Skocz do zawartości

Finał...70 000 zł odszkodowania.Warto walczyć.


_Monter_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście rehabilitacja jest wymagana i w moim przypadku rehabulituję sie sam poniewaz cwiczenia poznałem jak byłem w sanatorium.A oprócz tego basen siłownia itp.

 

A 06-06 to moje imieniny...impreza przednia ;)

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z wypłacaniem odszkodowań chyba wszystkie ubezpieczalnie kąbinują. Zazwyczaj my szaraczki zmuszeni jesteśmy zakładać sprawy, co jak wiadomo sporo kosztuje czasu, nerwów itd. Jest jednak na to sposób DAS Deutscher Automobil Schutz. Firma ta ma swój rodowód w jak łatwo się domyśleć w Niiemczech :bigrazz: i zajmuje się ochroną prawną właścicieli pojazdów mechanicznych. W praktyce oznacza to, że po potencjalnym wypadku DAS przejmuje sprawę i oni zajmują się walką z ubezpieczycielem.

W ostatnim czasie miałem bliskie spotkanie z "bambi" :icon_mrgreen: w moim katamaranie i po krótkim czasie ubezpieczyciel wypłacił ładną sumkę z AC nawet bez interwencji DAS. Z czystym sumieniem mogę polecić tę firmę :) kilkoro z moich znajomych miało już okazję skorzystać z ich usług z pozytywnym skutkiem, jeździ się bez stresu :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...