MOTOR KARDAN KLUB

[G Linda]

PROPONUJE ABYSMY WSZYSTKIM NASZYM ZNAJOMYM ZAPROPONOWALI NASZE FORUM I KTO BEDZIE CHCIAł TEN Z NAMI BEDZIE :eek:

Jacuś-jeszcze do niedawna MZ też było naszym forum.Na pewno ludzie wiedzą o istnieniu tego forum i na siłę nie ma co przekonywać nikogo do niczego.Przecież nie chcemy podzielić grupy,tylko z powodu tego na którym forum częściej się loguje,czy więcej pisze postów. :biggrin:

Lepiej powiedzcie gdzie teraz się spotkamy w środę bo strasznie zimno jest i przydałoby się jakieś cieplejsze miejsce. :crossy:

 

Pracuj, pracuj i tylko sprawdź czy masz wodę destylowaną, bo na Shellu koło mnie to nawet nie wiedzą co to jest... same batoniki i parówki, a myślałem, że na stacji paliw to co jak co ale wodę destylowaną to się sprzedaje... za to laseczki były jak najbardziej... tylko zmarzłem śmigając z bucika... :banghead:

 

Wojtuś bo nie na te stacje jeździsz-trzeba na najlepszą w mieście-i mówię ci jakie tu laseczki można spotkać.U nas wszystko jest i w różnych pojemnościach-gumki też mamy jak taka potrzeba :banghead: Klijent nass paan!!! :P

[S,PACZEK]

Africa po tym co się stało, to myślę że teraz przeważnie będziemy jeżdzić w takiej grupie, jaka jest na tej stronie. No i fajnie przynajmniej wszyscy się będziemy dobrze znali :wink:

[robert65]

Czesc Pawel , dzwon do tej babki od rehabilitacji.Odnosnie malej grupki moto , to tez fajnie sie jezdzi i przynajmniej kwachow mniej.

[S,PACZEK]

Cześć, jeszcze nie dzwoniłem, bo niemogę się do szwagra dodzwonić, a on ma wolne, muszę tez jechać na obdukcję, tobie naprawdę nie chcę zawracać głowy bo to dóżo czasu zabiera a ty pracujesz, napewno wkońcu odbierze, to straszny śpioch, ale pożądny człowiek. A wobraż sobie że dziśaj usuneli moją szfagierkę, a miało sie zmienić na lepsze, tam chyba ktoś jest z Pisu i się odgryza, a w d..pie z nimi (chodzi tylko o adminów) :icon_rolleyes:

[robert65]

Ja bede tylko czytal forum MZ , dla info , gdzie i kiedy jakies spotkanko czy tez wspolna jazda.Zaczyna sie robic lekko niesmacznie.Do babki zadzwon, umowisz sie z nia tak jak Ci bedzie pasowac , niekoniecznie dzis.Jak bedziesz u lekarza , to popytaj o rehabilitacje , ciekawe co Ci powie.Ja dzis lekko uziemiony w robocie , ale w inne dni spoko,jak bede mogl , to sluze pomoca.

[S,PACZEK]

Dzięki, właśnie dzwonił szwagier, i jutro będziemy jechać na obdukcję i jak się uda to tam też. A jest policjantem to też się trochę orientuję, więc będzie łatwiej. A co się stało z szutboxem?( niepamiętam pisowni)

[robert65]

shoutbox,chyba na razie wycieli, nie wiem , ale szczerze mowiac , to przestaje mnie to powoli interesowac, dzialaj Pawel z noga, to teraz najwazniejsze.Twoja magna to jaka byla pojemnosc?

[S,PACZEK]

No, coś czuję że chyba już tu zostaniemy, działać oczywiście będę, ale jakoś mi zapału brakuję, pewnie dlatego że niemogę się sam ruszyć. A Magna jest 1100.

[G Linda]

Jestem w tej chwili strasznie rozdarta między dwa obozy,boję się że jednak ludzie się strasznie podzielą.Zapodałam na MZ temat środowych spotkań i nikt się nawet nie odezwał.Może dlatego że ludzie są jeszcze w pracy(mam nadzieję).W sumie do spotkań nie są potrzebne fora,ale boje się że tak będzie

;)

Ze względu na to że nastała już prawdziwa jesień,a czasami wydaje mi się że już zima,trzeba by było zastanowić się nad kwestią ,gdzie teraz można by było spotykać się w środowe wieczory.Bo bez sensu jest dygotać z zimna na Wałach,kiedy można wybrać jakiś pub z gorącą herbatką.Proponuje żeby ktoś kto ma jakąś konkretną propozycję wypowiedział się w tym temacie-przecież środa już jutro.Pozdrawiam :lalag:

Edytowane 23 Października 2007 przez G Linda

[S,PACZEK]

Cześć GLindo. Z tym podziałem to niestety chyba już fakt dokonany, choć kiedy po tym spotkaniu byliście u mnie, myślałem że wszystko wruci do pożądku, jednak ich obiecanki zdały się na nic, nic nie cofneli, mało tego idą dalej, zlikwidowali shoutbox, niemożna sie już tak łatwo zarejstrować. W dodatku dziśaj wyżucili moją szwagierkę, była świeża jak ty przed mieśącem lub dwoma, ona była 2-3tygodnie, podobało jej się, ale jest młoda i jeszcze nikogo nie znała, więc się bardziej przyglądała. No cóż ja mówię to samo"Precz z komuną" lub z Kaczkami, chyba że w czarninie (mniam) Poza tym coś się mało ostatnio odzywasz. Pa.

[robert65]

Mysle , ze jest to sytuacja przejsciowa (mam na mysli MZ).Niemniej jakos tak malo sympatycznie sie zrobilo.Najwazniejsze jednak , ze trzymamy sie razem i oby trwalo to jak najdluzej.Przyjdzie wiosna,wiele spraw sie zapomni , emocje opadna i bedziemy wspolnie spedzac czas na moto i nie tylko.Moze to nawet lepiej , ze nie bedziemy urzadzac forumowych pyskowek? nie wiem. Czasem trzeba przekluc balon , by zeszlo z niego nieswieze powietrze (nie mowie o ludziach tylko o atmosferze forum).

[G Linda]

Cześć GLindo. Z tym podziałem to niestety chyba już fakt dokonany, choć kiedy po tym spotkaniu byliście u mnie, myślałem że wszystko wruci do pożądku, jednak ich obiecanki zdały się na nic, nic nie cofneli, mało tego idą dalej, zlikwidowali shoutbox, niemożna sie już tak łatwo zarejstrować. W dodatku dziśaj wyżucili moją szwagierkę, była świeża jak ty przed mieśącem lub dwoma, ona była 2-3tygodnie, podobało jej się, ale jest młoda i jeszcze nikogo nie znała, więc się bardziej przyglądała. No cóż ja mówię to samo"Precz z komuną" lub z Kaczkami, chyba że w czarninie (mniam) Poza tym coś się mało ostatnio odzywasz. Pa.

Wiesz Pawełku kiedy tu zaglądam to wszyscy mają czerwone ludki pod zdjęciem,mój zielony głupio wtedy wygląda jak odstaje od wszystkich i też się wyłanczam.No i przygnębia mnie ostatnio cała ta sytuacja,jest zimno i te paskudne nocki :lapad: .Dziś idę na plac i spotkam się z panem P. Ciekawe czy coś się zmieni jeśli chodzi o moje jazdy?Teraz lecę do dzieciaków,potem jazda i trening.Dam dzisiaj popalić Generałowi :buttrock: przynajmniej można się na kimś wyżyć .No to nara. ;)

[S,PACZEK]

Wkońcu razem.

[G Linda]

no w końcu zielone ludziki.Denerwuje mnie w tej stronie to że leci tak wszystko ciurkiem,jak w takim shoutboxie.A jak czytasz jakieś tematy,a jest ich tu masa nie widzisz kto ze znajomych jest dostępny-zaraz lecę ale jeszcze musiałam wam dać buziaczki ;)

[mav]

Witajcie...

Pawełku!! Moja rada jest taka. Za wcześnie śmigasz na tą obdukcję. Poczekaj. Nie stresuj się terminem. Masz czas. Wpierw zdjąć gips, dodatkowe prześwietlenie... kolejne dokumenty lekarskie, "ewentualne komplikacje" czego Ci nie życzę... dopiero później na badanie sądowo-lekarskie. Posłuchaj, nie bądź narwany. dochodzenia w sprawach o wypadki są długotrwałe i niczego nie przyspieszysz już śmigając na badanie. Poważnie... Jeżeli w postanowieniu o powołaniu biegłego masz podany np. termin 7 dni, nie przejmuj się, jest to termin czysto instrukcyjny. Nie wiąże Cię. Źle się czujesz i nie dasz rady w tym terminie się zmieścić.

 

Mili Państwo. Źle się dzieje. GLindo, sama wiesz, że nie chodziło mi o rozbijanie żadnych klik- czy jak kto woli ELIT. Zabawa była przednia. Spotkania O.K. Może teraz nie będziemy tak anonimowi jak dotychczas... Nie jesteśmy dziećmi, żeby nas szantażować marchewką, czy jak kto woli cukierkiem... i to lizanym przez papierek...

Damy radę. Jak nie wspólnie z MZ i jako MZ, to w mniejszej, ale za to jakiej grupie!!