Intruder 750

[zielka]

Witam szanownych Kolegów. Jestem posiadaczem DragStara 125 rocznik 2002 i chciałbym go zmienić na coś większego i w przystępnej cenie. Kolega oferuje mi Intruza 750 z 1991 roku z 50tys na liczniku. Wiem że na pewno jest bezwypadkowy. Koledzy proszę o opinie za i przeciw dotycząch tego modelu.

[DRACO]

Intruz dobra rzecz tym bardziej jesli wiesz z kad jes ale ja polecalbym Virago 750/1100 :)

[Worriot]

Jesli znasz pochodzenie motocykla i jestes pewien jego dobrego stanu technicznego, to nie ma zadnych przeciwskazan przy kupnie Intruza. To dobre, sprawdzone i bezawaryjne motocykle. Sam jezdze od dawna intruzem tak jak kilku moich kumpli i nikt nie narzeka!

[Pompka]

Jeśli motocykl jest zadbany to niepowinienłes mieć z nim problemów. 50 tys km to żaden przebieg dla takiego motocykla. VSy to bardzo udane konstrukcje. Z tym, ze najmniej udany jest IMHO VS 750. Dwóm kumplom wybuchły silniki (zatarcie panewki na przednim cylindrze).

 

P.S. Nie słuchaj fałszywych proroków doradzających Virago :)

[DRACO]

Dlaczego tak nie lubisz virowek a pozatym kazda pliszka swoj ogonek chwali

[kulka]

intruz!! :D :D ;) ;) :P :) :flesje:

[zielka]

coraz bardziej się przekonuję do zamiany na proponowanego intruza. Tym bardziej że już moją DragStarką 125 się nacieszyłem. Intruz ma oryginalny lakier taki jasno czrwony, posiada sakwy, piórnik, szybę, wysunięte podnóżki no i piękną szeroką dragową kierownicę.

[BANDIT]

Jeśli jest naprawde w dobrym stanie i od kumpla to go bierz ale jesli bedziesz sie decydował na kupno z innego źródła to ja polecam virago

[Elvis76]

Intruz to naprawdę fajne moto, jeśli jest ze sprawdzonego źródła to na pewno warto :icon_razz:

[zielka]

No i stało się. Od dzisiaj jestem posiadaczem Suzuki Intruder VS750 z 1991 roku. :icon_razz:

Pięknie się prowadzi. Jak zmniejszę zdjęcia to wstawię do profilu.

Do zobaczenia na szlaku. :icon_razz:

[Pompka]

Bo Virago to ramy nie mają. Chociaż XV 250 bardzo mi się podoba. Taka mała Dyna Glide :icon_razz:. Duze XV`s są brzydkie. Oczywiście to kwestia gustu ale mi się nie podoba wiszący silnik i ogólnie kształty. Ale technicznie są bardzo dobre.

 

zielka-> GRATULACJE. VS to motocykl z charakterem. Myślę, że będziesz zadowolony.

[Marek]

VSy to bardzo udane konstrukcje. Z tym, ze najmniej udany jest IMHO VS 750. Dwóm kumplom wybuchły silniki (zatarcie panewki na przednim cylindrze).

 

 

Pompka, a co takiego sie zmieniło w konstrukcjach 800-tek, że 750 miały mniej udane silniki? Inne panewki? Myślę, że problemy z panewkami to bardziej kwestia dużych przebiegów, a może i zaniedbań właścicieli. 800-tki to po prostu nowsze roczniki i mniej nawiniętych kilometrów.

 

Gratuluję zakupu!!!!

 

A czy Virówka z nieznanego źródła jest lepsza, niż Intruder z nieznanego źródła? Panowie... :icon_razz:

[Pompka]

Silni VS 700/750 i silnik VS 600/800 różnią się średnica cylindra i skokiem tłoka. VS 700/750 mają inny wał korbowy i dłuższy skok. Może to powoduje wieksze obciażenie panewki, może problemem jest tez własciwa eksloatacja (a raczje jej brak). Ale 2 z 4 znanych mi VS 700/750 wybuchły. W jednym bardzo widowiskowo korbowód rozwalił cylinder. Ale na pocieszenie powiem, że znajomy ma VSa 750 pierwszego roku produkcji (1987) i motocykl na nie rozbieranymsilniku do tej pory śmiga i to żwawo.