużą żabkę (ja mam 70-cio centymatrową) jak masz nowy chrom to możesz owinąć nakrętkę szmatką żeby jej niezniszczyć i dokręcasz. U mnie po takim przykręceniu trzeba przy zakładaniu tłumika jeszcze "przygiąć" kolanko w górę żeby przykręcić tłumik. I to wszystko u mnie sie trzyma :-). Najważniejsze to nagrzać wszystko i dokręcać przy odkręconym tłumiku bo jak kolanko nie jest idealne to inaczej go niedokręcisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazzzi Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 U mnie wygląda to tak: Odkręcasz tłumik żeby zniwelować naprężenia jakie powoduje jego przykręcenie do ramy. Bez tłumika wozisz sie z 10 minut tak żeby silnik sie porządnie nagrzał. Bierzesz dużą żabkę (ja mam 70-cio centymatrową) jak masz nowy chrom to możesz owinąć nakrętkę szmatką żeby jej niezniszczyć i dokręcasz. U mnie po takim przykręceniu trzeba przy zakładaniu tłumika jeszcze "przygiąć" kolanko w górę żeby przykręcić tłumik. I to wszystko u mnie sie trzyma :-). Najważniejsze to nagrzać wszystko i dokręcać przy odkręconym tłumiku bo jak kolanko nie jest idealne to inaczej go niedokręcisz. swietny sposob, szczegolnie zwazajac na jakosc trwalosc aluminiowego gwintu w glowicy... :banghead: pierwsza sprawa, dorob sobie odpowiedni klucz, zadna zabka.nastepnie odkrec tlumik od tylnego mocowania do ramy i dopiero teraz dokrec nakretne kolanka. dalej jesli masz mocowanie tlumika na odpowiedniej wysokosci, powinienes przykrecic tlumik do ramy (jesli mocowanie jest na odpowiedniej wysokosci, powinienes byc zmuszony uzyc nieduze j sily do spasowania otworu mocowania w tlumiku z otworem w ramie). tak przykrecony tlumik automatycznie powinien kontrowac nakretke kolanka, jesli to nie pomoze. rozwierc do konca otwory w nakretce kolanka, w ktore wkladasz specjalnie dorobiony wczesnie klucz, nagwintuj na odpowiednia srube (u mnie chyba m6), w otwor wkrec ucieta srube bez lba, na koncu stoczona na stozek. w ten sposob bedziesz mia niezla kontre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 swietny sposob, szczegolnie zwazajac na jakosc trwalosc aluminiowego gwintu w glowicy... :D Ciesze się że doceniłeś mój sposób :D. A tak na marginesie to nikt niekazał mu zrywać gwintu, im większy klucz tym większa precyzja w dawkowaniu siły dokręcania, jak ma chłopak wyczucie to dokręci :-). A tak pozatym to ten gwint wcale nie jest taki marny i porównywałbym go do gwintu na aluminowych cylindrach do rometa czy wski. Gwint to może mu sie zrąbać od częstego dokręcania i wibracji niedokręconej nakrętki. A dorobienie dobrego klucza który mu niezniszczy nakrętki to dość trudna sprawa. A patent ze śrubką jest tylko troche lepszy od patentu z drutem przywiązanym do ramy :-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazzzi Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Ciesze się że doceniłeś mój sposób :icon_rolleyes:. A tak na marginesie to nikt niekazał mu zrywać gwintu, im większy klucz tym większa precyzja w dawkowaniu siły dokręcania, jak ma chłopak wyczucie to dokręci :-). A tak pozatym to ten gwint wcale nie jest taki marny i porównywałbym go do gwintu na aluminowych cylindrach do rometa czy wski. Gwint to może mu sie zrąbać od częstego dokręcania i wibracji niedokręconej nakrętki. A dorobienie dobrego klucza który mu niezniszczy nakrętki to dość trudna sprawa. A patent ze śrubką jest tylko troche lepszy od patentu z drutem przywiązanym do ramy :-). hehe, ofkoz nie chcialem obrazic :icon_rolleyes: wbrew pozorom wcale nie jest to trwaly gwint. silnie wygrzane aluminium jest mieciutkie jak wata...niestety u mnie praktycznie go nie ma, przez co najprawdopodobniej bede musial zregenerowac druga czapke. klucz to zaden problem dorobic, nawet z drutu wykorzystywanego do robienia zbrojen stropow w budownictwie. dobierasz srednice druta wieksza o 1-2mm od srednicy otworu, wyginasz cos w ksztalcie /\ nastepnie konce wyginasz tak, aby trafialy na otwory i odbowiednio zeszlifowujesz, aby weszly w nie. klucz gotowy :biggrin: a i zabrac go w sakwe mozna, bo taka zabe to raczej trudno :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 dobierasz srednice druta wieksza o 1-2mm od srednicy otworu, wyginasz cos w ksztalcie /\ nastepnie konce wyginasz tak, aby trafialy na otwory i odbowiednio zeszlifowujesz, aby weszly w nie. klucz gotowy :P a i zabrac go w sakwe mozna, bo taka zabe to raczej trudno :icon_question:Ciekawy pomysł na klucz. Do klucza jestem negatywnie nastawiony bo kiedyś kolega wykonał taki "profesjonalny" czyli taki pułksiężyc z 6-cio milimetrowej blachy i zdaje sie 4 bolce. A skutek jego używanie był taki że bolce sie powyginały przyokacji rozwalając otwory i chrom na nich. Wydaje mi sie że oryginalne roziwązanie czyli na klucz "pazurkowy" było lepsze. Albo może te otworki w nowych nakrętkach powinny być większe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m67 Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 A ja mam klucz od małej szlifierki kątowej. Biorę szmatkę aby nie porypać chromu i dokręcam. Niezbęde jest oczywiście odkręcenie tłumika od motocykla aby zlikwidować naprężenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasiu Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Ciekawy pomysł na klucz. Do klucza jestem negatywnie nastawiony bo kiedyś kolega wykonał taki "profesjonalny" czyli taki pułksiężyc z 6-cio milimetrowej blachy i zdaje sie 4 bolce. A skutek jego używanie był taki że bolce sie powyginały przyokacji rozwalając otwory i chrom na nich. :clap: Mnie raz połamał się klucz 17 pasko-oczkowy kupiony w komplecie z innymi w hipermarkecie za 5,99zł. Porysowałem przy tym lakier i stułkem nadgarstek. Od tego czsu jestem negatywnie nastawiony do kluczy 17, a pasko-oczkowych szczególnie :notworthy: :buttrock: To, że kolega uszkodził nakrętkę stosując zły (lub źle wykonany) klucz nie powinno negować samej idei klucza. Są jeszcze na rynku wtórnym orginalne klucze.Są też dobre współczesne kopie ( sam mam takową). Wydaje mi sie że oryginalne roziwązanie czyli na klucz "pazurkowy" było lepsze. Albo może te otworki w nowych nakrętkach powinny być większe. Mnie się wydaje, że w orginale też były nakrętki z otworkami, a nie na klucz pazurkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 przyczyną takiego odkręcania się nakrętki może być za cieńka podkładka(uszczelka) i wtedy nakrętka opiera się na swoim kołnierzu (np. w 1 punkcie z uwagi na nierówności głowicy)dlatego polecałbym dołożyć jeszcze jedną podkładke(miedzianą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.