HoLLa Opublikowano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Witam Zimy nie widać i szalało się na motorku długo do czasu kiedy prawdopodobnie zaklepał się popychacz sprzęgła w mojej YZ :) Rozebrałem sprzęgło odkręciłem regulacje zdjąłem koszyk i wypadła tylko kulka... oprócz niej powinien wypaść owy popychacz? Czy może aby go wyjąć trzeba rozbierać silnik? :banghead: Prosił bym o jakąś pomoc i porady jak wygląda sprawa u was z wyjęciem popychacza i jak powinno to wyglądać u mnie :) THX i PZDR :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Nie wiem jak wygląda silnik w YZ 250 z 88r, ale jeśli masz aparat wysprzęglający po przeciwnej stronie niż kosz sprzęgłowy to musi być "popychacz" wysprzęglający. Jeśli popychacz nie wystaje od strony kosza to odkręć owy aparat po przeciwnej stronie silnika i tam powinien wystawać- wtedy masz za co go złapać, więc już nie będzie problemu z wyciągnięciem. Tak na przyszłość: jakbyś się podjął dorabiania popychacza to idź lepiej z tym do jakiegoś zakładu obróbki metali i powiedz żeby Ci coś takiego na wzór "wystrugali" z hartowanej stali- broń Boże nie dorabiaj ze zwykłego pręta!! (wtedy dopiero zobaczysz jak się może sklepać popychacz...) :)powodzenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HoLLa Opublikowano 10 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 (edytowane) Całość popychająca składa się z 3 części śruby regulującej wkręconej w koszyk kulki i właśnie owego zaklepanego popychacza. Po przeciwnej stronie nie da się wyjąć bo to jest całość karteru i tam wchodzi cienki bolec przymocowany do linki który obracając się pcha pozostałe części :) a od strony koszyka również nie ma jak go złapać ponieważ siedzi w wąskiej szczelinie i żadna jego część nie wystaje :/ I nie wiem czy on powinien tak ciężko siedzieć i żeby się do niego dostać trzeba rozpoławiać silnik (czego nie chce robić wiadomo dla czego) czy normalnie powinien luźno wypaść. Dowiadywałem się oryginalny popychacz kosztuje 90zł ale nie byli mi w stanie powiedzieć jak to wymienić :| Zapomniałem dodać ze ten popychacz nie jest zaklepany na amen on się minimalnie rusza. Więc jak go wyjąć :) Edytowane 10 Grudnia 2006 przez HoLLa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.