ROAR Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 WITAM! Po przejechaniu ok 400 km moim pierwszym motocyklem (Thundercat) postanowilem wbic sie na piekna "autostrade" A4...Niestety po przejechaniu 50 km doznalem szoku...motor lecial tylko 240/h...mimo iz dusilem go na maxa...i kulilem sie za owiewkami...Zsiadalem z niego totalnie zazenowany...zawsze wyobrazalem sobie, ze przy takiej predkosci dostane troszke wiecej adrenaliny do krwiobiegu...nawet nogi mi lekko nie drzaly na postoju... Wiec mam pytanie do sprinterow a nie kanapowcow...co powiecie o Suzuki K1 1000cc (2001)...czy po wymianie kota na ten motorek bede s*al pod siebie ze strachu?! ...podrzuccie jakies dane techn... z gory WIELKIE DZIEKI pzdr ROAR :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Widzę że razcej nie szanujesz swojego życia, ale co tam mi do tego.1000 polecisz napewno z 40km/h. Rozwiniecie takiej prędkości to nie problem. Kłopot jest gdy trzeba awaryjnie hamować, bądź zmienić tor jazdy. W twoim przypadku chyba takie manewry by nienastąpiły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek-b12 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 WITAM!Po przejechaniu ok 400 km moim pierwszym motocyklem (Thundercat) postanowilem wbic sie na piekna "autostrade" A4...Niestety po przejechaniu 50 km doznalem szoku...motor lecial tylko 240/h...mimo iz dusilem go na maxa...i kulilem sie za owiewkami...Zsiadalem z niego totalnie zazenowany...zawsze wyobrazalem sobie, ze przy takiej predkosci dostane troszke wiecej adrenaliny do krwiobiegu...nawet nogi mi lekko nie drzaly na postoju... Wiec mam pytanie do sprinterow a nie kanapowcow...co powiecie o Suzuki K1 1000cc (2001)...czy po wymianie kota na ten motorek bede s*al pod siebie ze strachu?! ...podrzuccie jakies dane techn... z gory WIELKIE DZIEKI pzdr ROAR :wink: wyjedz na tor... i utrzymaj tam 200 km/h... jak juz przestanie cie du..a bolec po wywrotkach to napisz nam jak wrazenia. chcesz sie wystraszyc ? wywal amortyzator skretu i zacznij jzdzic na gumie...ale nie na 1... zapnij 3 w gorze... po pierwszym shimmy pojdziesz zmienic gacie.... K1 polecisz i 300 (licznikowe) tylko uwazaj na innych uzytkownikow drogi... polecam jakas autostrade i to noca... w razie czego beda male straty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel-SV Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Roar, jak przeczytałem Twoją wypowiedź to nasuwa mi się tylko jedna myśl: Gdzieś Ty się trepie ulęgł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROAR Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Roar, jak przeczytałem Twoją wypowiedź to nasuwa mi się tylko jedna myśl: Gdzieś Ty się trepie ulęgł? Ulęgłem sie w łożysku mej matki...a ty pizdoklepie pewnie jestes z probówki...i nadal leczysz swoja anemie...pisalem aby kanapowcy nie odzywali sie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 buhaha, przejechałeś zaledwie 400 km na kociaku i już ci mocy brakuje? to chyba jesteś królem długiej prostej. twój thundercat to widział jakiegolwiek winkle kiedy ty nim kierowałeś? chyba nie, bo w twoim motocyklu drzemie duży potencjał którego ty nie wykorzystujesz, a pewnie przynajmniej narazie nie potrafisz wykorzystac. miałeś awaryjne hamowanie ? wątpie, a jeśli tak to chyba przy bardzo małej prędkości. ale jak chcesz to kupuj, patrząc na to co piszesz i co masz w głowie, to sra* to ty raczej bedziesz w szpitalu do kaczki.... ot co. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi