Skocz do zawartości

w sprawie simeringa/ów...


Aniol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko do motonitów spod znaku czeskiej myśli technicznej. Mam problemy z odpalaniem - iskra jest, zapłon ustawiony, nowe platynki i kondesatory, gaźnik wykręcony na półtora obrotu, wstawiłem nowe tłoki i pierścienie, kanały wyczyszczone, że aż się świcą - a sprzęt jak milczał tak milczy, nawet ze spychu.

 

Więc - tak jak napisali w mądrej książce - wymieniłem simering pod prądnicą. Rzeczywiście nie miał prawa trzymac, gdyż po rozkręceniu częśc simka została mi ręku. Pomogło na chwilę. Ale trzeba przyzna, że odpalił pieknie z kopa za pierwszym razem. Pochodził może z 10 sekund, potem z silnika coś puknęło i zdechł. Później nawet spych nie pomógł.

 

Więc sobie myśle, że te puknięcie to strzelił właśnie drugi, stary simek od strony skrzyni. Ale w książce nie ma na ten temat ani słowa. Więc nie wiem, czy simering od strony skrzyni ma jakieś znaczenie przy pracy silnika.

 

Stąd moje pytanie, czy przypadkiem nie czeka mnie rozkładanie lewej strony silnika. Jeśli tak, to jaki jest najmniej bolesny sposób wymiany simeringa przy sprzęgle w Jawie 350.

Edytowane przez Aniol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najproścej wyjąć simering od drugiej strony, czyli rozpoławiając silnik, lub wkręcajac w niego wkręty, mozna także próbować wbić śrubokręt itd.,drugi simering tez ma wpływ na pracę silnika, ale przy jego uszkodzeniu powinno ubywac oleju ze skrzyni biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno na odległość ocenić czy musisz wymienić ten simering :icon_rolleyes:

 

Jeśli chcesz wymienić simering od strony sprzęgła to możesz to zrobić bez rozpoławiania silnika.

 

Musisz "tylko" sciągnąć zębatkę z osi wału, a jednocześnie będziesz raczej musiał też zdjąć kosz sprzęgłowy :icon_mrgreen:.

Bez konkretnego ściągacza nie ma co się zabierać do zdjęcia tej zębatki.

Jeśli już sobie poradzisz z tą zębatką to potem wystarczy wyciągnąć pierścień zabezpieczający i "specjalnym" haczykiem wytargać stary simering.

A potem to już tylko montaż nowego simeringa, pierścienia zabezpieczającego, zębatki itd....

Pamietaj, że połączeń stożkowych nie smarujemy.

No i konkretnie wszystko podokręcać.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Musisz "tylko" sciągnąć zębatkę z osi wału, a jednocześnie będziesz raczej musiał też zdjąć kosz sprzęgłowy :icon_rolleyes:.

Bez konkretnego ściągacza nie ma co się zabierać do zdjęcia tej zębatki.

 

 

Dzięki za dobre słowo. Ale szczerze mówiąc to najbardziej obawiałem się, że będę musiał zdejmowac kosz sprzęgłowy. Pisząc o najmniej bolesnym sposobie wymiany simka miałem nadzieje, ze ktoś napisze, że wystarczy zdjąc zębatkę, a dalej to już standardowa procedura z jawoskim simeringiem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc sobie myśle, że te puknięcie to strzelił właśnie drugi, stary simek od strony skrzyni. Ale w książce nie ma na ten temat ani słowa. Więc nie wiem, czy simering od strony skrzyni ma jakieś znaczenie przy pracy silnika.

 

 

Miałem padnięty simering od strony skrzyni. Moto zjadało olej skrzyni biegów. Świeca była zasyfiona na czarno. I dymiło więcej z tłumnika o strony sprzęgła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...