Co na początek?

[kulka]

vivacee-swiete slowa!!

jak wiekszosc poprzednikow polecam intruza ,moto jak najbardziej sie nadaje.

doberman -co do zl600 eliminatora to jakis czas pojezdzij czyms spokojniejszym.jezdzilem zlem i moto jest skierowane do doswiadczonych w jazdach ekstremalnych[?] kierownikow

moze pozniej?jest zakuzwajebisty!!

PZDR

[filon89]

jest tylko jeden motocykla nadający sie na początek chodzi o taki abyś sie nie zabił :lapad: tylko zwiększył umiejętności reszta należy do Ciebie ja tam radze pionner 125 bądź 250 na początek dobre =] ja tam jeżdze 10 lat ale na drogach publicznych dopiero 1,5 roku i coraz więcej sie na tym motorku ucze =]

[kulka]

filon ,przeczytaj jeszcze raz post vivacee :lapad:

Edytowane 2 Lipca 2006 przez kulka

[vivacee]

To może tak: jak myslisz, dlaczego nowy motor Yamahy kosztuje więcej, niz nowy chinczyk? Tak na zdrowy rozsądek... Kupiłeś chinol, to spoko, szerokiej drogi. Ale nie każ powtarzać tego błędu innym. Jest temat na forum, w którym wpisują się chłopaki, którzy maja chinczyki. Poczytaj i pomyśl. Naprawdę nie warto oszczędzać na jakości.