Skocz do zawartości

Co lepsze Cagiva czy Honda?


Gość Panna Nervosa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Panna Nervosa

Witam

 

Chce kupic 1 motocykl. Spodobaly mi sie juz swego czasu dwa modele (obydwa lekkie, male i jedyne chyba jakie mi sie podobaja z tych pojemnosci). Sa akurat obydwa do kupienia w Polsce.

 

1. Honda vtr 250 rocznik 98 20.000 przebiegu. Boje sie bo to motocykl tylko na rynek australijski i japonski. Chodzi o czesci, ktore moga byc chyba drogie i trudno dostepne.

 

2. Cagiva planet rok 2002/3. Przebieg 8.500. Stan na oko dobry (ale sie na tym nie znam). 2 tysiace drozszy + do dokupienia opona, zebatki i lancuch. Bardzo mi sie od zawsze podobal ale to 2 takt (czego sie troche boje) i o cagivie i psuciu chodza rozne opinie.

 

Jesli ktos sie orientuje to czekam na pomoc

 

Acha. W cagivie (w hondzie nie wiem) nie ma obrotomierza. Czy to duze utrudnienie? Przypominam ze dopiero zaczne jezdzic ale jezdze samochodem.

Edytowane przez Panna Nervosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nietypowe maszyny są fajne :D Ja na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się długo i brał Hondę, VTR 250 jest śliczna i nie liczyłbym na to, że kadziwa będzie długowieczna. Planet przy VTR wygląda jak zabawka. W wysokoobrotowym cfajtakcie musisz się liczyć, że średnio co dwa sezony będziesz robić remont góry silnika. Japończyk jest lepiej wykonany, mniej awaryjny, powazniejszy wyglądem, ma dwa razy więcej cylindrów i pojemności, pali pewnie mniej niż wywło(cz)szka ;)

 

Jeśli chodzi o części, to z tego co wiem dostępne są zamienniki w larssonie, z materiałami eksplowatacyjnymi raczej nie będziesz mieć problemu bo są one uniwersalne dla wielu modeli, np klocki cham do TRXa pasują z XJR i FZR, filtr oleju z TDM i jakiegoś Drag Stara.

Największy problem ze skompletowaniem części będzie przy dzwonie, ale tej wersji chyba nie bierzemy pod uwagę :eek:

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Panna Nervosa

Nietypowe maszyny są fajne :D Ja na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się długo i brał Hondę, VTR 250 jest śliczna i nie liczyłbym na to, że kadziwa będzie długowieczna. Planet przy VTR wygląda jak zabawka. W wysokoobrotowym cfajtakcie musisz się liczyć, że średnio co dwa sezony będziesz robić remont góry silnika. Japończyk jest lepiej wykonany, mniej awaryjny, powazniejszy wyglądem, ma dwa razy więcej cylindrów i pojemności, pali pewnie mniej niż wywło(cz)szka ;)

 

Jeśli chodzi o części, to z tego co wiem dostępne są zamienniki w larssonie, z materiałami eksplowatacyjnymi raczej nie będziesz mieć problemu bo są one uniwersalne dla wielu modeli, np klocki cham do TRXa pasują z XJR i FZR, filtr oleju z TDM i jakiegoś Drag Stara.

Największy problem ze skompletowaniem części będzie przy dzwonie, ale tej wersji chyba nie bierzemy pod uwagę :eek:

 

Dzieki za odpowiedz Dziadzie. O to chodziło...

ACHA - zadzwoniłam do Larssona i podobno z czesciami to jest tak, ze sa ale tylko bardzo nieliczne (tak, ze np. zebatki sa tylko przednie). Wiec sama juz nie wiem...

Edytowane przez Panna Nervosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Części są jak pytasz przez telefon, jak chcesz kupić to często się okazuje, że oni je dopiero zamawiają i czeka sie długo. Jak liczysz sie z dlugimi przestojami i nie będzie Ci to przeszkadzało to kupuj malo spotykany motocykl. Jeśli jednak chcesz jeździć to odradzam, motocykl ładny ale mało praktyczny jeśli idzie o serwis. Pozdrawiam Adam

 

Zapytaj może jeszcze w jakims serwisie jak wygląda sprawa części, może bedą dokładniej wiedziec co od czego pasuje. Co do wyboru to zdecydowanie Honda:)))

Edytowane przez aadamuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Panna Nervosa

Warto też pytać o oryginały w salonach, już kilka razy przekonałem się, że są szybko do załatwienia i cenowo nie wyglądają jakoś gorzej niż podróbki.

 

Wiec sprawa z honda zakonczona wlasciwie. Dwoch ludzi z Hondy powiedzialo mi NIE BRAC TEGO. Czesci kosmicznie drogie i silnik podobno psujacy sie strasznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panienko, to może pomyśl o nieco popularniejszym ale równie nietuzinkowym Bandicie 400 :D

 

 

P.S. Nie bój się, że motocykl będzie miał parę latek więcej bo w jednośladach nie ma to aż takiego znaczenia, najważniejszy jest STAN TECHNICZNY.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhy...na początku będzie cięzko bez obrotomierza jak to twoj pierwszy moto ale troche prób i wyczujesz silnik,obroty itp. A co do moto planet mi się bardzo pdoba ale miałem włośki sprzęt akurat aprilie i nie byłem zadowolony(pod względem technicznym) bo wygladała wspaniale jaki rasowy scigacz. Tam kolega dobrze ci radzi bo 400 to nic strasznego trzeba mieć tylko głowę na karku ja ze 125 przesiadłem sie na 750 i jakoś daję rade.

a GS 500? to naprawde fajna maszyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panna Nervosa piszesz że podobają ci się dość żadkie motocykle, to nie lepiej monstera 600tke, wygląda strasznie podobnie do planet, dotego spalanie wychodzi na tym samym poziomie co 125ccm 2T, moc też nie jest jakaś super straszna. Powinnaś się poważnie zastanowić nad dukatem, bo doskonale pasuje do twoich preferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Panna Nervosa

Panna Nervosa piszesz że podobają ci się dość żadkie motocykle, to nie lepiej monstera 600tke, wygląda strasznie podobnie do planet, dotego spalanie wychodzi na tym samym poziomie co 125ccm 2T, moc też nie jest jakaś super straszna. Powinnaś się poważnie zastanowić nad dukatem, bo doskonale pasuje do twoich preferencji.

 

Ja wiem. Zastanawialam sie nawet ale przyznam ze sie boje. Wole sobie powoli poprobowac i stopniowo poprzesiadac sie na cos wiekszego ew. Pozatym ducati jest tak samo zawodny a przede wszystkim podobno bardzo nerwowy (szarpiacy itd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w przeszłości 2 włoskie sprzęty( Piaggio i Aprilia )

Moje doswiadczenia z w/w moto nie sa najlepsze -w kwestii serwisowania-na zamawiane części i akcesoria czekałem w nieskończoność, wiec zorientuj sie jak wygląda sprawa z Cagivą: miejmy nadzieje ze lepiej.

Wracając do tematu- zdecydowanie Honda. :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy temat

spora liczba wypowiadających się pozytywnie na temat tej hondy VTR 250

chyba polega na ogólnej oponji "hondowski tłok do końca życia" . ale trzeba

wiedziec że silnik tej slicznej VTR 250tki to totalna porazka pochodzi on z tej samej "słynnej"serji VF .silnik ten jest za bardzo skomplikowany i nie wart

twojej uwagi, za to Cagiwa ma prosty silnik ,łatwy w naprawie i lekko będzie

Ci się tym śmigało jezeli chcesz tak sobie pośmigać ,nabrać doświadczenia to

Cagiva będzie totego świetna .

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...