Skocz do zawartości

*** motorower a co zamierzacie ujezdzać potem?? ***


Przemek PbS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tak czytam i myślę... hm... ja chyba jestem na Marsie ;P kurczę, ludzie... ja to równo pier... kupię sobie plastika 1000 poj. i jak jakiś dres mi podjedzie czarną bejcą na światłach to będzie mi tylko wąchać smród z rury czterosuwa :) ważne żeby miało przynajmniej ze 140 kobyłek i jakieś 1000 pojemności :evil: moze być Gsx-r 1000 :]

 

 

Słabek - jak z jakiegoś małego pryka przesiadziesz sie odrazu na Suzuki gsxr 1000 to jstem pewien ze na dresach wrażenia nie zrobisz bo jak tylko dodasz gazu to tak cie ponieisie ze maszyny nie opanujesz - jak czytam niektóre posty typu - kupie ZX12 - to pozostaje mi tylko miec nadzieje ze nie żadko któryś z was ma tak bogatych starych zeby kupili wam ZX12 - przeciez z małego pryk a- jakiegos simsonka itp - trzeba sie przesiadac powoli - najpierw jakaś 500 ( np GS, GPZ ) potem szybsza 600 ( cbr lub GSXR ) i dopiero po 2 sezonach mozecie myslec o GSXR 1000 , R1 lub ZX12 bo inaczej to zabijecie siebie lub innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabek - jak z jakiegoś małego pryka przesiadziesz sie odrazu na Suzuki gsxr 1000 to jstem pewien ze na dresach wrażenia nie zrobisz bo jak tylko dodasz gazu to tak cie ponieisie ze maszyny nie opanujesz - jak czytam niektóre posty typu - kupie ZX12 - to pozostaje mi tylko miec nadzieje ze nie żadko któryś z was ma tak bogatych starych zeby kupili wam ZX12 - przeciez z małego pryk a- jakiegos simsonka itp - trzeba sie przesiadac powoli - najpierw jakaś 500 ( np GS, GPZ ) potem szybsza 600 ( cbr lub GSXR ) i dopiero po 2 sezonach mozecie myslec o GSXR 1000 , R1 lub ZX12 bo inaczej to zabijecie siebie lub innych

 

Po części masz rację, ale popatrz na to z innej strony. Jeśli ktoś jest rozwazny to najpierw nie bedzie wykożystywał całej mocy silnika ale bedzie sie przyzwyczajał i powoli "dorastał". Znowóż jeśli bedzie ktoś zmieniał maszyny to sporo straci kasy.Ale z doswiadczenia mojego brata wiem że zawsze człowiekowi jest za malo; co by mial to i tak za mało i podejżewam że po 2 miesącach jazdy na 500 już ktoś by sie rozgladał za czymś większym. Ja mam jeszcze do tej decyzji około 1,5 roku, ale jeśli już bede cos klupywał to odrazu większego (jeśli bede miał pieniądze to R1 1998 lub < ) i na począdku bede się uczył a jeśli już opanuje maszyne to bedzie mozan pojeździć ostrzej.

 

A dla słabka to też bym proponował jaieś 500 lub 600 na początak.. po przeczytaniu jego postów to... az sie boje :evil: (bez obrazy słabek ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do funduszy to nie muszę sie martwic, bo to będzie. a jeśli chodzi o przesiadkę z małego ,,pryka" na Gsx-r 1000 to nie widzę w tym problemu. z motorynki przesiałdem sie na Derbika (enduro, 50cm3; 10KM). nie widzę potrzeby zakupu jakiejś 600-etki... :) wiem o co wam chodzi :) też kiedyś tak myślałem.... kumpel przewiózł mnie na Gsx-r 1100, a potem sam próbowałem i mi sie to podoba :) potrafię sie ograniczyć :D po za tym jakoś nie ciągnie mnie do szlifierek... wolę coś w rodzaju Ktm exc 300 :D spotrowe, lekkie enduro :D :D to co napisalem było w połowie żartem :D nigdy nie myślałem, że na początku kupić Gsx-r 1000 :D ale teraz widzę, że upoluję jakiegoś Exc :D to mi sie bardziej podoba :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na pewno bym sie musiał przesiadać stopniowo jak kumpel dał mi Mz 250 siadł z tyłu po jednej rundzie powiedział że jestem pier... :twisted: Troche mi się to spodobalo to potem ful gaz troche strach ale ja po prostu kocham adrenaline fajne uczucie bujasz full i myślisz w razie czego to h^j wie jak się hamuje to mnie najbardzier rajcowało mieliście kiedyś takie uczucie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od szybkiej jazdy wolę loty :) może nie dysponuję super sprzętem, bo Derbi Sendą R (enduro 50cm3), ale na tym też sie da poskakać :) to czy szybka jazda czy skoki czy też może wolne bujanie sie po mieście z głośnym wydechem to zależy od charaktetu co sie komu podoba... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umiejętności mogą być duże, ale czasami ktoś przesadzi i źle końcy... dlatego najważniejszym czynnikiem przy jeździe jest opaniowanie i ocenienie swoich możliwości.... oczywiście po za jazdą sportową :) tam najczęściej liczy sie ryzyko :) :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...