System SHC

[micza 125]

Witam, miał ktoś może do czynienia z naprawą systemu shc (Seat Heigh Control) w motocyklu Suzuki DR 350? Mam na oku pewien egzemplarz w ładnym stanie tylko to zawieszenie...sprzęt jest nisko opuszczony i kręcenie pokrętłem nic nie daje, nie chce się podnieść, wiecie co to może byc albo jakie mogą być koszty tego naprawy?

[Dzanek]

Witam, miał ktoś może do czynienia z naprawą systemu shc (Seat Heigh Control) w motocyklu Suzuki DR 350? Mam na oku pewien egzemplarz w ładnym stanie tylko to zawieszenie...sprzęt jest nisko opuszczony i kręcenie pokrętłem nic nie daje, nie chce się podnieść, wiecie co to może byc albo jakie mogą być koszty tego naprawy?

 

Mam dokładnie ten sam problem - nie znalazłem nigdzie informacji co można z tym zrobić :(

Mój też jest na dole, nie działa kręcenie, ponadto jest zauważalny niewielki wyciek z tylnego amora.

 

Nawet nie wiem jak uzupełnić olej w systemie.

[Adam M.]

Boje sie ze jezeli ten system przypomina moj z jeszcze starszego 1150EFE to jedyna mozliwosc naprawienia go to wymiana amora.

Ale mozliwe ze dziala inaczej i odezwie sie ktos kto go zna.

[pack84]

elo

jeśli Ci nie zależy na tym żeby SHC działało ponownie to możesz zrobić tak jak mój kolega. Niestety system SHC ma to do siebie, że jest bardzo bardzo nietrwały. Kombinowane było jak go naprawić żeby działał ale najlepszym rozwiązaniem okazało się zrobienie tego na stałe. Dobicie sprężonego powietrza do amorka, motocykl się podniósł. Z tego co pamiętam był dorabiany zaworek do zbiornicza, chyba z wentla od ciężarówki. jakie ciśnienie tam wbił to muszę zapytać ale jeśli mnie pamięć nie myli było to 5 bar.

Edytowane 19 Lutego 2009 przez pack84

[Dzanek]

elo

jeśli Ci nie zależy na tym żeby SHC działało ponownie to możesz zrobić tak jak mój kolega. Niestety system SHC ma to do siebie, że jest bardzo bardzo nietrwały. Kombinowane było jak go naprawić żeby działał ale najlepszym rozwiązaniem okazało się zrobienie tego na stałe. Dobicie sprężonego powietrza do amorka, motocykl się podniósł. Z tego co pamiętam był dorabiany zaworek do zbiornicza, chyba z wentla od ciężarówki. jakie ciśnienie tam wbił to muszę zapytać ale jeśli mnie pamięć nie myli było to 5 bar.

 

Hmmm. Pomyślę nad tym. A gdzie dokładnie zamontował wentyl?