Skocz do zawartości

Jaki motocykl dla nowicjusza..?


arielu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zostalem zapytany o konkretny przedzial cenowy, mianowicie szukam motocykla do 20tys zl. I mysle,ze jednak bede musial rozpoczac moją fascynacje motocyklami od tak zwanej polówki. Wlasciwie do wolalbym tak, jak mi to zasugerowaliscie na poczatku tego postu, ale niestety narazie mnie nie stac na ">1000" Chyba ze bedzie to maszyna z poczatku lat 90, a wolalbym cos nowszego. Czy moze jednak lepiej sie wstrzymac nastepne pół roku, odlozyc kolejną dychę i wtedy przebierac?

Witam

Nie chcę nic doradzać tylko przytoczę swój przykład: mam 35 lat, 173 cm i 80 kg, w zeszłym roku kupiłem swój pierwszy motocykl - Hondę GL 1100 golasa z 1980 (poniżej 10000) - 280 kg. Robię już któryś z kolei tysiączek i jestem happy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak koledzy wspomnieli 1000cm3 to podstawa :bigrazz:

 

Jak masz ochotę na żmianę za rok to może być mniejszy ale ja polecam coś dużego. wiem co mówię bo trzy miesące temu miałem ten sam dylemat wybili mi z głowy maly motocykl i za to sedeczne dzięki :wink: awybór i tak należy do Ciebie Pomyślności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle o tym,zeby pare sezonów pojezdzic na mniejszym motorze i mysle,ze przy sprzedazy nie strace fortuny. Jednak co mnie trzyma w niepewnosci (otóż nigdy jeszcze nie siedziałem na zadnym z tych motocykli i oceniam je wyłacznie wizualnie na podstawie zdjeć i przypadkowo mijanych egzemplarzy na drodze)

Keep on rockin :wink:

 

Arielu założenie żeby zaczynać na mniejszym w sumie bardzo rozsądne.

Jednak nie masz się, co obawiać większych pojemności, jeśli taką samą rozwagą i szacunkiem do motocykla i jego możliwości wykażesz się przy jeździe.

Tak jak napisał Migdal on miał podobne rozterki, ale kupił 1100 i nie żałuje.

Kolega, który niedawno kupił VN 1500 przez pierwszy tydzień bał się wrzucić 3-ci bieg a teraz śmiga aż miło i też jest szczęśliwy, że nie kupił mniejszego.

Ja jednak tak jak pisałem Ci wcześniej radzę się porządnie zastanowić nad kupowaniem teraz za wszelką cenę motocykla, co, do którego nie jesteś do końca przekonany.

Na pewno cokolwiek byś teraz nie kupił będziesz happy, ale później będziesz prawdopodobnie żałował tego pospiechu.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

początki dobre! waga koło 300kg - pewnie wiesz - ale niski. Kupuj z kimś, kto DOBRZE SIĘ ZNA NA MOTOCYKLACH! Ale tak serio! Bo tyle VTX-ów płynie ze Stanów, że... a nie wszystkie są bezwypadkowe i "jeżdżone przez starszego pana". A tak nic więcej, bo pewnie już czytałeś kilka testów i prezentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę ,że w zasadzie wszystkie motocykle ze stanów są po przejściach , ceny całych są niewiele niższe niż u nas więc niby jakim cudem po doliczeniu transportu i zarobku posrednika miałyby byc nadal tańsze , ale dla mnie nie jest to tragedia ,bo tamtejsze przepisy wykluczaja z eksplaotaji sprzety które w naszej ocenie zaliczyły zaledwie parkingówkę,reasumując prawie wszystkie z tamtąd były uszkodzone , jeśli były z aukcji to sprzedajacy ma zdjęcia(a przynajmniej powinien je mieć) jesli moto było bo drobnej kolizji albo szlifie to powinien je udostepnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly urok duzego polega ze mozesz jezdzic na 2 przez miesiac i sie uczyc a potem przynajmniej nie zdziwisz sie ze juz nie ma wiecej biegow bo sa :wink:

i na brak mocy nie bedziesz narzekal

no chyba ze jezdziles na przecinaku wczesniej to tak :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę ,że w zasadzie wszystkie motocykle ze stanów są po przejściach , ceny całych są niewiele niższe niż u nas więc niby jakim cudem po doliczeniu transportu i zarobku posrednika miałyby byc nadal tańsze , ale dla mnie nie jest to tragedia ,bo tamtejsze przepisy wykluczaja z eksplaotaji sprzety które w naszej ocenie zaliczyły zaledwie parkingówkę,reasumując prawie wszystkie z tamtąd były uszkodzone , jeśli były z aukcji to sprzedajacy ma zdjęcia(a przynajmniej powinien je mieć) jesli moto było bo drobnej kolizji albo szlifie to powinien je udostepnic.

 

Witam

Zapewniam, że ceny w USA zarówno nowych motocykli japońskich a co za tym idzie odsprzedawanych także,

są o wiele niższe niż w europie.Wystarczy zajrzeć na amerykański e-bay.

Sam niedawno próbowałem kupić VTX-a 1300 z końca 2005 roku na gwarancji, ale cena jak dla mnie poszła za wysoko i nie była juz atrakcyjna:)

Aukcja stanęła na nie całych 7000$. Jak to się ma do cen polskich sami możecie sobie wyliczyć.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja marzyłem kiedyś o Volusii. Ale ceny były zaporowe. Nagle pojawiło się ogłoszenie w 2003 r. - Volusia z 2001 za 21.5 ts., przebieg 18 tys. tego samego dnia byłem z lawetą po moto, bo nie było zarejestrowane. Jechałem jakieś 120 km. Na miejscu się okazało, że 18 tys., ale mil. Moto sprowadzone z USA. Ogólnie zaniedbane, ale prosto jechał. Jakieś drobne otarcia na pokrywie filtra, brak 2 plastików itp. "Drobnostki" pomyślałem. A potem się zaczęło...kupiłem okazyjnie niby za 20.5, ale braki okazały się cholendarnie drogie w serwisie, na giełdach żadnych części. A takie motocykle kupuje się dla oka w dużej mierze, mają wyglądać! Więc nie daj sobie nic wcisnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"... Ja jednak tak jak pisałem Ci wcześniej radzę się porządnie zastanowić nad kupowaniem teraz za wszelką cenę motocykla, co, do którego nie jesteś do końca przekonany.

Na pewno cokolwiek byś teraz nie kupił będziesz happy, ale później będziesz prawdopodobnie żałował tego pospiechu."

 

Kupiłem tak jak napisałeś, za wszelką cenę ... możesz mieć rację co więcej na pewno ją masz, bo już zauważam brak mocy ale ... szczeście mi dał moj moto :) Na pewno nie będę żałował kupna 650-tki bo jak to sie mowi "z pewnych względow" nie moglem kupić większego ... po prostu jak te "względy" ustąpią ... zmienię moto :D A tymczasem zostanie mi wspomnienie kombatanckie ... jak to było na początku bo miast czekać i się oblizywać na myśl o czymś większym juz pomykam :biggrin:

Czego i wszystkim życzę, owego pomykania :biggrin:

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...