Skocz do zawartości

ZWROT Z UBEZPIECZENIA ZA USZKODZENIA


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Sprawa ma sie tak, 16 maja we wtorek odstawilem moto az do wczoraj kiedy to wieczorem chcialem sobie pojezdzic, wszedlem na parking i gosciu w budce mowi ze poprawial plandeke i zoabczyl polamany migacz, to ide i patrze. Odkrywam plandeke no i widac slady upadku na prawa strone o ktorym nie zostalem powiadomiony. Motocykl to KAWASAKI ZX-6R z 1996r. Uszkodzenia sa nastepujace:

 

-lewy migacz wylamany w polowie z owiewki, owiewka w tych okolicach popekana

-prawy migacz polamany i wsadzony widac przez kogos , oczywiscie owiewka w tych okolicach popekana i to mocno

-wydech wgniecony i na spawie ma glebokie zadrapanie od betonu

-podobnie jak wydech, to i manetka na koncowce ma takie zadrapanie glebokie

-skrzywione lusterko

-lekkie rysy na owiewce

-no i popekania sie porobily na ramie po prawej stronie

 

Jestem na 99% przekonany ze ktos cofal samochodem i przwalil mi moto, bo jesli moto polecialo na prawo to czemu lewy migacz jest wywalony z owiewki ???? Slady udlamkow plastiku zostaly dokladnie posprzatane.

 

Wszystko zgloszone, rzeczoznawca spisal przed chwila wszystko, zrobil zdjecia,pomierzyl i kazal czekac na ich odpowiedz, wiec mam krotki czas na Wasze porady, jak sie zachowywac:

 

-oczywiscie wszystko sporo kosztuje wiec i beda sie odwolywac od kosztow i zaproponuja mala kase, co wtedy robic??

-czy moge zaproponowac naprawe w wybranym przez siebie zakladzie i oni musza takie cos przyjac jesli mnie nie zadowoli proponowana kwota??

-czy jesli zaproponuja naprawe, czyli np.: spawanie plastikow, to co mam powiedziec, aby np.: wydusic od nich nowe :crossy:

-powazniejsza sprawa to rama: nie sa glupi i znaja koszta nowej badz koszta naprawy i pewnie beda sie wypierac ,ze od upadku w miejscu nie mogla przeciez popekac, co mam powiedziec? Najlepiej zmienic na nowa, ale jak wiadomo jest to impreza wartosci polowy albo wiecej calego moto, moge zaproponowac przeswietlenie i specjalistyczne pomiary plus np. spawanie, co tez kosztuje pare ladnych PLN no i wiadoma bedzie reakcja.

 

Parking to Uniwersum, nie mam swojego AC, ale w abonamencie parking ma ubezpieczenie i dlatego zglosilem to i przyjechal ich spec.

 

Moja prosba jest taka: jakie sa Wasze sugestie, na jakich podstawach moge odstapic od ich propozycji i w jaki sposob (oni przysla odpowiedz listownie), co moge im proponowac, na co mozna sie odwazyc, no i wg Was - NA JAKA KWOTE BYSCIE WYLICZYLI MOJE STRATY , zebym w ogole mogl jakos dyskutowac ?? Prosze o PORADY :banghead:

 

Nie wiem czy to istotne, ale w umowie z parkingiem byl punkt ze oni muszA mnie zawiadomic telefonicznie badz listownie o ew. uszkodzeniach lub kradziezach, no ale nie zostalem powiadomiony, powiedzialem to rzeczoznawcy, wiec jesli sie to liczy to tez jakis plus na moje konto :buttrock:

Edytowane przez Maniek6r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tego typu sprawach najlatwiej jest wstawic moto (po ogledzinach rzeczoznawcy) do serwisu ASO i niech ten naprawia wystawiajac na koniec fakture. Z ubezpieczycielem rozliczasz sie wtedy na podstawie faktury (faktycznej wartosci naprawy).

 

Jesli ASO stwierdzi, ze konieczny jest inny zakres naprawy niz to ocenil rzeczoznawca to na podstawie zaswiadczenia z ASO prowadz negocjacje z ubezpieczycielem.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to może nierealnie zabrzmi ale skoro płacisz za parking a oni zobowiązują sie pilnować twojego moto ta może sz zaskarżyć właściciela parkingu żeby to z jego ubezpieczenia płacona była naprawa a jeśli ubezpieczalnie nie zaspokoi twoich roszczeń co do zniszczeń możesz wytąpić na drodze cywilnej do sądu o zwrot utraconej wartości motocykla od właściciela parkingu.

Acha: przeciż cieć na parkingu musiał widzieć kto w twoje moto przywalił, a jeak nie widział bo np. spał to przeciż jest zapisane kto gdzie parkuje i można chyba dojśc któ w twoje moto przycelowal.

Edytowane przez YARECK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadzenie sprawy powinno wyglądać jak każdej innej z ubezpieczenia OC komunikacyjnego. Naprawa zgodna z technologią, najpierw wyliczenie, potem porównanie kwoty z rzeczywistymi kosztami naprawy a w ostateczności faktura.

 

Dwie uwagi: jeżeli uprzesz się przy wymianie ramy (a technologia producenta podana w systemie Audatex nie pzrewiduje naprawy! ) to może wyjść szkoda całkowita a wtedy - paradoksalnie - odszkodowanie może się zmniejszyć

 

Druga rzecz: ubezpieczenie OC parkingu jest ubezpieczeniem dobrowolnym (w przeciwieństwioe do OC kom.) i zakład ubezpieczeń wcale nie musi być zobowiązany do pełnej odpowiedzialności. Wszystko zależy od tego jak została zawarta polisa parkingu.

 

Powodzenia.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...