roger Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Potrzebuję opini o tym wynalazku. Robi to chyba Romet w kooperacji z jakąś chińszczyzną. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z tym sprzętem to byłbym wdzięczny. ;) Tylko nie piszcie proszę, że z chińszczyzny to najlepszy kurczak w pięciu smakach. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 http://www.skutery.net/opisy-model.asp?id=194 Jezdzi tego sporo pod inna marka, zipp czy ktoras z pokrewnych. Tylko nie piszcie proszę, że z chińszczyzny to najlepszy kurczak w pięciu smakach. Co zrobic, skoro tak jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LU-cash Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Nie, chinska to jest dobra porcelana :crossy: :bigrazz: A tak na serio to jeździ taki u mnie, silnik jest ten sam co w jinchengu, z poziomym cylindrem czterotakt, konstrukcji hondy, no niby tem gościowi nic sie nie psuje :clap: . Nie mam jakiegos wyrobionego zdania o chinolach znam takie co się sypią praktycznie od chwili zakupu, a znam takie co jeżdzą bezawaryjnie :) . Zalezy to chyba od odpowiedniego dotarcia :bigrazz: . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 (edytowane) to już widziałem (ale dzięki), oglądałęm nawet ten statek na żywo. Chodzi mi raczej o wrazenia z użytkowania. Albo moze ktoś wie co to za napęd jest w tym, może montują w innych markach? Bo reszta szczerze mówiąc mało mnie interesuje :) PS> LU-cash mnie uprzedził.. Edytowane 15 Kwietnia 2006 przez roger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Lu-cash, ja od jednego słyszałem, że silnik w tym jinhengu sie sypie jak diabli i że ogólnie moto do dupy, a znowu inny Qmpel mówi, ze super i nic sie nie psuje. :icon_mrgreen: wiec to chyba zależy od szczęścia, bo ostatnio byłem na motocykl expo w warszawie i trafiłem na Łosia 50, usiadłem i ruszam kierownica, a tam same luzy... także... jak chce sie kupic jakiegoś chinola, to wg. mnie jak z używanym moto, najpierw trzeba wszystko skontrolowac, podokręcać srubki i wtedy można jeździć.. D: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 wg. mnie jak z używanym moto, najpierw trzeba wszystko skontrolowac, podokręcać srubki i wtedy można jeździć.. D:hehe, widzę że to jak za starych dobrych czasów. Jak się kupowało motorower w sklepie to wymagał rozłożenia i złożenie po swojemu...czyżby chinska jakość wykonania w połączeniu z polską precyzją montażu :icon_mrgreen: nadal liczę na to ze trafi się jakiś użytkownik tego UFO :wink: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 hehe, widzę że to jak za starych dobrych czasów. Jak się kupowało motorower w sklepie to wymagał rozłożenia i złożenie po swojemu...czyżby chinska jakość wykonania w połączeniu z polską precyzją montażu :icon_mrgreen: Ja myśle, że dobrze to ująłeś. :wink: tak chyba właśnie jest. :/ zresztą... porównaj to do rowerów. widziałeś kiedyś rower za 200 złotych??? na pierwszy rzut oka to często całkiem fajny rower, prawie jak Giant za 1200 zeta, ale pojeździsz miesiąc i zgubisz połowe cześci. :/ a jak sie wszystko samemu poprawi, to bedzie grało. :flesje: mój kumpel kiedyś miał 2 rowery, kazdy za 150 złotych, z tesco, czy czegoś takiego, no i na wstępie zaczęlismy je rozkładac, to okazało się, ze jeden np. miał za duzo jakichs srubek, łożysk, czy innych pierdołów, a inny ich nie miał, no i z tego wyszły dwa całkiem niezłe rowery.. KOMPLETNE! (nie sugeruje, że masz kupic dwa skutery hehe. :crossy:) Miałem dzisiaj przyjemnosc ogladać chinskiego Quada, za jakies 3800 z allegro, poj. 150 (nowy, tzn. teraz już po miesiącu użytkowania), byłem spawać pare rzeczy do charta i typ akurat tego Quada naprawiał, to po miesiącu tylnia oś sie ukręciła, a wiekszosć srub poprostu z niego powypadała, a jak już były, to po próbie ich dokręcenia poprostu sie przekręcały, a o nędznych plastikach nie wspomne.. :/ Nio i wg. mnie tak wyglada chinska jakość. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 chinola mozna kupic :icon_mrgreen: rozebrać i zlozyc od nowa samemu albo w zaufanym serwisie - bedzie jezdzil pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 chinola mozna kupic :icon_mrgreen: rozebrać i zlozyc od nowa samemu albo w zaufanym serwisie - bedzie jezdzil pozdrawiam Trafiłes w sedno sprawy!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Złożyć to go sobie złoże...Powiem tak. Chciałem ten cud techniki kupić dla swojej piękniejszej połowy. Pomyślałem ze jak będzie nowe, to przy jej jeździe i moim serwisie będzie chodziło z 10 lat :crossy: bo jakoś nie mam przekonania (bez urazy) do kupna skutera po jakimś młodym człowieku który wyciskał z niego ostatnie poty. Chodzi mi o to, żebym go nie musiał "skladać" 2 razy w tygodniu :cool: Serwis zapewniają i to całkiem blisko, czyli źródełko do części jest, byleby firma nie padła za pół roku :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.