Skocz do zawartości

potrzebna pomoc _ pilne _ tzr


agressor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam tzr 80 z 1996 ma przebieg niecale 24000.

Dopiero zaczynam i juz mam problem :biggrin:

Kupilem ja nie dawno i chodzila bardzo dobrze.

Przejechalem nia 100km i koniec.

Tzn. padl akumulator(jestem w trakcie wymieniania, czekam na nowy)

Motor nie rusza trzeba zakrecic silnik do 4000tys obr zeby wogole ruszyl.

Sprzeglo jest wyczuwalne dopiero na koncu.

Jak juz rusze ( bez ssania ani rusz:)) to na 1 blokuje sie na 4000.

Na 2 dochodzi do 6000 i koniec zyluje go ale to nic nie daje tzreba "poczekac"

i... jakby zmienia sie dzwiek i idzie do 8000 i dopiero cos rusza do przodu [ mam teraz

na liczniku 40km/h:(] zmieniam na 3 i znowu 6000 i tak w kolko trzeba go trzymac

powyzej 4000 zeby nie zgasl manetka gazu do oporu i nic. Silnik buczy ryczy prycha 8000

zaczyna leniwie ozywac , ale przyspieszenia nie ma wogole!!

Gaznik przeczyszczony, a znajomy mechanik sie upiera ze to akumulaotr?!

Dodatkowo nie chce zapalic ( tutaj moze byc ten akumulator).

Male kolpoty z biegami czasem zle wchodza tzn. luz zamiast 2 badz luz wogole nie chce wskoczyc.

Bardzo prosze o pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zmianę biegów, to musisz się przyzwyczaić. Szczególnie jesli mówisz, że masz ją od niedawna. Jeśli masz luz na sprzęgle, to go skoryguj śrubą przy silniku, lub tą przy rączce sprzęgła. To może być też powód, dla którego biegi ciężko Ci wchodzą.

 

Napisz, czy nic nie zmieniałeś/kręciłeś przy moto (oprócz akumulatora).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie biegi to ok powiedzmy ze nie mam klopotu,

wolalem napisac swoje wszytskie watpliwosci:)

nic nie robilem z silnikiem oprocz tego gaznika ale tym

zajmowal sie mechanik, krecilem sruba od zmiany obrotow

wydawalo mi sie za ma za niskie (gasl i obroty spadaly przy zmianie biegow

z luzu na 1) to wszystko a i odnowilem caly uklad wydechowy nowa starlem rdze

i polozylem nowa farbe ( to chyba nic zlego?!:biggrin:

 

prawdziwym problemem jest dla mnie brak przyspieszenia i te obroty ( a jezdzil bardzo dobrze)

Edytowane przez agressor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik najprawdopodobniej rozregulował Ci gaźnik. Nie jeździj na niej teraz, bo spiepszysz silnik. Zawieź ją do innego warsztatu (dobrego) i niech tam zobaczą co się dzieje. Tak będzie najlepiej. Pozdrawiam

 

 

o masz a myslalem ze mozna to samemu ogarnac

widzialem w innym temacie ze moze to wina sprzegla ze obroty ida do gory

a nie ma to odzwierciedlenia w predkosci...?

ale generalnie jej nie katowac ( to chyab jednak nie jest wina akumulatora?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to radzę nie jeździć w ogóle i odstawić jak najszybciej do dobrego warsztatu. Jeśli chodzi o sprzęgło, to możliwe, że Ci się ślizga. No jest wzrost obrotów, bez wzrostu prędkości tak?

 

Ale naprawdę, z tego co piszesz wynika, że musisz zrobić tak jak piszę. Bo rozregulować gaźnik jest bardzo łatwo, a jak znam życie to pan mechanik nie wpadł (lub nie chciał wpaść) na to, że po czyszczeniu zawsze trzeba naregulować spowrotem. Nareguluj i śmigaj! Powiedz odrazu o sprzęgle.

 

PS. Co do biegów - panuje opinia, że w starszych TZR-kach poprostu ciężko wchodzą - i u mnie także się to sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi sie zdaje ze cos z tym sprzeglem jest nie tak... Piszesz ze gasnie jak wrzucasz z luzu na 1 czyli mozna sie domyslac ze sprzeglo ci ciagnie albo masz za slabo naciagnieta linke i motor chce juz ruszac... Przy wyzszych predkosciach gdy puscisz klamke sprzegla moto moze po prostu jechac na polsprzegle i dla tego nie przyspesza tak efektywnie. Nie wiem czy mnie zrozumiales ale moze to cos pomoze :biggrin: POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie daje gaz do oporu obroty rosna a predkosc nie...hmmm gaznik on mowi ze niby jest ok

ale i tak go sprawdze z innym mechanikiem.

raczej to nie jest akcja z polsprzeglem poniewaz wczesniej dobrze chodzil.

hmm...ja zrobilem tak ze trzymalem sprzeglo i mocna przegazokwa cos zaczelo glosniej chodzic i koniec wszytsko sie od tego zaczelo. zmienie ten akumulator swiece przeczyszce kranik ogarne regulacje sprzegla

i jak nic nie pomoze to bede walczyl dalej. prosilbym o dalsze komentarze moze ktos ma jeszcze jakis pomysl

nie mam za duzo hajsu i wolalbym to moze zrobic samemu ale nie che tez zepsuc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będzie napewno sprzęgło. Jeżeli regulacja nie pomoże to tylko tarczki do wymiany.

Najlepiej zrób tak, postaw maszynę tak aby tylne koło było w powietrzu, odpal go, wciśnij sprzęgło i wrzuć jedynkę, zobacz czy na wciśniętym sprzęgle Ci się koło obraca, czy nie (ewentualnie może się delikatnie obracać, ale po dotknięciu dosłownie nogą powinno się zatrzymać), i z tym kołem w powietrzu wyreguluj sobie sprzęgło elegancko, tak aby w połowie ruchu klamki koło zaczęło się już powoli turlać.

Edytowane przez malys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...