Skocz do zawartości

Kamizelka Odblaskowa


migdal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak... na szczęście nie jestem jeszcze stary i na szczęście nie mam trzech córek ! :) Ile mam lat to moja sprawa a wiek w dyskusji dorosłych ludzi nie powinien mieć znaczenia, no a jeżeli komuś się kończą argumenty lub w ogóle ich nie ma to robi takie "wycieczki" do metryk urodzenia ;)

 

Jeżeli tak strasznie Cię zabolało, że grzecznie zwróciłem Ci uwagę o błędzie to Twój problem. Przeczytaj sobie jeszcze raz co napisał Mikosław, bo zgadzam się z nim w 100% i dlatego napisałem to co napisałem :]

 

 

 

no jak już jest głośny to go słychać ;), ale na dłuższe trasy i tak przydają się zatyczki, bo przy wyższych prędkościach słyszysz głównie hałas spowodowany przez pęd powietrza a nie wydech.

 

pzdr

Ario tak prowadzić rozmowę można w nieskończoność ,wrzucać sobie i wymyślać argumenty również ale to nie oto chodzi, oki uniosłem się może niepotrzebnie ,zakończmy więć spór i podajmy sobie rękę ,Mamy prowadzić rozmowy na inne tematy jak Cię uraziłem to sorki :icon_rolleyes: .Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie nie kloccie sie o taka pie**ole

 

 

Ario ale przyznasz ze chyba szum nie jest az tak meczacy jak glosny wydech

choc to pewnie zalezy od osobistych preferencji

mi szum wiatru nie przeszkadza

ale i do wydechu pewnie sie mozna przyzwyczaic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ario tak prowadzić rozmowę można w nieskończoność ,wrzucać sobie i wymyślać argumenty również ale to nie oto chodzi, oki uniosłem się może niepotrzebnie ,zakończmy więć spór i podajmy sobie rękę ,Mamy prowadzić rozmowy na inne tematy jak Cię uraziłem to sorki :) .Pozdrawiam

 

oczywiście masz rację migdał. zatem "łapka" ;) i wracamy do tematu :icon_rolleyes:

 

Ario ale przyznasz ze chyba szum nie jest az tak meczacy jak glosny wydech

 

powiem Ci szczerze, że ja przy prędkościach na trasie (140 i trochę ponad) słyszę przede wszystkim szum,a le zatyczki skutecznie go niwelują. możliwe, że przy jeździe na cruiserze, czoprze lub tym podobnym jest trochę inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po zmroku sam i innych widzę w kamizelach

 

Ano racja, lepiej nie kusić losu, tez takowa sobie sprawilem i zapycham w niej mimo ze obciachowa.

Tyle ze majac do wyboru obciach i spotkanie z katamaraniarzem ktoremu na oczy po zmroku padlo ... hm dla mnie wybor jest prosty.

Kamizelka.

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku tego lata jeżdze również w kamizelce odblaskowej, jak i na weteranach i na współczesnych. Zakładam ją juz jak powoli się ściemnia.

 

Moim zdanem to nie obciach tak jeździc, w końcu zdrowie czy życie człowieka jest wazniejsze niz to co powiedzą inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez uwazam że kamizelka odblaskowa wylada obciachowo. Napewno w jakimś stopniu poprawia bezpieczeństwo ale wychodząc z takich założeń może lepiej sprzedać motocykl i kupić Volvo albo Renault (5* w testach zderzeniowych ;) )?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

z całym szacunkiem dla Was i dla kamizelek :) - gość na motocyklu w czymś takim wygląda trońkę komicznie.

ale jest sposób - ja, aby być widocznym, zakupiłem kolorową kurtałkę (oczywiście motocyklową) , skóreczka, protektory, dblaski itd - pełen profesjonalizm ;) .

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej mają Ci z "barwami" - wtedy trzeba wybierać między zasadami klubu (i lansem) a bezpieczeństwem, szczególnie po zmroku. Ja wybieram inwestycję w sensowne doświetlenie sprzętu. A co do hałasu - w VL-u miałem puste wydechy i szybę. Po przejechaniu 300km już mnie głowa bolała. Ostatnio zrobiłem rundę Wildem od kumpla - również na pustych wydechach, ale bez szyby. Zero problemów, wiadomo mniej słychać. Na dalsze wypady używam stoperów i jest świetnie - w chłodne dni przez półotwart kask nie dmucha po uszach, szum nie męczy. Owszem, w dziwny sposób bardziej odczuwa się wibracje, nawet od opon. Ale pokonanie trasy 700 km z wkładkami nie męczy tak, jak z pustymi uszami. W ogóle na drogach jest hałas, nie tylko z mojego moto, ale z otoczenia, a słuch trzeba chronić, oj trzeba....bo:

 

Podczas kłótni staruszków:

ona - jesteś głuchy jak pień!

on - a ty jak pień. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedługo bedę jeździł w pewnym klubie FG, barwy będę miał na plecach i nie przejmuje sie tym że pod kamizelką odblaskową. W końcu wieczorami i w nocy nikt nie patrzy czy ktoś ma barwy. Chodzi o bezpieczeństwo w końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...