Bacher Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 Mierzę się z zakupem pierwszej większej japonii na następny sezon i skłaniam się ku temu, aby była to właśnie Honda CBX 550f.(Podoba mi się jeszcze Zephyr 550 ale na niego mnie nie stać :buttrock: ) Szukałem informacji i opinii o tym modelu...nie ma ich zbyt wiele, a na naszym forum to już zupełna pustka. Co możecie powiedzieć o tym motocyklu? :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konradzki Opublikowano 11 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 (edytowane) Posiadam cbx-a 550 dosc krotko, ale jak na razie jestem zadowolny z wyboru. Silnik jest konstrukcja dosc nowoczesna jak na tamte lata, dodatkowo mozna sobie samemu poradzic z regulacja luzu zaworow bo zastosowano regulacje za pomoca srub a nie plytek jak w wielu innych sprzetach. Moto nie powala moca, ale jak na pierwszy wiekszy motocykl w zupelnosci wystarcza. Jego zaleta jest dosc niskie spalanie okolo 5-6 litrow.Prowadzi sie dobrze, szesc biegow to troche duzo trzeba sie nawachlowac tym bardziej ze biegi sa krotkie ale przy tej mocy jest czym nadrobic.Oto moje moto: konradzki.photoblog.pl Edytowane 11 Maja 2006 przez konradzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bacher Opublikowano 26 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Dzięki konradzik :biggrin: Miał ktoś jeszcze okazję jeździć na tym moto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Ja mialem 20 lat temu. Bardzo lekkie, zwrotne i szybkie jak na tamte czasy, ale warto pamietac ze napinacz lancucha rozrzadu jest jeszcze lepszy niz w CBR 600 :biggrin:, kiepski dostep do przednich klockow i trzeba naprawde kupic zadbany egzemplarz zeby byc zadowolonym. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bacher Opublikowano 28 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 warto pamietac ze napinacz lancucha rozrzadu jest jeszcze lepszy niz w CBR 600 :), kiepski dostep do przednich klockow i trzeba naprawde kupic zadbany egzemplarz zeby byc zadowolonym.Wyczuwam tutaj ironię :D Wcześniej o tym nie słyszałem...co się dzieje z tym napinaczem? Szybko wysiada? A co do przednich tarczy to wiem, że są obudowanę, ale sądzę iż nie będzie to wielki problem w trakcie ekspatacji - a tak swoją drogą to po co są one zakryte? Tak w gruncie rzeczy to sądzę, iż jest to w miarę dobry wybór jeśli szuka się japońskiego golasa w granicach 3000zł :D poprawcie mnie jeśli się mylę :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hondodajny Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 (edytowane) Witam. Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o motocyklu Honda cbx 550? Znajomy ma okazję taką nabyć za 2000zł, zdjęć jeszcze nie mam ale postaram się dać linka. Może ktoś z was miał taką maszynę lub co nieco o niej wie. Bardzo bym prosił o podpowiedzi. Edytowane 18 Stycznia 2010 przez Hondodajny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turlogh Opublikowano 16 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Witam wszystkich. To mój pierwszy pościk. Odkopię trochę ten temat.A propos napinacza to u mnie chyba on hałasuje. Mianowicie przy dodawaniu gazu od 5 tys. obr. w górę słychać z silnika terkotanie, takie drrrrrrr....., puszczam gaz i jest cicho, lekki ruch manetki i znowu drrrrrrr..... Kiedy silnik sie zagrzeje jest ciszej, ale słychać dość wyraźnie przy odkręcaniu manetki.Tarcze przednie..... taaak.... W sieci wyczytałem, że zdjęcie koła przedniego mechanikom w serwisie zajmuje 1 h 20 m., a testerowi motocykla zajęło pierwszy raz 2h. No cóż.... to wygląda tylko skomplikowanie. Ja 1.raz uwinąłem się poniżej godzinki. Zakryte tarcze wyglądają naprawde fajnie na żywo, pod warunkiem, że obudowy nie były malowane. Klamkę trzeba cisnąć po chłopsku, ale hamulec jest dobrze dozowalny i całkiem mocny. Tył też ma dobre wyczucie.Dalej - w tym modelu podobno niezbyt trwały jest tylny amortyzator. U mnie on tak jakby sie zatarł - 2 razy się ugiął i nie odbijał. W amorze można wymienić simmering, lecz nic ponadto. Jeździłem tak z 500 km, aż kolega mnie uświadomił, że coś nie tak (było twardo jak na hardtailu). W takich przypadkach pomaga 2. sprzęt kupiony na części :). Po założeniu 2 amora, poczułem wreszcie komforcik - nie mylić jednak z komfortem współczesnych motocykli.Mam 183 cm wzrostu i w związku z tym mam pewne zastrzeżenia do pozycji na motocyklu. Z seryjną kierownicą muszę siedzieć albo sztucznie wyprostowany, co jest nieprzyjemne za sprawą naporu wiatru, albo lekko pochylony. Wtedy jednak plecy "lecą" i się przygarbiam. Widać że motor został skonstruowany dla mniejszych osób - myślę,że do 175 cm. Pomaga zmiana ustawienia kierownicy ala cafe racer, wówczas można się na sprzęcie bardziej wyciągnąć z wyprostowanymi rękami.Mój motor jest cały w oryginale i naprawdę zadbany. Kupiłem go za 2800 pln plus gratis 2. na części ( w tym 2 silniki - niestety z zatartymi panewkami).Części do takich starych sprzętów to naprawdę kopalnia złota. Nie dumasz, nie szukasz, nie wydajesz kasy, tylko przekładasz i jeździsz.CBX 550 jest motorem lekkim, dynamicznym i dającym wiele radochy z jazdy. Polecam każdemu początkującemu tego typu sprzęt, bo nie ma co się napalać na tysiączki od razu. Poczekaj, pojeździj. Ja myślałem kiedyś "A tam 500 tka to słabizna, lepiej kupić coś większego starczy na dłużej". Powiem, ze dobrze opanować 500 tkę to jest sztuka. Dzidować na prostej każdy potrafi.A teraz łyżka dziegciu. Niestety mój cebeiksiak pali olej w ilości....uwaga.... 2l/1000km. Zalanie 20W50 Elfa niewiele zmieniło. Zaznaczam przy tym, że nie kopci, pali dobrze, świece czyste, spalanie 5-5,3 l/100km (wersja trochę słabsza niemiecka, ale nie dławiona). Czuć jedynie za mną trochę dwusuwem :).Wiem, że podobne ilości spalają Kawy VN 1500 (1,5 l.) i chyba stary GPZ 1000 (2 l.) - w tych przypadkach tak zrobiła fabryka. Nowy cbx nie brał oleju.No cóż na razie jeźdżę i nie wnikam.Pozro dla wszystkich, szczególnie cebeiksiaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.