Skocz do zawartości

moj wypadek - jeszcze w szoku


szopen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

kolega, wspolczuje ci tego przezycia bo to zawsze jakis slad w pamieci zostawia, miales wiecej szczescie nie rozumu ale jednoczesnie zdenerwowala mnie mala znieczulica na forum jesli chodzi o odpowiedzi na ten post bo chlopcze ty masz tylko 16 lat tzn ze niemasz prawa jazdy wiec teoretycznie i najprawdopodobniej nie umiesz motocyklem jezdzic, i juz wsiadasz na takie moto. to jest brak wyobrazni, odpowiedzialnosci i zdrowego rozumu, ja w wieku 16 lat jezdzilem moto tylko po parkingu lub po terenie prywatnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymauj sie szopen. nie jest źle. Naprawde doceń to, że prawie nic Ci sie nie stalo, to o wiele wazniejsze niz moze ci sie zdawac. Spojrz na to:

http://bikepics.com/members/groszek/93zzr600/

to ja. poltora roku temu rozwalilem swoja kawe i myslalem, ze juz nigdy nie uda mi sie kupic tak porzadnego sprzeta, a dzis... zaledwie poltora roku pozniej (z czego 2 miechy w gipsie i kolejne 3 dochodzenia do siebie) juz smigam o wiele lepszym motocyklem. Oczywiscie ze gdybym nie rozbil tamtej kawy teraz mialbym jeszcze lepszy sprzet, ale najwazniejsze jest to, ze mialem mozliwosc o wlasnych silach zarobic i postarac sie o kolejny sprzet. Moj kumpel teraz spedza wlasnie 2 miesiace w szpitalu na wyciagu nie moze zejsc z lozka nawet na siusiu przez ten okres. I niewielkim pocieszeniem jest dla niego to, ze motocykl w szlifie niewiele ucierpial. 3maj sie, moto szybko sie wyklepie, szybciej niz ci sie zdaje, zobaczysz.

 

Niedobrze, że się tak stało. Byłeś nieuważny, popełniłeś błąd. Jedyne co możesz teraz zrobić to jak najdłużej pamiętać tą lekcję i nigdy jej więcej nie powtórzyc. Jak Cię najdzie chęć na rutynę albo ostrzejszą jazdę to wspomnij sobie dokładnie to uczucie, ten żal za straconą Yamahą, ten moment kiedy zdałeś sobie sprawę, ze jeszcze rano ją czyściłeś, pucowałeś, a dziś możesz najwyżej pozbierać jej kawałki.

Edytowane przez Groszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...