bols2 Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Czy ma ktos motrower motor skuter czy cus podobego i mieszka w bloku jak sobie radzicie z trzymniem go??Dom ,piwnica ,krzaki ,parking ?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QvEEr Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Ja mam działke i trzymam go tam w budynku. Troche mi źle bo jak chce pośmigac to ze 3 km musze tam zachrzaniać ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichy Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 ja mieszkam w bloku i trzymam go w piwnicy :wink: tylko zawsze jak chce go wyciagnac to czeba w 2 osoby bo musze go wypchac, oczywiscie mam zrobiony rozkladany podiazd zeby sie z nim nie targac po schodach :) i pancerne drzwi hehe :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malina Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Ja rowniez mam zaszczyt :-))) mieszkac w bloku. Niestety do miejsca przechowywania mojego sprzetam mam jakies 5 km. Co do piwnicy to niestety u mnie jest to niemozliwe ze wzgledu na czeste kradzieze. Strach tam postawic jakies przetwory domowe bo znikaja a co dopiero moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QvEEr Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 U mnie dokładnie taka sama sytuacja jest jak u Maliny lecz mam zamiast 5km tylko lub aż 3km :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Kiedy kupilem mz razem z kolega ale nie na chodzie bez papirów wyremontowalismy ja zrobilismy na bustwo :-) wystarczylo kupic ło zyska do kół i wyjelismy ja z piwnicy pod blokiem postała z 3 dni i ............znikneła.Nastepny moturk kawasaki z 100 ukradli mi z piwnicy teraz mam w planie cos kupic ale nie wim gdzie ja postawic.......a tych co mi ja ukradli jak bym dorwal :wink: to nie wim ............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QvEEr Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 To nie wesoło. Ja bym ci radził garaż zakupić. Albo jak moze masz jakoś działke. Tam jakiś budynek to wsadzisz i bedziesz mial spokojno baśke :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Teraz plauje trzymac fure u kumpla w domku bo na garaz to mnie nie stac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qler Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Ja mam działke i trzymam go tam w budynku. Troche mi źle bo jak chce pośmigac to ze 3 km musze tam zachrzaniać ;(To dokladnie tak jak ja tez kolo 3 km na dzialke i moto na dzialce ale przynajmniej sie na rowerku przejade :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manulo Opublikowano 24 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2003 swojego sprzęta trzymam na balkonie (parter) a w zimie u kumpla w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 25 Kwietnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2003 no jak bym ja chciał trzymac mz na balkonie (2 pietro) to by mnie chyba cos ustrzeliło albo u kumpla :wink: 10 pieterko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 25 Kwietnia 2003 Administrator Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2003 ja mieszkam w bloku i trzymam go w piwnicy :wink: tylko zawsze jak chce go wyciagnac to czeba w 2 osoby bo musze go wypchac, oczywiscie mam zrobiony rozkladany podiazd zeby sie z nim nie targac po schodach :) i pancerne drzwi hehe :) Jakieś 15 lat temu dokładnie tak samo robiłem ze swoim Simsonkiem. Pamiętam też, że cholernie musiałem uważać na wycieki paliwa, żeby nie śmierdziało w piwnicy i po klatce schodowej się nie roznosiło. Rodzice powiedzieli, że jak sąsiedzi zaczną narzekać na zapach benzyny na klatce, to mi moto zabiorą do ciepłych krajów. A ja poczytałem o tym targaniu skuterka po schodach we dwóch to mi fajne obrazki z dawnych czasów przed oczami przeleciały. Bosssheee, jaki człowiek miał wtedy luz... Sorry nie na temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manulo Opublikowano 25 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2003 HUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! Właśnie przyprowadsziłem moto od kumpla (jakieś 2 km ode mnie) Już zacząłem przygotowania do sezonu czyszczenie itp. itd. rany jak ja się ciesze!!! już niedługo sobie pośmigam!!!!! Co prawda ledwo go wniosłem po schodach (dawno nie nosiłem nic ciężkiego) ale gęba mi się śmieje od ucha do ucha!! Właśnie zauważyłem że połowę klawiatury mam brudną od smaru i innych mazi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redas Opublikowano 25 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2003 Ja mieszkam w bloku ,ale w szczycie mam sporawy boks motocyklowy i tam odbywaja sie remonty oraz narady :wink: z 7 motocykli moze 8 to by taM weszło bo moj stary 5 motocykli swojego czasu tam trzymal a płace za nie 20 zł na miecha i mam ogrzewanie na zime :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu2003 Opublikowano 25 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2003 To dobrze że nie mam takich kłopotów 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.