Skocz do zawartości

kontrolka kierunku w Suzuki GS500


Oleśka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W sobotę po całodziennej jeździe w deszczu odkryłam, że coś się zepsuło w prawym przednim kierunkowskazie tzn. kontrolka po wrzuceniu prawego kier. miga dwa razy szybciej niż normalnie, a kierunek też - lub wcale – tzn. Zaraz po włączeniu chwilę miga szybko – dosłownie 2-3 razy a potem już wcale. Z tyłu prawy kierunek miga tak jak kontrolka – szybciej niż normalnie. Z lewym wszystko jest OK, kontrolka też wtedy miga normalnie.

Dzis rano grzebałam przy kablach od prawego kierunku i z osłony kabla polała się woda – musiało napadać w czasie jazdy. Dwie osoby powiedziały mi, że to po prostu żarówka się przepaliła, ale czemu czasem się na chwilę zaświeca? Ktoś powiedział z kolei, że to zmieniacz (o ile nazwę dobrze pamiętam) zamókł i trzeb ago wymienić. Pomóżcie zdiagnozować problem.

 

Pozdrawiam

 

Oleśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki objaw na pewno jest skutkiem nie działania jednej żarówki w migaczu (żaden przerywacz). Powodem może być spalona żarówka, uszkodzony kabel, który prowadzi do tego kierunkowskazu lub (najczęściej) brak styku żarówki w oprawce. Spróbuj wyjąć żarówkę, wytrzeć i kilka razy włożyć wyjąć, żeby się wszystko ułożyło. Jak to nie pomoże, wymień żarówkę, jak to nie pomoże włącz kierunkowskaz i poszarp kablami - znajdziesz miejsce przerwania kabla, lub braku kontaktu na styku kabla kierunkowskazu z resztą instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki mają racje :-) sprawdzić kabelki i żaróweczke (wytrzeć, przeszlifować papierkiem, dogiąć oprawke) i powinno być ok. Może głupia uwaga, ale przy wymianie żaróweczki na nową, kupić dokładnie taką samą.

powodzenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodac nic ujac - temat nadaje sie do zamkniecia :banghead:

 

a może jednak niech powisi, dopóki nie sprawdzę co poszło, opiszę naprawę i ktoś z tego będzie miał kiedyś pożytek... nowy moderator ? :buttrock:

Edytowane przez oleska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może jednak niech powisi, dopóki nie sprawdzę co poszło, opiszę naprawę i ktoś z tego będzie miał kiedyś pożytek... nowy moderator ? :buttrock:

 

 

no właśnie - do chwili naprawy może sie wydarzyć wiele ciekawych rzeczy - wartych opisania w tym wątku :-)))

 

ja czekam na cd....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rana na przyszłosć: jak coś nie działa w gs, to znaczy że należy postawić go na słońcu żeby mu przeszło :-)

 

a najlepiej profilaktycznie wystawiać go na słoneczko - coby na naprawach zaoszczędzić...

 

a ja durny w garażu mojego trzymam.....

 

jak sie posypie to sam sobie jestem winny

 

a idąc dalej mechanik przy przyjęciu GS do naprawy powinien pytać: "a wygrzewany na słońcu był?"

 

a idąc jeszcze dalej......... :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lato przyszło co się dziwić... kay słońca potrzebuje, nawet nasze moto

muszę sprawdzić pogodę na jutro bo też jutro moto pod chmurką postoi

 

a miganie kontrolki jak najbardziej prawidłowe. ma nam pokazać, że coś nie hula...

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nic nie rozumiem. Po wyjściu z pracy kierunek znów oszalał, tzn. cudowne ozdrowienie minęło. A poza tym odpalając moto rozrusznik jakoś tak dziwnie kręcił, jakby przerywał. Przejechałam 20 km do domu i kiedy po zakupach wsiadłam znów na moto rozrusznik ledwo zakręcił, a na podwórku jak zgasiłam i zaliłam znowu, żeby zobaczyć jak zakręci to już dwa razy zakręcił i padł... :banghead: Co mam teraz zrobić? Jak sprawdzić czy aku jest w porządku ( miernik napięcia ?)...Nie wiem kompletnie, co mam teraz zrobić. Na dodatek nie mam prawie żadnych narzędzi :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na słońce z nim !!

a tak serio to:

-aku pod prostownik(w zależności od rodzaju aku dolać wody destylowanej czy czego tam)

są takie badziewiaki do sprawdzenia czy aku sie jeszcze nadają ale z tego co zaobserwowałem zwykli śmiertelnicy tego w domu nie posiadają.

-sprawdzić ładowanie (jak? mnie nie pytaj bo ja prosty człowiek jestem, ale jak naładujesz aku pojeździsz i znowu padnie to znaczy że coś jest nie tak z ładowaniem (geniusz nie?). Może zostawiłaś moto na pozycyjnych?

Albo odpalić moto, odłączyć aku i zobaczyć czy do niego jakiś prund leci <- tego nie jestem pewien :-)

 

pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...