Skocz do zawartości

MZ "grzechotka" :(


SizeeR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam...

Od jakichs 2 tygodni poruszam sie swierzo kupiona mz 251. Ogolnie fajny sprzet, ale chyba dzisaj doznala awarii :wink:

Otoz jechalem sobie nie za szybko (cos okolo 4 tys obrotow) i nagle uslyszalem cos jakby pukniecie z cylindra. Od tego momentu regularnie cos grzechocze w cylindrze. Raczej nie poszly pierscienie, bo netka nie stracila mocy, odpala normalnie i nie dymi. Podejrzewam lozysko w glowce korbowodu :D Mam racje?

Jaki jest koszt wymiany? Czy zeby zdjac cylinder mudze wyjmowac silnik z ramy? Czy jesli przejade na tej awari jakies 5 km to moge cos wiecej zepsuc? :?

Blagam pomozcie :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej! sprawdz czy to napewno z cylindra bo moze to byc przy sprzegle

jesli chodzi o zdejmowanie cylindra to odkredz tylko mocowamnie gorne i caly silnik ci sie opusci w dol-zdejmiesze bez problemu cylinder, oczywiscie moto bez zbiornika....;.

lozysko w glowce nie jest drogie-wejdz na strone www.wilmat.torun.com.pl

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...