Logum Opublikowano 3 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2006 mam prosbe jezeli ktos mial lub ma kawasaki gpx750R niech powie jak mu sie sprawowal na co w nim trzeba uwazac i wogule opinie o tym motorku z gory dzieki pozdrawiam [ Dopisane: 06-03-2006, 18:45 ]hmm serio nikt nie mial kontaktu z takim motorkiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baqoo Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Jestem posiadaczem tego motocykla, w zasadzie duzo powiedziec o nim nie moge bo mam go dosyc krotki okres czasu. Co prawda musialem juz wymienic w nim pompe wody, no ale oprocz tego wszystko jest raczej ok ;] motor by serwisowany w szwajcarii wiec powinno byc w nim wsio ok ;] jak masz jakies pytania to pisz chetnie pogadam o kawie =] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logum Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 napisz mi na gg 2609372 to pogadamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom_H Opublikowano 12 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2006 Hej. Jeśli Cię to jeszcze interesuje to też jestem posiadaczem GPX 750. Spoko maszyna jednak troszkę ciężka.Rozmiar opon też jest troszkę męczący 16 i 18. Za to rękompensatą jest jej prostota. Łatwy dostęp do świec, zaworów jednak wyjęcie gażników to max porażka ( winą są gumy łączące gażniki z filtrem. Z racji wieku motoru są one twarde jak kość i zeschnięte- mniejsze). Gaźniki dają się świetnie regulować ( jednak z dynojetami są problemy - dziura w obrotach - lecz kop w zadek fajny - lepsza reakcja na gaz niz na standardzie - próby robiłem na wszystkich stopniach dynojetów).Jak brałem tą maszynę od gościa to lipnie były ustawione gażniki i na ssaniu chodziła tylko na 6 tyś obrotów (zabijanie silnika na zimno) , ale jak zrobiłem z nimi porządek to teraz 2 tyś i spoko, chwilka czekania na lekkie rozgrzanie i jazda.Licznikowo wycisnąłem około 240 - 250 w realu nie wiem ile bo nie sprawdzałem. Bardzo przyjemny silnik elastyczny i ma niezły ciąg. Zawieszenie też jest proste ma dużo punktów smarnych co ułatwia obsługę ( super ) . Przód jest troszkę miękki ale to nie problem zalewa się bardziej gęsty olej i mozna jesze dołożyć w środek dystanse dla skrócenia sprężyn i jest spoko. Hamulce : mogłyby być większe tarcze ( przód ) bo te są troszke za kulawe jak na tą masę motoru ale nie jest źle. Lusterka spoko rozstawione ( dobry widok ) Szyba - ok, lecz do turystyki przydałaby się troszkę wyższa. Aerodynamika ok. nawet jak leci się na maksa to nic nie rozchyla nóg i nie przeszkadza i zawieszenie jest stabilne. Spalanie - nie wiem bo nie jezdżę ekonomicznie :icon_biggrin: Ogólnie bardzo przyjemna maszyna. Myśle źe bardzo dobra byłaby do turystyki , piszę tak bo nie wiem gdyż używam jej raczej do solowej jazdy i dość szybkiej na krótkich odcinkach z dużą ilością rond i zakrętów i o dziwo mimo że jest to stara konstrukcja i ciężka nieźle wymiata po winklach. Swoją maszynę troszkę przerobiłem bo uznałem , że jej zadek wygląda dość ociężale i topornie. Podniosłem troszkę tylny stelaż delikatnie podciąłem siedzenie w przedniej części tak żeby lepiej komponowało się ze zbiornikiem, wywaliłem tylne podnóżki, uchwyt dla pasażera, kilka plastików, przerobiłem mocowanie tłumika ( 4-2-1 taki mam wydech). Bardzo tania modyfikacja i stanowczo łatwa do zrobienia a wygląd bez porównania. Miałem zamiar zamontować małe kierunki ale po przymiarce wyglądały tragicznie przy tak dużej bryle jaką tworzą plastiki. ( jeśli ktoś chce fotki to niech mi napisze to podeślę: [email protected] ) Jednak uwaga przy kupnie mozna trafić niezłą minę jak połakomi się ktoś na sprzęta za 2000 zeta. może to być niezły trup ( stojący niby u dziadka w Niemczech i nie użytkowany z bardzo małym przebiegiem około 30000 km - zauważyłem taką tendecję pisania ogłoszeń o sprzedaży - moto z np. 1990 ma tylko 30000 tak samo jak samochody z tego samego rocznika rzadko który przekracza 190000. ŚMIESZNE :P ) Pozdro Jak ktoś chciałby więcej info to niech pisze na maila - [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 12 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2006 Jeździłem GPX jakiś czas. Do jego głównych zalet można zaliczyć bardzo fajny elastyczny silnik i niskie spalenie(ok 5l przy naprawdę dynamicznej jeżdzie).Motocykl ogólnie dość prosty w obsłudze do momentu gdy nie zdecydujemy się zajrzeć trochę głebiej.Wymiana oleju(dokładiej filtra oleju), wkładanie gaźników to istna tragedia. Warto zaznaczyć ,że ten model ma tak zwany problem 3 panewki o którym pisano tutaj na forum (opcja szukaj). Ponadto bolączką gpx jest rozrząd , który jest zrobiony z kiepskich materiałów. Miałem nieprzyjemność zobaczyć jak to jest gdy odpadnie pól krzywki :] Osiągi za trwałość coś za coś. Warto wspomnieć ,że wszystkie regulacje tzn rozrząd (który dość prosto reulguję się śrubkami) i zmiana oleju odbywać się muszą co 6 tys km ,a najlepiej gdy wymienimy już po 5 tys co daje nam gwarancję na zwięszenie żywotności rozrządu. Niestety ten fakt nie czyni motocykla długo dystansowym. No chyba,że ktoś wybierając się do Portugali planuje zmieniać olej po drodzę :buttrock: Oczywiście motcykl pokojnie można postawić na gumę tylko trzeba wiedzieć jak :crossy: PzdrRadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WilQ_21 Opublikowano 7 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 Witam odświeżam trochę temat bo jestem zainteresowany kupnem takiego motocykla ale przyznam się szczerze że nie miałem okazji na nim posiedzieć czy coś, i tutaj moje pytanie odnośnie pozycji czy jest dosyć usportowiona czy bardziej normalna dla ludzi :bigrazz: ja preferuję właśnie tą drugą, i druga sprawa jak wygląda sprawa jazdy w 2 osoby jak sobie to moto radzi itp ?? :wink: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Dwie osoby dają radę - miejsca jest aż za dużo dla pasażera. Pamiętam że żonka narzekała właśnie na zbyt długą kanapę bo przy ostrym hamowaniu "leciała" do przodu. Bardzo przyjemne moto do bagaży niekoniecznie spakowanych w kufry. Pozycja bardzo wygodna, żadne nadgarstki czy kręgosłup nie wysiądą po przejechaniu 200 km - to nie GSXR ;) więc bez obaw. W moim GPXie sam wymieniałem rozrząd - dużo roboty... Silnik na stół, potem sporo babrania z łańcuszkiem rozrządu oraz z łańcuszkiem pompy. Biegi+sprzęgło działają znakomicie - żadnych stuków,puków. Jak trafisz na zadbany egzemplarz to będziesz sobie chwalił. Panewka z byle powodu w tym silniku nie wysiada więc bez obaw. To nie moto do latania na gumie a do turystyki i tak powinno zostać. Pozdro all :flesje: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.