chojrak Opublikowano 2 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 no to jednak musi cos byc grane z tymi gaznikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skiba_gpz Opublikowano 3 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 Witam miałem b.podobny problem w kawie, doładnie na tym samym polega, regulacje , plywaki , zaworki, synchra, spr cewek nic nie pomogly, swieca zawalona nagarem i kichawiedziałem ze miałem przyspawany uchwyt do trzymania linek , poprzedni własciciel musiał upuscic gazniki moze podginał mocowanie i mu pekało, okazało sie ze po zaspawaniu na jednym garze nie domykało sie ssanie, iglica prowadzaca zaworek od ssania za szybko sie zatrzymywała poniewaz spaw zalał koncowke prowadnicy, ssanie nie zamykało sie o jakies 3 mm w porownaniu do innych, musiałem skrocic iglice zeby zamykała zaworek, dojscie do tego zajeło mi troche czasu, do tego 53 razy sciagałem gzniki i grzebałem przy nich, i wpadłem na to oczywiscie tak z dupy, jezeli masz nieruszane gazniki to sprawdz ssanie, a moze cos tam siedzi, jest to rzecz o ktorej sie nie mysli, działa podczas zapalania jest dobrze i eliminuje sie ja z potencjalnych przyczyn, a ja zasuwałem tyle czasu na wlaczonym ssaniu hehepozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrak Opublikowano 4 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2006 tez o tym wczesniej pomysłalem i zaraz zbiegłem do garazu z nadzieja ze to na pewno ssanie :) a tu nic, rozebralem i wszystko tam bylo ok, wszystko sie ladnie domyka i otwiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.