Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?

[d8-vid]

a licznik tez tuningowales bo jak nie to jestes pierwszy ktoremu sie wyswietlilo 300 bo normalnie sie wyswietla 299 ale moze to inna r1

 

"cuda sie zdarzają ale nie warto na nie liczyć" :lalag: ===> http://video.google.pl/videoplay?docid=-40...740230&q=r1+307

 

307km/h YZF-R1

[Sosna 83]

R1 jedynki pokazuja ponad 300, gsxry sie zatrzymują na 299 choc obroty jeszcze idą :lalag: ja nie sprawdzilem niestety bo sie przesiadleman koniec sezonu i nei bylo warunkow do sprawdzenia, 280 - 290 jakos tak mialem, a w sezonie juz nie sprawdze na pewno bo wlasnie kupilem wieksza zebate na tył, ale jak to sie mowi; cos za cos ;D

[cyklotron]

Zamknąłem licznik w swojej Virówce, wiem nie ma się czym chwalić, głupota i tyle, chciałem sprawdzić ile pojedzie, więcej tego nie zrobię, to nie jest motocykl do takich prędkości

[tmi]

Ja jestem ciekaw gdzie Wy tak śmigacie niektórzy ponad te 160 bo te 30 więcej od 130 to niech będzie do wyprzedzania. Na torze to raczej nie bo chyba nie ma tam czasu na bujanie się i patrzenie ile leci.

[Don_Corleone]

130 km/h na zwykłej drodze :P więcej nie c :buttrock: hciałem ryzykowac - zbyt małe doświadczenie i droga nie ta :D

[Sosna 83]

a jestem ciekaw gdzie Wy tak śmigacie niektórzy ponad te 160 bo te 30 więcej od 130 to niech będzie do wyprzedzania

wszedzie gdzie sie da:) 200 w sumie w kilku miejscach we wroc mozna miec bez problemu i to przy bezpiecznych warunkach, most Milenijny kilka glownych 2 pasmowych, a od 200 do 300 np A4 Wrocław - Katowice w sobote czy niedzielny poranek, bywa tak pusto ze nie widac nawet 1 auta. W sumie czasem robie to nieswiadomie bo po zmianie sprzetu nie odczuwam predkosci. czasem zerkam na licznik tak o a tu 200 wyswietla i zdzwiwko!!!

[radzia]

86 km/h (za autobusem)- jak ktoś jest zdziwiony to jest gdzieś temat w motorowery/skutery :icon_mrgreen:

[szkil6]

JA JAK NA RAZIE NAJWIECEJ JECHAŁEM 195, BYŁO TO 23 GRUDNIA, A TEMP. WYNOSIŁA +2. DOJECHAŁEM NA CPN I STAŁEM W ŚRODKU JAK WRYTY CHYBA 15 MIN. ŻEBY SIĘ TROCHĘ OGRZAC, BO PALUCHY ZMARZŁY JAK CHOLERA. MOTO BYŁO BEZ OWIEWEK, NIE WIEM, CZY BY WZIEŁA WIĘCEJ?

[Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)]

Mnie w zeszłym roku na testowanej Hajce udało się dwa razy przekroczyć magiczne 300 (licznikowe oczywiście) natomiast na swoim moto "tylko" 248 (wg, komputera)

Wrażenia przy prędkościach w okolicach 300 niesamowite (na ziemi oczywiści ebo w powietrzu to już nie to samo) ale już więcej sie nie skuszę...no chyba, że na niemieckich autobanach...

[Witas]

Ja moim bandyta600 najwiecej jechalem 210 km/h natomiast znajomego zzr'ka 250 i prosta sie zaczela konczyc :P

oba wskazania licznikowe oczywiscie wiec cholera wie ile to bylo naprawde ;)

[neit]

ja to 120km/h poki co wiecej sie boje, :icon_rolleyes:

[edison]

MI się pare razy udało rozpędzic sprzęta do 180 raz nawet 185 wiecej niechciała pojechać .Ogólnie wrażenia super tylko że spory wiaterek hehe. :icon_rolleyes:

[neit]

180km/h to nie ma sie wrażenia latania?

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez neit

[Gość pawelmoto2]

wszedzie gdzie sie da:) 200 w sumie w kilku miejscach we wroc mozna miec bez problemu i to przy bezpiecznych warunkach, most Milenijny kilka glownych 2 pasmowych, a od 200 do 300 np A4 Wrocław - Katowice w sobote czy niedzielny poranek, bywa tak pusto ze nie widac nawet 1 auta. W sumie czasem robie to nieswiadomie bo po zmianie sprzetu nie odczuwam predkosci. czasem zerkam na licznik tak o a tu 200 wyswietla i zdzwiwko!!!

 

akurat w okolicach wrocka to jest gdzie pojechac trasa na walbrzych, na poznan, na warszawe, wspomniana a4, bielany, na kudowe tylko trzeba o dobrej godz ruszac i wtedy mozna konkretnie odkrecic

[cyklotron]

180km/h to nie ma sie wrażenia latania?

 

Raczej walki z wiatrem, wrażenie latania to coś innego, wiem bo latałem na szybowcach, właściwie mało porównywalne, w powietrzu nic Cię nie ogranicza, nie ma drzew ani plam oleju, całkowity relaks, na motocyklu przy dużych prędkościach to adrenalina i pełna koncentracja