bekriss Opublikowano 30 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 nie co sie martwic. Pospawac w dobrym warsztacie lub u kogos kto trudni sie spawaniem alu dluzszy czas i cieszyc sie z jazdy. A kiedy juz bedziesz mial spokojna glowe ze motocykl w pelni sprawny to scigniesz goscia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 30 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 Widze, ze niektorzy to od razu z armaty chca walic i prosto do sadu leciec z pozwem - i co by bylo w takim przypadku? Przegrana sprawa jak drut! I koszty sadowe w plecy... :icon_razz: Jesli juz chcesz pomeczyc troche sprzedawce to warto jednak znak tak podstawowe prawa jak rekojmia za wady. Rekojmia za wady fizyczne rzeczy obowiazuje przez rok od dnia zakupu. Jednakze fakt wystapienia wady nalezy zglosic najpozniej w ciagu 1 miesiaca od dnia ujawnienia (wykrycia) wady. Z rekojmi mamy dwa glowne uprawnienia:- domaganie sie obnizki ceny zakupu- dostarczenie rzeczy wolnej od wad Wybieramy co nam sie bardziej kalkuluje, wzywamy sprzedawce na pismie dajac mu 14 dni na realizacje naszych roszczen i czekamy na odpowiedz.Dopiero po uplywie tego terminu (jesli nie spelni naszych roszczen) mozemy wyslac sprzedawcy oswiadczenie o odstapieniu od umowy kupna-sprzedazy i wezwac go do zwrotu pieniedzy i odbioru motocykla. Dopiero brak reakcji na wezwanie do zwrotu pieniedzy moze uzasadniac pozew sadowy. Niestety trzeba tego dochodzic w procesie - nie da sie tego szybko, tanio i prosto zalatwic nakazem zaplaty. Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojteque Opublikowano 30 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 Ale według mnie na umowie podpisywałeś ze zapoznałes sie ze stanem motocykla itp więc bedzie ciezkoJeśli to pęknięcie można uznać za wadę ukrytą (a na zdrowy rozsądek można) to można dochodzić swoich praw. Tylko kwestia czy polubownie ze sprzedawcą czy przez sądy itp.Myślę że gdybyś ten temat założył w dziale "prawo" (lub coś pokrewnoego, nie pamiętam nazwy) to uzyskałbyś bardziej wiarygodne informacje. To jest w Polsce bardzo częsty przypadek więc tam będą wiedzieć :icon_razz:Nie zostawiaj tego tak bo sprzedawca się nie oduczy kitu wciskać. Oczywiście mógł nei wiedzieć o tym pęknięciu ale tego się nie dowiemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dymekk Opublikowano 30 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 dzieki za opinie rame chyba pospawam a sprzedajacego pognebie sadem i pospawam go osobiscie do zobaczenia na trasie :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilwizard Opublikowano 31 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Opinię techniczną o uszkodzeniach musisz mieć niezwłocznie po zakupie. KC dokładnie reguluje te sprawy i tak mi się myśli, że roszczeń dochodzisz do trzech lat, ale mogę się mylić.eee tam... temat przewalony tysiąc razy! A ty na jakiej ramie jeżdzisz, klejonej? Na 99% jak pamiętam to reńkojma obowiązuje przez 2 lata a nie 3 (czyli prawo do zarzucenia źle przeprowadzonej tranzakcji jak np. wprowadzenie w zamiezony błąd kupującego przez sprzedającego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.