Dziwne dzwieki z silnika....

[Radziey]

Witam. Dzis rano lecialem do pracy, Xj'ta chodzila jak zwykle bez zastrzezen, do momentu jak wystartowalem ze swiatel "dosc ostro" i nagle powyzej 6 tys/obr na drugim biegu doszly do mnie dziwne odglosy z silnika. Mianowicie slychac jakies buczenie (pojawia sie glebszy bas) z okolicy kolektorow, dzwiek zaczyna sie dopiero po przekroczeniu 5-6 tys/obr i slychac go wyraznie na kazdym biegu. Sprawdzalem kolektory i tlumiki i zadnych nieprawidlowosci nie zauwazylem, dodam ze na biegu jalowym nic nie slychac, pojawia sie dopiero w trakcie jazdy gdy silnik jest obciazony. Myslalem ze to chwilowe ale w trakcie powrotu do domu buczenie nadal wystepowalo. Motocykl nic nie sracil na mocy, przyspiesza tak jak wczesniej. Moze ktos z was mial podobny przypadek i wie co to moze byc.

 

Nie wytrzymalem i wziolem sprzeta na maly tescik, pojezdzilem troche i zauwazylem ze na wysokich obrotach jednak spada moc, a przy stalej predkosci i trzymaniu manetki bez ruchu, motocykl sam delikatnie zwalnia. Wyglada na to ze slizga sie sprzeglo. Te dzwieki z silnika spowodowane sa pewnie tym, ze poprostu nie daje rady. Tak tez mowil znajomy ktorego sie pytalem co to moze byc za przyczyna.

Niestety dokladnie nie jestem pewien i maszynke dam do mechanika, co by obadal sprzeta.

[nitroMCZ]

przeważnie takie buczenie w takich warunkach to zbyt uboga mieszanka , lub nieszczelność obok filtra pow.

[Waldek]

Cokolwiek by to nie było, jeżeli nie znasz się na mechanice, to do mechanika musisz dać.

Życzę Ci aby to nic poważnego nie było, bo szkoda w pełnym sezonie wydawać pieniądze na serwis

[Radziey]

Jak czas pozwoli jutro sprzeta odstawiam do mechanika, oby to nie bylo nic powaznego. Tak jak Waldek piszesz nie usmiecha mi sie w srodku sezonu wydawac kupe kasy na serwis. Tym bardziej ze w sobote wybieralem sie na Grunwald, no i z finansami nie za bardzo teraz stoje. :banghead:

[Radziey]

Sprawa sie wyjasnila, wina lezala po stronie dolotu powietrza. Z gaznikow zsunely sie te gumy ktore odchodza od filtra powietrza " nie mam pojecia jak brzmi ich fachowa nazwa". Gumki sa juz troche sfatygowane i widac ze swoje przeszly.

 

Moze ktos orientuje sie ile kosztuja i gdzie moge dostac te gumy bo nalezalo by je wymienic?

[Radziey]

Sprawa sie wyjasnila, wina lezala po stronie dolotu powietrza. Z gaznikow zsunely sie te gumy ktore odchodza od filtra powietrza " nie mam pojecia jak brzmi ich fachowa nazwa". Gumki sa juz troche sfatygowane i widac ze swoje przeszly.

 

Moze ktos orientuje ile kosztuja i gdzie moge dostac te gumy bo nalezalo by je wymienic?

[milosz-RR]

Mi sie tez te przwody zsuwaly jak mialem XJ, ale buczenia nie slyszalem. Moze sprobuj malych opasek zaciskowych albo najzwyczajniej w swiecie je przyklej. Pozdr

[Radziey]

Problem w tym ze sa juz tak znieksztalcone, ze nawet trudno je zalozyc, chcial bym je poprostu wymienic na nowe, lub zastosowac na kazdy z gaznikow oddzielny filtr stozkowy. Nie wiem jednak czy moge te stozki zalozyc bo od ukladu filtra powietrza "calej tej skrzynki" odchodza trzy przewody, chyba odpowietrzajace. Pierwszy podlaczony jest do baku, drugi wchodzi gdzies w okolice sprzegla, a trzeci do samego silnika. szkoda ze nie mam cyfrowki, nacykal bym zdjec zeby bylo widac o co mi chodzi.

Edytowane 13 Lipca 2006 przez Radziey

[milosz-RR]

Ten ktory podlaczony jest do baku to wytwarza podcisnienie, ten co niby do silnika z tego co wiem to idzie az pod moto i to jest odpowietrzenie i tamtedy leci nadmiar pary kurzu itp,. A jesli juz sa tak mocno zuzyte to kup uzywki na allegro jest masa czesci do XJ najczesciej za grosze. pozdr

[Radziey]

Dobra, dzis zrobilem kakretnie te gumy, nie zsuwaja sie, jakis czas powinny wytrzymac, puki nie znajde zamiennikow. Powiem ze bardzo pomogl mi zwykly plak do plastikow, spryskalem gumy i wlazly jak w maslo.