MichałKaczmar. Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 Tez mam 9-tke i wlasnie zaniechalem jazdy z powodu konczacego sie lozyska przedniego kola - zanim znalazlem post i obejzalem fotki.Zgadzam sie z opinia przedmowcow ze scigacze sprowadzone z zachodu i jezdzace w stanie "igla" przeszly podobne lub gorsze dzwony i jezdzimy na bombach zegarowych - warto o tym pamietac. Ja boje sie ostrej jazdy i stuntu, mam tez wykupione AC, staram sie unikac wypadku - zobaczymy jak dlugo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adizx9r Opublikowano 24 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 Podczas rozkładania motocykla okazało się że motocykl był składany na szybko przed sprzedażą, dosztukowane są niektóre części i niektórych brakuje :) Między innymi jednej szpilki utrzymującej silnik :) Uważajcie na zakupach !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReBeLlion Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 no to Kolego co mowisz to nie ciekawie jak brakuje czesci napewno moglo sie to przyczynic do wywrotki ehhhhh oby mniej takich przypadkow. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adizx9r Opublikowano 24 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 no trzeba bardzo uwazac, zwlaszcza na samozwanczych handlarzy, taki z gówna bat ukręci i sprzeda jako igła. Motor oglądałem z kumplem który już miał kilka motocykli i jeździ dość długo. Motocykl był troche poobijany miejscami, widać było że owiewki byly malowane, no ale szlifa każdy może zaliczyć, ciężko trafić taki motocykl w takim wieku bez ani jednej konfrontacji z asfaltem. Poza tym wszystko wydawało się ładnie pieknie, przebieg był dość wiarygodny jka na ten rocznik bo 40 tyś. Wszystko wyszło w praniu. Może uda mi się zrobić zdjęcia samego golenia który się rozleciał tylko musze go w garażu odkopać spod sterty śmieci. Ten goleń nie jest o tyle pęknięty co rozpruty wzdłuż. Aha, jak by ktoś miał jakieś namiary na kogoś kto handluje częściami do takich motocykli to poproszę :) Bo przyjdzie wiosna i chyba bede musiał na rower się przesiąść jak się teraz za częściami nie zaczne rozglądać :P Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 Mam małe doświadczenie z motocyklami, i na właściwościach metali też mało się znam, ale jedno jest pewne: jak jakiś metal zostannie poddany wygięciu, a potem "doprowadzimy go" do stanu pierwtonego to będzie tylko wizualnie tak samo wyglądać! Może nie być żadnego pęknięcia, ale to już nie to samo! Sam wyciągnij wnioski, życie to nie gra, nie masz kilku zyć, a kości z gumy nie są i nie ma części zamiennych jakto moja mama mówi...Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adizx9r Opublikowano 25 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 Wiem że prostowanie ram motocyklowych to niemiły temat, ale prawda jest taka ze 60 % motocykli sportowych jeżdzących po polsce ma prostowaną ramę. Jedna tylko firma prostuje około 100 ram rocznie z czego 80% to ramy aluminiowe. Jeżeli chodzi o własnośi materiałów to znam się na tym dość dobrze ponieważ kończe teraz wytrzymałośc materiałów i mechanike komputerowoą na polibudzie w gliwicach. Jeżeli chodzi o prostowanie ram aluminiowych to aluminium w temp już 300 stopni celsjusza osiąga wydłuzenie nawet do 80% nie przekraczając przy tym granicy plastyczności. A dopóki ta granica nie zostanie przekroczona to nic strzasznego się z ramą nie stanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Immortal Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 jezeli uderzenie bylo na wyprostowanej kierownicy to w 70 % rama nie jest powaznie uszkodzona, jezeli spaw wytrzymal to tez lepiej, jedyne co zastanawia to odksztalcenia, ja kiedys jawa ts 350 z predkoscia 40-50 km/h wbilem sie w merola (stara beczke) ktory wymusil pierwszenstwo i wiecie co?? przelecialem przez maske wyladowalem w kwietniku, wstaje i podchodze do goscia, patrze na moto..... całe, nawet lagi sie nie ugiely, poszla opona, przednie kolo sie ugielo ale przodu i glowki ramy nic nie ruszylo! sprawdz rame dokladnie i jezeli jest ok to montuj wszystko do kupy i heja!!!! slyszalem ze te ramy sa dosyc proste w naprawie i sprawdzaniu ich geometrii. jedyne to znalezc osobe ktora bawi sie w takie rzeczy. ale mysle ze chlopcy z forum beda wiedziec, ja niestety w moich okolicach nie moge poradzic nikogo bo nie ma takich osob, warsztatow. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.