yarco26 Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 witam mam pytanko odnosnie "prostowania felg motocyklowych", wiem ze temat byl juz drazony ale mimo to zapytam. chodzi mi dokladnie o felge do kawasaki ZZR-600 jest lekko rozcentrowana w osi pionowej z odchyleniami w jednym miejscu okolo 1 cm. nie ma zadnych powaznych uszkodzen na rancie. czy to warto prostowac??? i pozniej jezdzic z mysla ze bylo prostowane ale wiem jak bylo uszkodzone, kupic na "Allegro", "Ebay" felge "niby" nigdy nie robiona, ale kto to wie. czy isc prosto do salonu i kupic nowa. cena w UK okolo 430 funtow nie wiem jaka w Polsce ale napewno nie taniej.pozdrawiam i byle do lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 Ja kiedyś w gpz dawałem felgę do prostowania. Co do jakości tej robocizny miałem pewne zastrzeżenia ale niby dało się to wyważyć. Jeżeli masz coś używanego na oku to najlepiej osobiście odebrać, podjechać z felgą i gościem do serwisu ogumienia i wrzucić na wyważarkę. Wtedy będzie sprawa jasna. Jeśli chodzi o nową to ja raczej bym się nie pokusił ale na pewno też jest to jakieś rozwiązanie może i ostateczność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzycho Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 ja po nawalaniu wielkim młotem w felge po wypadku i jezdzie na flaku przez 100 km wiem ze nie tak łatwo ją zniszczyć wiec raczej prostowania się już teraz nie boję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.