Skocz do zawartości

Docieranie heli


poll
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witram ma na stanie shl m11 po szlifie i kapitalce sinika w jaki sposób dotrzec prawidłowo pierścionki aby moto miał jak najwiekszą moc wyjsciowo i przedłuzyc jego żywotność.Mam ciekawy patent proponuje wał w jeden karter załozyc cylinder z głowicą bez swiecy dobrze dokrecic na 2 szpilki(wał niekoniecznie musi być ten na którym mamy zamir smigać)podłaczyc do wału jakies urzadzenie np silnik czy w ostatecznosci wiertarke i heja tylko ważne ze tu niema smarowania i olejem samemu smarowac niezałujac go oczywiscie.Zalety po pierwsze docieramy bez obciazen termicznych po drugie niemęczymy sie jazda powoli aby njieprzeciażać moto.Taki jest mój pomysł proszę go ew. skomentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Poll, zauważ że silniki podczas docierania na hamowni pracują pod obciążeniam podobnym do tego które będzie im towarzyszyć w normalnej póżniejszej eksploatacji. Twój sposób przypomniał mi opowieści pewnwgo starszego kierowcy który podobnie docierał dorobione tryby skrzyni biegów w harleyu - trwało to kilka dni i podobno miało jakiś dobry skutek tylko że było to 50 lat temu. Silniki ciągnikowe dociera się pozwalając pracować im na wolnych obrotach przez 20 motogodzin lecz w motocyklu chłodzonym powietrzem to odpada. Po prostu dobry olej do 2T i rozsądna jazda powinna zrobić swoje. Możesz także unikać upałow i jazdy z pasażerem. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepski pomysł to docieranie. Twierdzę to samo co koledzy.

 

A czy Ty myślisz,że docierając w taki sposób silnik, nie będziesz miał żadnych obciążeń tremicznych? Przecież wszędzie powstaje tarcie a w rezultacie wytwarza sie ciepło.

 

Jelsi piszesz że to męczarnia jeździc moto i powoli docierać to po co w ogóle jeźdzsz na motocyklu, a zwłaszcza weteranie... Chyba jest to najlepszy moment po remoncie motocykla, gdy pierwszy raz odpalasz sprżeta i jeździsz na dotarciu, by móc później w pełni korzystać z zalet motocykla. Ja swoją WSKę w zeszłym roku docierałem przez 1,5tyś km i jestem zadowolony z tego, teraz sprzet śmiga jakby najadł sie szaleju ;P

 

A jak niewiesz jak docierać to w sieci masz pełno materiałów jak docierać polskiego dwusówa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, że po kazdym zdjęciu i założeniu cylindra tłok i pierścionki należy docierać na nowo, pozatym wał na jednym karterze nie bedzie zbyt dobrze się trzymał co może spowodować uszkodzenia, jeśli już chcesz docierać nie uruchamiając silnika to złóż wszytko bez świecy, wlej olej i podłącz wiertarkę czy co tam chcesz do wału. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...