Olsen Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 Czy ktoś z Forumowiczów może się pokrótce wypowiedzieć na temat tarcz hamulcowych firmy Lucas - ich trwałości/żywotności? Otóż najprawdopodobniej będę miał możliwość kupienia kompletu na przód za "jedyne" 600 zł; za oryginalne zapłaciłbym co najmniej dwa razy tyle (i to przy sporym upuście). Waham się jednak w obawie, czy moje wrodzone sknerstwo nie obróci się tym razem przeciwko mnie. :banghead: Dlatego zwracam się z zapytaniem do osób, które miały do czynienia z ww. tarczami.Przebieg Bandita zbliża się do 60.000 km i temat powraca niczym bumerang:http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=26652&hl= ;) Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 Lucas to firmówki ,więc się nie zastanawiaj , dokup do tego klocki lucasa i bedziesz mial super zestaw .Naprawde dobra firma. Pzdr seba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 26 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 bardzo dobra firma... tylko sprawdź czy faktycznie ten ktoś Ci podał cene za 2 tarcze , zazwyczaj sprzedawcy podają cene jednej tarczy (coby odrazu klienta nie zabić ceną) i przy tarczach pływających tej firmy zazwyczaj jest to właśnie od 500 do 800 900 zł za szt... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi