Skocz do zawartości

Przejażdżka południową stroną


shipp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dopisałem się do listy :)

Chyba, że wyjazd do Danii wypali, wtedy będę miał problem

Za "Przejeżdżką południową stroną" przemawia doborowe towarzystwo

Co znaczy, "chyba że wypali"???????? Ja przymierzam się do obu wyjazdów, więc trzeba zgrać terminy, żeby nie kolidowały i zaliczyć dwa wypady. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co znaczy, "chyba że wypali"???????? Ja przymierzam się do obu wyjazdów, więc trzeba zgrać terminy, żeby nie kolidowały i zaliczyć dwa wypady. :crossy:

 

Nie ja jestem głównym organizatorem "Przejażdżki do Danii", ale liczę, że dojdzie do skutku. Miło słyszeć, że się wybierasz!!

 

no to kolego z Gdańska. :D

Jedziemy razem. Na 3 maszyny (bo jeszcze Grzeno) to będzie nam wesoło.

He he.

 

Tak myślałem, że razem będzie raźniej :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki dzień zaplanujemy wspólny start?

Ja myślę że w niedzielę 3.08 moglibyśmy się już spotkać, a od poniedziałku rozpocząć naszą wędrówkę.

Co wy na to? Czy macie inny pomysł?

A może ktoś jeszcze nie ma zaplanowanego urlopu?

 

A żarełko robimy we własnym zakresie, czy może ktoś woli regionalną kuchnię i ma na to wystarczające środki?

 

To my Andrzej wypad z chaty chyba już w sobote?

 

Regionalne żarcie też.ale myśle że podłączymy się pod kuchenke SHIPPA jak nam pozwoli jak nie to zostaje dar natury zwany ogniem

 

mkmurawski jak pojedzie to będziemy mieli chyba jakieś fory bo robimy najdłuszszszą trase i spodziewam się gratulacji na miejscu za mój pierwszy tak długi kilometrarz

Edytowane przez Grzeno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To my Andrzej wypad z chaty chyba już w sobote?

 

Regionalne żarcie też.ale myśle że podłączymy się pod kuchenke SHIPPA jak nam pozwoli jak nie to zostaje dar natury zwany ogniem

 

mkmurawski jak pojedzie to będziemy mieli chyba jakieś fory bo robimy najdłuszszszą trase i spodziewam się gratulacji na miejscu za mój pierwszy tak długi kilometrarz

Ja myślę, że to my właśnie powinniśmy wyjeżdżać w niedzielę z rana.

Co do kuchenki, to musimy coś wymyślić, bo ja bez kawy z rana nie wystartuję.

 

No a brawa to będziesz miał na pewno, bo jak cykniesz taką trasę to będziesz kozakiem.

Już niedługo. kilka miesięcy. :icon_biggrin:

Edytowane przez andrzej.las5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że to my właśnie powinniśmy wyjeżdżać w niedzielę z rana.

No a w sobotę co masz zamiar robić? Szkoda dnia, no ale wszystko się dokładnie ustali przed samym wyjazdem.

Ja myślałem, że wyruszycie w sobotę rano i wieczorem dotrzecie do mnie. U mnie na trawce kimono pod namiotami i rano wyruszamy w kierunku Bieszczad do Sieniawy. Tam spotykamy się z Shippem i ewentualną świtą, którą on ze sobą przyciągnie.

W niedziele wieczorkiem jakiś grill i raniutko w poniedziałek startujemy na pętle wokół wszystkich gór.

To jest moja propozycja którą zawsze można zmodyfikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że to my właśnie powinniśmy wyjeżdżać w niedzielę z rana.

Co do kuchenki, to musimy coś wymyślić, bo ja bez kawy z rana nie wystartuję.

 

No a brawa to będziesz miał na pewno, bo jak cykniesz taką trasę to będziesz kozakiem.

Już niedługo. kilka miesięcy. :)

 

Myślę, że lepiej wystartować w niedzielę, w sobotę będzie czas na ostatnie przygotowania. Kawę wypijemy w Malborku i myk na południe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że lepiej wystartować w niedzielę, w sobotę będzie czas na ostatnie przygotowania. Kawę wypijemy w Malborku i myk na południe.

 

Warto to przemyśleć żeby wystartować w sobotę. No a kawa w Malborku, jak najbardziej.

Edytowane przez andrzej.las5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że lepiej wystartować w niedzielę, w sobotę będzie czas na ostatnie przygotowania. Kawę wypijemy w Malborku i myk na południe.

Wyprawa potrwa z tydzień i jak ktoś będzie miał wolne tylko na ten tydzień to szkoda tracić soboty na ostatnie przygotowywania. Lepiej mieć ten dzień w zapasie gdyby wyskoczyło coś nieprzewidzianego.

Przygotowania mozna zacząć już od dziś a spakować się w piatek wieczorem, no chyba, że ktoś ma wtedy nockę w pracy to musi mieć czas na dojście do siebie.

Nie ma się co jednak upierać nad jednym, czy drugim, bo plany może wiele rzeczy pokrzyżować, choćby nawet beznadziejna pogoda.

Jeśli jednak pogoda będzie jak marzenie i uda się nam wszystkim załatwić czas wolny to na prawdę szkoda każdego cennego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to realne, ale ci z Gdańska i okolic musieli by wyruszyć w piątek rano a nie wiem czy wszystkim się uda to zrealizować.

Wtedy w sobotę rankiem atakujemy Cień PRLu.

 

Może jakoś się w gdańsku-malborku dogadamy i mykniemy nocą z piątku na sobotę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...