150 na 250!!!!!

[Zbyhoo]

ja często se lubie tak popierdzieć około 55-65 czyli prędkości na 4.

Wiem że MZ to nie chopper niskoobrotowy... :evil: . ale jeżdże wolno bo lubie.

 

pozdrawiam.

 

Popieram!!! Gdzie się spieszyć? Na moto wsiada się dla relaksu i przyjemności, a nie poszukiwania śmierci przebranej w kierowcę katamaranu, który wpierdziula Ci się przed koło na skrzyżowaniu!

A do "kolegów" borysa, bOrkA i kiwigipsa: przystopujcie koguty! Macie coś do siebie nawzajem - wolno wam, ale won z forum z takimi tekstami :twisted: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wyzywać możecie się w piaskownicy, albo na privie bądź mailem, wasza rzecz. Ale reszta nie ma ochoty czytać tego!

Swoją drogą - gdzie są moderatorzy albo admin, że nie wywalą takich postów...

 

Zdrowia i spokoju, DLA WSZYSTKICH

[Gość kiwigips]

Dobrze, nie klucmy sie o byle co. wlasnie zauwarzylem ze wielu ludzi by chcieli sie bic o byle gowno. obrazic sie mozna ale z powodu, takie obrazanie bo ktos powiedzial prawde to nie jest ani inteligentne i nie swiadczy o dojrzalosci. ja poprostu powiedzialem ci Borek z doswiadczenia bo widzialem jak wielu, i sam tez, bawili sie "robili" i kombinowali i wyszlo z tego jedne wielkie guwno i pusta kieszen. jak nie umiesz zadawaj pytania i ci pomorzemy, madrzejsze jest sie zapytac i zrobic dobrze niz wziac sie do roboty aby nic z tego nie wyszlo.

ja klutni nie chcem z nikim prowadzic, po co mi bo i tak nic z tego nie wyjdzie a czsu nie mam aby klekac jak baba. podzielilem sie doswiadczeniem, nie podoba sie dobrze podoba sie drugie dobrze. wiec powodzenia, i miejmy do siebie szacunek bo wilu dobrych ludzi z forum zrezygnowali z takich powodow.

Jak prowadzi ktos takie zycie ze pierwsza jego reakcje jest bitwa to daleko nie zajdzie, jak nie umiesz swej idei przekazac komus innym sposobem niz sila to w swiecie nie zajdziesz juz dzis daleko.