Do Krzysztofa MZ Majster o prądnicy - Kazmir

[kazmir]

Cze…

Pytałem się o tą prądnicę, bo w swoim silniku wywaliłem to cudo (nie cierpię prądnic aczkolwiek była sprawna to do czasu dwa razy odmówiła posłuszeństwa) symptom ten sam (może to bicie może trochę oleju z filcu przerywacza) nadpalony komutator pod wpływem temperatury odkształca się sprężyna dopychająca szczotkę i po ładowaniu.

Na trzeci raz już nie czekałem założyłem alternator od WSK-i, 175 jeśli tak można to nazwać.

Jeśli ktoś by się chciał bawić a byłby z okolic Wa-wy to zapraszam mogę pokazać na elementach jak to zrobić. Niestety 8 lipca sprzedałem swojego Enduraka AKMD i w całości nie da rady tego rozwiązania zobaczyć

 

Zalety tego rozwiązania

1.Brak szczotek wiruje sam magnes

2.Brak regulatora

3.Żarówka reflektora jest zasilana zmiennym napięciem a więc można ja włączyć na stałe tak jak podobno mają amerykańskie motocykle (podczas rozruchu nie pobiera ona prądu z akumulatora)

4. Taniość i prostota rozwiązania (na bajzlu kupiłem cały zestaw z przerywaczem za 15 PLN mostek prostowniczy 30A / 1000V na Wolumenie – 6 PLN)

 

Wady:

1.Trochę roboty, ale to uwielbiamy robić

2.Bardzo mały prąd ładowania aczkolwiek do normalnej eksploatacji wystarczający (około 1,2A z włączonymi światłami postojowymi – akumulator miałem od UPS 12V / 5Ah) Na żadne ekstrawagancję nie można sobie pozwolić, jeśli chodzi o dodatkowe odbiorniki np.: światła przeciwmgielne albo jakieś choinki żarówek na moto - to odpada!!!

 

Na zakończenie przypomnę 4 cewki dostarczają zmienne na żarówkę reflektora 12V 35/35W

Dwie ładują akumulator Rozwiązanie dla tych, co posiadają prądnicę 6V a więc MZ TS, 250 ale myślę, że nie tylko.

 

Jakie jest twoje zdanie o tym patencie?

Jeśli chcesz przeczytać o zapłonie bezstykowym jakie próby robiłem to zapraszam Temat : „Zapłon"