problem z hondą ns1

[czseter2005]

jechałem sobie przedwczoraj ok 100km/h i wszystko było ok, zaczełem hamować bo chciałem się zatrzymaći tuż przed tym jak miałem stanąć honda zgasła. Próbowałem ją odpalić ale niedało rady, zobaczyłem że leje mi się benzyna z gaźnika, zadzwoniłem po ojca, motor na pake i do domu. wczoraj rozebrałem gaźnik, przeczyściłem skręciłem wszystko, założyłem i nie cieknie, próbuje odpalić-nie pali, sprawdziłem czy świeca ma iskre i miała. Dzisiaj kupiłem nową świece champion pierwszą lepszą do samochodu (tu gdzie mieszkam to części do moto się nie kupi), założyłem, pale - torche pokopałem i wreście odpaliła ale jak tylko odpaliła to wskazówka obrotomierza dojechała do końca, szybko zgasiłem, dróga próba to samo.

I teraz mam pytanie co to może być, wina gaźnika, świecy, coś z silnikiem ??

śróbki regulacyjne w gaźniku są wkręcone na pałe, jakie powinno być ustawienie po złożeniu gaźnika ??

[magneto]

po zlozeniu gaznika, na samym dole komory plywakowej jest srubka. poluzuj ja troche i poczekaj az z jednej z rurek zacznie leciec paliwo. wtedy zakrec i ot gaznik odpowietrzony. mozesz w tym czasie tez moto troche na boki. moto MUSI odpalic. mialem ten sam problem, mam to samo moto:P

 

zas jezeli pali odrazu na max obroty, wyglada mi na zablokowana przepustnice. manetka gazu dziala normalnie?

 

w kazdym badz razie zrob to, co pisalem na pcozatku.

pzdr:)

[czseter2005]

jeśli chodzi o manetke to działa normalnie

[magneto]

wiec jezeli manetk aw pelni normalnie to musi to byc win azapowietrzonego gaznika...

wiele przeszedlem ze swoja nska zanim odkrylem to dziadostwo...

 

pzdr:)

 

wiec jezeli manetk aw pelni normalnie to musi to byc win azapowietrzonego gaznika...

wiele przeszedlem ze swoja nska zanim odkrylem to dziadostwo...

 

pzdr:)

[Gudaj]

Możliwe też, że coś jest z pływakiem.

[omka]

jak masz śróbki w gażniku na pałe wkręcone to je wykręc tak do połowy wtedy odpal moto i reguluj a najlepiej jak ci się uda to wykręc tak 3/4 i wtedy zacznij regulacje

[czseter2005]

właśnie wróciłem z garażu, próbowałem różnych kombinacji wkręcania śróbek, odpowietrzyłem gaźnik i cały czas to samo, obroty idą na max, jak tylko odpalam to odrazu gasze moto bo silnik jest zimny i boje się żęby mi pierścienie nie strzliły.

nie wiem co mam robić, podpowiedzcie coś jeszcze

 

zauważyłem że miejsce łączenia gaźnika z komorą pływakową zwilża się delikatnie bęzyną więc gaźnik dalej nie jest szczelny.

czym moge go uszczelnić ?? gdyby gdzieś były dostępne części do tej hondy to bym kupił orginalną uszczelke, a tak to licze na jakiś patent

[omka]

to zapewne lewe powietrze łapie wytrzyj orginalną uszczelke do sucha lub ją wysusz następnie posmaruj sylikonem takim co wytrzymuje olej i benzyne i wszystko skręc dokładnie i powinno by GIT

[magneto]

tam gdzi episzesz jest gumowa uszczelka...

z sylikonem si eni ebaw- wyjdzi eci to na zle- zapcha sie wszystko. robilem ju zi pomimo najwiekszych staran g*wno to dalo...

 

moze z tekturki dotnij...

 

pzdr:)

 

wiec jezeli odpowietrzanie nie, to pozostaje zaciecie sie plywaka...

ale tez powinno puscic...

[DiboS60]

Pewnie chwile na takich wysokich obrotach pochodzi i zgaśnie jak znam zycie sama :smile: Śruba od powietrza wykrecona na 2 obroty.Mozliwe ze czyszcząc gaznik zmniejszyles poziom paliwa:P i tak jest( a raczej napewno) dostaje za malo paliwa i duzo powietrza i wchdozi na takie oroty:PTak jak konczy sie paliwo w baku sie zachowuje;]Stawiam na(suba od powietrza,od obrotow,cos zmanetką ale raczej to poziom paliwa)pzdr

[czseter2005]

jutro bede miał cos takiego jak kręgielit, słyszałem że dobry materiał na uszczelki np. pod głowice, tylko nie wiem czy bedzie sie nadawał na uszczelnianie gaźnika, ale to sie okarze.

 

gdzie reguluje sie poziom paliwa ??

[morel]

Ja miałem to samo w swoim. Wina była.... źle załorzonego baku :smile: u mnie linki idą pod bakiem i jak go ściągnąłem a potem ząłorzyłem to linka sie jakoś zawinęła i przepustnica na max otwarta... wiem ze to idiotyczne ale 2 dni sie głowiłem. Moja rada: warto posprawdzać takie pierdoły 2 razy.

[magneto]

jesli juz to kryngielit... ale tego to juz sie chyba ni eprodukuje...

[czseter2005]

zdobyłem od kolegi kawałek tego kryngielitu wyciąłem ładną uszczelke, złożyłem, odpowietrzyłem gaźnik, ale motor teraz w ogóle nie chce zapalić, iskra jest ale kopałem, kopałem i nic.

 

Oddaje moto w ręce mechanika bo już sił nie mam :smile:

[czseter2005]

Witam,

dzisiaj byłem u znajomego mechanika i okazało się że uszczelka pog głowicą puściła i płyn chłodniczy wlał sie do cylindra.

Już zamówiłem uszczelki i mam nadziej że już w następnym tygodniu będe mógł śmigać.

Dzięki wszystkim za pomoc

Pozdrawiam.