Problem z tarczą hamulcową

[Jagdtiger]

Kumpel w gixerze 1100 95 rocznik ma problem z jedną z przednich tarcz hamulcowych. Dzisiaj zauważył że część zewnętrzna tarczy ma luzy w stosunku do części tarczy umocowanej do koła (nie wiem czy dosyć obrazowo to opisałem). Czy tarcza jest już do wypieprzenia? Czy olać to i jeździć dalej? Czy da się to jakoś uszykować, może docisnąć na nitach?

[lukasz-aprilia]

Zalezy w jakim stopniu sie rusza. Jesli lata jak cholera to rzeczywiscie bezpieczniej bedzie wymianic taka tarcze. Generalnie wszystkie plywajace tarcze z czasem dostaja luzow na nitach. Z uwagi na koszt najczesciej jednak wymienia sie taka tarcze dopiero gdy zacznie dzwonic na worek gwozdzi, albo jak luzy sa tak duze, ze grozi to wyrwaniem tarczy.

 

Nikt o zdrowych zmyslach nie podejmie sie ponownego zanitowania takiej tarczy. Zamiennik to koszt okolo 400 zl za sztuke.

 

PS> u mnie tez jedna ma luzy :crossy: .

[Jagdtiger]

Luzy niestety są dość spore tak więc nie pozostaje nic innego jak wymiana.

[szulbor]

ja tez mam lakie luzy i szczerze mowiac to myslalem ze tak musi byc:P z gory przepraszam wszystkich zaprawionych mechanikow ale mozecie mi na czym polega dzialanie taczy pływajacej?? w czym jest taka rozna od zwyklej. jedyna roznice jaka ja zauwazyłem to te nity a w działaniu to jaka jest??

[zapek]

część zewnętrzna tarczy ma luzy w stosunku do części tarczy umocowanej do koła

 

z tego co sie orientuje to tarcze kwalifikuję się od wywalenia jeśli jej grubość spadnie do grubości minimalnej, będzie pokrzwiona, popękana itd.

[Jagdtiger]

Tarcza jest jeszcze gruba, poza tym jest prosta i nie jest popękana. Ma jedynie luzy na nitach. Kumpel był u jednego mechanika i ten mu powiedział że w Suzach to normalka. Zastanawiam się tylko czym różnią się tarcze w Suzach od np tarcz w Yamahach? W R1-kach to nie występuje?

[jokoko]

wróbel w swojej suzuki rg też ma luzy no ale jak mowisz ze w suzuki to normalne i wróbel też tak ma to chyba rzeczywiście normalne :icon_mrgreen: