suzuki GS 650 G

[Gość dr.Big]

koleś napisał ze ma 35 tyś przebiegu i przeszedł już remont w niemczech - na co podobno są jakieś faktury :roll: troche mnie to własnie zastanowiło - generalnie intersuje mnie ile mozna mniej więcej za to dać ?? a motocyklem nie zamierzam się raczej ścigać (do tego służy mi samochód) poprostu dobijają mnie korki w Warszawie i chciałem troszke szybciej się przez nie przebijać - nie wiesz gdzie można jakieś foto znaleźć ??

 

Z 83 roku i 35 tys.km??? 8O :lol: I do tego po remoncie??? No to ja mysle ze 135 jesli nie wiecej... 8) W takie moto mozna sie pchac jesli zrodlo jest pewne tzn. np. 1-3 wlascicieli i w miare udokumentowany przebieg(jesli z Niemiec). ale 35 tys na budziku jeszcze o niczym nie swiadczy...

[maniek_7]

Jeżeli chodzi o naprawę, przgląd czy dopieszczanie moto, to potwierdzę, że nie jest to tania rzecz! Jak ktoś ma do dyspozycji tylko 5 TPLN, i chce wszystko wydac na motoa, a nie jest niezłym mechanikiem, to ma przeje*e. Niedawno odebrałem motor z serwisu, przegląd po 35 tys. (powinien być po 36 ale że go kupiłem, to wolałem od razu wszystko zrobić), regulacje zaworów, gaźników, wymiana płynów, olei, drobne detale (prostowanie kierownicy, bo krzywa, podklejanie i malowanie górnej owiewki...). W sumie liczyłem na koszta 1000 zł, a zapłaciłem k*wa 2 Tys! W tym około 40% to sama robocizna!!! A w starszym moto, na pewno jest troszkę więcej do włożenia... Proponuję to rozważyć....