Magda_Z_Tanowa Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 jak w temacie chodzi mi o opinie osob ktore sie przesiadly ze zwyklego teleskopa (oczywiescie chodzi o zaprzeg) i glownie osob ktore jezdza w trerenie bo po asfalcie to teleskop sobie swietnie radzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 24 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2006 jak w temacie chodzi mi o opinie osob ktore sie przesiadly ze zwyklego teleskopa (oczywiescie chodzi o zaprzeg) i glownie osob ktore jezdza w trerenie bo po asfalcie to teleskop sobie swietnie radziZakladaj taki przod bez zastanowienia. Szczegolnie jak lubisz teren. Jezdze na takim juz jakis czas. Zero dobijania, lepsze prowadzenie w wirazach i na luznej nawierzchni np. piach, szuter. Na szosie tez jest przyjemniejsz przy ostrym winklowaniu. Gdy bedziesz zakladal taki przod oryginalne amortyzatory odrazu oddaj na zlom. Poszukaj na bazarach indyjskich zamiennikow. O wiele lepiej pracuja, nie ciekna i nie zamarzaja w zime przy mrozach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolsawiak Opublikowano 24 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2006 indyjskie amortyzatory są bardziej miękkie ,ale nierozbieralne, nie wiadomo czy w ogóle mająw sobie olej ??? , no i średnica tulejki inna .Wedle mnie ruskie są dobre ,twarde i niezniszczalne, zwłąszcza wojskowe starej produkcji i uralowskie.Co do przodu na wachaczu pchanym -super prowadzenie.Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Z_Tanowa Opublikowano 25 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2006 czy ktos ma taki przod na opchniecie?jesli tak to prosze o wiadomosc na priv?w jakich cenach mozna go dostac?chce wiedziec zeby nie przeplacac u handlaza jak szukalem po roznych stronkach internetowych to widziale ze ok 600 ale to chyba cena dla niemcow bo na niemieckim ebaju widzialem kupr teraz za 150 euro nowka z z kotwa na hamulce kieralka i blotnikiem i lampa. Co do indyjskich amorkow to sie zastanawialem nad nimi i jeden handlaz twierdzil ze sa rozbieralne bo nie widza mi sie chromowane amorki w moim uralcu wiec jak tylko kupie odrazu piaskowanie i koniecznie matowy lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 25 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2006 indyjskie amortyzatory są bardziej miękkie ,ale nierozbieralne, nie wiadomo czy w ogóle mająw sobie olej ??? , no i średnica tulejki inna .Wedle mnie ruskie są dobre ,twarde i niezniszczalne, zwłąszcza wojskowe starej produkcji i uralowskie.Co do przodu na wachaczu pchanym -super prowadzenie.PolecamSa dwa rodzaje tych amorow. W zoltym i niebieskim opakowaniu. Te w niebieskim sa wyraznie twardsze. Ja zadnych roznic po za dlugoscia nie stwierdzilem. Te indyjskie sa dluzsze o okolo 1,5cm. W terenie lepiej mi sie jezdzi na miekkich. na szose przestawiam naprezenie wstepne sprezyny. Co do ruskich... Nie widzialem nie cieknacego ruskiego, nawet nowego podobno wojskowego. Za to widzialem jak koledze zamarzl w drodze na elefanta wlasnie ruski w pozycji na wpol scisniety. Odpuscilo dopiero w drodze powrotnej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Z_Tanowa Opublikowano 25 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2006 (edytowane) co do zamarzniecia to sie nie dziwie jak kupilem swojego urala nie bylo w amotkach oleju tylko woda o gliniastym koloze i troszku blota ;] jak te indyjczyki sa dluzsze to mi do ramy nie wejda bo mialem problem z zalozeniem oryginalow a nie wierz czy moze te indyjskie nie wystepuja chociaz w czarnym klarze zamiast chromu? Edytowane 25 Grudnia 2006 przez Magda_Z_Tanowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 25 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2006 Storm007-czy obadaliście co było przyczyną zamarznięcia amortyzatora?Co do tych nowych to tylko obserwuję że powłoka galwaniczna jest bardzo mizernej jakości.Ale co tu dużo mówić wiadomo przecież że jak amortyzator nie jest zielony to nie może właściwie działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Z_Tanowa Opublikowano 25 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2006 jak jest mizernej jakosci to moze szybko sama zejdzie ;] a co do tego zielonego to herezje i jakies banialuki u mnie sa czarne i budziet!! tajemnica tkwi w chropowatosci polakierowanych elementow i grubosci warstwy ochronnej (blota) ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.