Czy Honda CBR 600 to dobry pomysl na pierwszy motor

[Gość loser]

:roll:

Mam juz sporo uzbieranej kasy...Egzamin na prawko mam za tydzien i zastanawiam sie czy CBR'ka to dobry pomysl...Nie jestem osoba ktora bedzie ja katowac, raczej jezdzic dla przyjemnosci,a ten motocykl zawsze mi sie podobal...nie wiem jednak czy to dobry pomysl...?

[Sidewinder]

Na pierwszy motor chyba nie. Rozejrzyj się raczej za Naked'em najlepiej do 500 cm3. Na 1 moto to moja MZ (250) ma takiego kopa, ze ja sam mialem problemy z "ujarzmieniem" jej. No ale to tylko moja opinia.

[Gość Radar]

Podzielam opinie sidewindera..! 250-500 - ta klasa pojemności jest najlepsza na pierwszy moto. Nie wiem, jakie masz umiejętności, doświadczenie, ile przejechanych kilosów, ale CBR to niezła żyleta- wg mnie za ostra na pierwszy sprzęcior..! Pozdrawiam..!

[Gość pawell]

Ja zaczynałem w tym roku, jezdze Daelimem vt 125 i uwazam ze to wspaniały motorek na początek - nie kusi, bo nie ma mocy, jezdzi się spokojnie, do 100 km/h, nie pcham się do wyprzedzania, bo nie ma czym. I bardzo dobrze! Nawet nie wiesz ile się nauczyłem przez ten rok! Na drodze są różne sytuacje, trzeba sie nauczyś współistnieć z katamaranami, omijać dziury, sprawnie zmieniać biegi, odpowiednio reagować itp. Polecam coś wolniejszego niż cbr-ka. Pamiętaj, ze każdy debil potrafi odkręcić do 200, ale nie każdy będzie umiał opanować tą prędkość w razie kłopotów. Zycze udanej jazdy, napierw trochę wolniej.

PS. Ja ju dorosłem do czegoś większego, planuję 500-kę, poszukaj w giełdzie to znajdziesz mojego Daelima - polecam!

[Gość marusb]

na pierwszy motocykl to cbr-ki nie polecam. zacznij lepiej od czegoś słabszego. nawet nie wiesz jakie to uczucie mieć 100 koni pod dupą nad którymi trzeba zapanować. polecam coś w klasie 500. wtedy silnik ładnie mruczy, przyspieszenia też są niezłe i zawsze to łatwiej opanować niż sportowe 600 ccm. może suzuki gs 500, kawasaki er 5, honda cb 500. wybór należy do ciebie.

[Pablo2x]

Czesc

 

Moim zdaniem CBR to bardzo przyzwoity motocykl z niezłymi osiągami . Osobiscie nie polecam motocykli typu 250 cm 400 cm bo po pierwsze trudno je potem sprzedac a po drugie raczej szybko zabraknie Ci mocy szczególnie przy wyprzedzaniu na trasie kiedy trzeba czasami szybko odkręcić . Wiec jezeli nie bedziesz na początku szalał i odkręcal ile fabryka dała tylko spokojnie poznasz mozliwości CBR- ki to nie kupuj żadnego szajsu ( 250 czy 400 ) Sam z własnego doświadczenie wiem bo przesiadłem sie z MZ-tki odrazu na 750 -tke i to tylko za namową kumpli bo miałem zamiar kupic GS 500 i z perspektywy czasu wiem ze bym żałował bo szybko opanowałem motocykl a jak bym kupił GS to pewnie po 2 miesiącah chciałbym go sprzedac . Wiec chłopie jezeli masz kase na CBR to sie nie zastanawiaj tylko kupuj !!!!!!!! ale pamietaj zeby na poczatku wyczuć motocykl najlepiej na nie uzywanej dordze spróbuj troche przyspieszeń , nagłuch hamowań itp najlepiej z poodkręcanymi owiewkami :)

 

pozdrawiam - daj znać co kupiłeś

[Gość Michal z pomorza]

Czesc stary.

 

Powiem tak:

Ja postanowilem kupic sobie motocykl jakies dwa miesiace temu.

Wczesniej jezdzilem na ETZ'ach i Simsonach etc.

W polowie lipca kupilem sobie Suzuki GSX 600F rok 1996.

Moc 90 KM. Motocykl niby dobry do turystyki - zgadzam sie na 100%.

Ale swoje tez potrafi odkrecic.

 

U mnie w miescie sa goscie co na ograniczeniu 30km/h jezdza po 160-200 km/h - jest to spory kawalek prostej obok szkoly podstawowej.

Jak widze takich gosci to rzygac mi sie chce.

 

Ja osobiscie wole smigac 100-140km/h za miastem a u mnie na kaszubach sa tak piekne okolice, ze lepiej jechac wolniej i podziwiac krajobrazy lub klasc sie w ciasnych zakretach.

 

Co do twojego problemu to jesli masz olej w glowie i jestes rozsadny to kup sobie ta CBR'ke tylko pamietaj stary, ze przy 160 km/h niewiele wystarczy abys zawital u sw. Piotra

 

Pozdrawiam

[Pablo2x]

Wiatm

 

zgadzam sie z Michałem z pomorza - kupuj CBR ale ujeżdzaj ją z głową - szczególnie na poczatku

 

 

pozdrawiam

[thomas]

jeżeli masz zamiar jeżdzic spokojnie to nie polecam ci cbr, to maszyna o sportowym zacieciu, na poczatek polecalbym ci suzuki gs500e, nie za duza pojemnosc a swoje osiagi ma, w sam raz dla początkującego

[Gość skiba]

Normalnie jak ktos zadaje takie pytania to sie zastanawiam czy robi sobie jaja czy sie wyrwal z wesolej chatki. Spoko koles wsiadaj i nie zapomnij zabrac dziewczyny, bedziecie mieli wspolny pogrzeb, zawsze to razniej.

[Pablo2x]

wiatm

 

Skiban i Thomas chyba troszkę przesadzacie - po pierwsze na CBR tez mozna jeździc spokojnie chociaz zalezy co dla kogo spokojnie dla mnie spokojnie to predkośc do 140 km/h no moze 160 km/h jak juz sie troche wprawi a w razie czego mozna zawsze odkręcić szybko przyspieszc przy wyprzedzaniu , sorry ale moim zdaniem osiągi GS 500 są zerowe - motorek nie ma przyspieszenia wiec chyba lepiej jechac 140 cbr wiedzac ze w razie potrzeby odkecisz i unikniesz czołówki niż 140 GS który ledwo zipie .

 

A co do tego ze sie chłopak pyta no coż - jak nie wie to sie pyta - troszke tolerancji

 

pozdrawiam wszystkich

[Gość loser]

Dzieki Pablo za zrozumienie...hehe...Ael jednak chyba nad tym jeszcze troche pomysle i pocwicze sie na motorkach znajomych,zanim ja kupie.Poczekam z tym do kwietnia bo zima i tak stala by w garazu.A jak juz powiedzialem nie naleze do tych co lubia zasoowac 200km/h, ale 100 kucykoow to co innego. :)

[Gość spawacz]

Zrobisz jak chcesz, Pablo może i ma rację co do szybkiego znudzenia motocyklem o małej mocy, ale jest jedna różnica - Pablo jeździł wcześniej chociaż na MZ, a to jest już jakiś start w karierze motocyklowej, a ty dopiero co masz prawo jazdy. Dlatego myślę że jednak zastanów się poważnie i kup coś spokojniejszego. Piszesz że nie należysz do ludzi którzy grzeją 200 km/h, jak poczujesz że sprzęt potrafi to nie łudź się, na pewno będziesz próbował, tak jest ludzka natura :) . A cbr 600 to całkiem ostry sprzęcik i potrafi się wymknąć spod kontroli. Pozdrawiam.

[Gość Futro]

Ja uwazam że CBR 600 to dobry motocykl na początek.Zawsze można zacząć od czegoś słabszego ale za chwilę zaczyna ci brakować mocy.CBRa chodzi gładko i łatwo się prowadzi wjeżdzisz się szybko i bedziesz śmigał. Nadaje się na miasto i bardzo dalekie wypady. Gorąco ją polecam tylko jeżdzij z głową na ramieniu i oczami dookoła głowy 8O

[KAT]

Oczywiscie, kupuj CBR 600 ja se walnąłem na początek NSR 125 i teraz żałuję, napoczątku było fajnie ale po 2 godzinach szaleństwa dozsedłem do wniosku że to jednak za mało. Tylko zanim nabierzesz wprawy nie szalej za bardzo!!!