Przesiadka z xv535 na drag stara 650?

[eric535]

draguś mi się po prostu podoba.zwłaszcza czarny bez pierdół w stylu szyba sakwy itp.po prostu drag.ale trzeba będzie chyba dozbierać do czegoś mocniejszego.535 jest ok,ale troszkę mała,choć śmiga się całkiem fajnie.i to spalanie na trasie 4ltr.nosi mnie na wymainę,tylko jakoś brak chętnych do zakupu mojej virci.czasem chodzi za mną coś kompletnie z innej beczki.np.sv650,bandzior600,albo cbr600f4i.po prostu chciałoby się spróbować miodu z kilku uli.choć klimat czoper/kruser mi odpowiada,to nie mówie innym nie.dzięki za opinie i pozdrawiam. ;)

[Witas]

nie kupuj draga 650! nie oplaca, sie to jest ten sam silnik co w 535 tylko ze ma nieco wieksza pojemnosc, a sprzet ciezszy... moze i jest ladny, ale to juz lepiej poczekaj i kup 1100 albo virago 750 lub 1100 bedzie owiele lepszym zakupem :icon_mrgreen:

 

Ps. A wedlug mnie powinienes :icon_twisted: kupic Bandita :icon_twisted:

[Preedom]

Tak jak juz pisali poprzednicy, na Twoim miejscu bralbym tylko i wylacznie Dragstara 1100. Nie poczujesz duzej roznicy przesiadajac sie z 535 na 600. Pomysl dobrze :icon_twisted:

[Dex]

Ja tylko jeszcze w poruszonej przy okazji, kwesti spalania draga. Skad te 4litry na trasie????? No chyba,ze kulalbys nim stala predkoscia 50 per ałer :clap: Moja Princa przy stalej 130 palila 6 a czasami ponad. i wcale nie miala zbyt bogatej mieszanki itd. Ot, normalnie wyregulowana jak trza.

[maly]

Ci co mnie znaja to wiedza, 125 kg zywej wagi

i..........smigalem 650 ze hej.

Oczywiscie racje maja Ci co pisza ze lepiej z 535 przeskoczyc na 1100

ale to Ty masz MARZENIA i kase na swoje marzenia, wiec je realizuj,

jak przyjdzie czas i kasa to zmienisz 650 na 1100, lub wiecej

nie czekaj, bo byc moze nigdy nie dogonisz tego 1100, a swoje 650 juz masz,

ciesz sie tym co mozesz miec juz, a nie tym co moze kiedys...........bedzie

PODOBA Ci sie KUPUJ

 

Pozdrawiam

Maly

Yamaha 1300 RoyalStar

''Dzikiem" zwana

[ozzy369]

Smigam 650-ką już drugi rok i nie narzekam. RZeczywiście w 2 osoby + bagaż trzeba troszeczkę bardziej odginać prawy nadgarstek, jednak ja przeważnie jeżdzę sam więc mocy wystarcza w zupełności na wszystkie manewry na drodze, zwłaszcza ze moja prędkość zwykle oscyluje w granicach 100 - 120 km/h. To zależy czego bedziesz oczekiwał od motocykla. Bo jeśli chcesz jezdzić szybko to nawet Drag 1100 Ci nie pomoże, od razu kup sobie Bandita i po sprawie.

Poza tym zwróc uwagę co napisał Mały:

"ciesz sie tym co mozesz miec juz, a nie tym co moze kiedys...........bedzie"

..on ma rację :icon_rolleyes:

[DonMariano]

Kolego zabawa zaczyna się powyżej 1000 cm3 i nie zawracaj sobie głowy mniejszymi.

Kulam się virażką 1100 po 20 latach przerwy i jest ok. Polecam...i pozdrawiam

[devilwizard]

Prowadzi się bosko!!....

..... dopuki jedziesz sam :icon_razz:

Sam mam 650 i powiem ci z całego serca, bież większy!!

[mariuszkalisz]

KOLEGO ZAGAWA ZACZYNA SIE W MOMENCIE ,KIEDY JUZ MASZ 2 KOŁA A NIE OD 1000 POJ..a tak na marginesie niekazdy jest bogaty ze stac odrazu na wywalenie na kaprys posiadania cruisera 35 tys złoty .