MOTOCYKLIŚCI Z TORUNIA I OKOLIC.WANTED!!!!!

[yeti30]

Pogoda się trochę chrzani. Trudno. Następnym razem głośno nie mówię, że będę :biggrin: Albo się będzie pić :icon_twisted:

 

Do Bydzi ja dziś odpadam, bo mam ostatni autobus o 23.00 :icon_twisted: :bigrazz:

 

Ale na moto mialas przyleciec nie PKS :icon_mrgreen:

[GRASS]

Ale na moto mialas przyleciec nie PKS :icon_mrgreen:

 

Wtajemniczeni wiedzą, o co biega :icon_mrgreen: Mam obcykane rozkłady jazdy w ta i nazad - wsiadam/wysiadam, odruch Pawłowa, chodzę z biletem w ręku (wilczym też) :bigrazz:

 

Będziesz czy nie?

[Butterfly]

Ja skręciłam nogę :( ! Boli jak cholera. :banghead:

Miłego śmigania.

[TYSON]

Butte, co się stało :icon_question:

[MariuszJ]

a tez sie przejede, no to zaczynam sie ubierac

[yeti30]

Ja skręciłam nogę :( ! Boli jak cholera. :banghead:

Miłego śmigania.

 

 

co sie stalo??? :eek: :eek:

[TYSON]

A ty nie pojechałeś ?

[yeti30]

A ty nie pojechałeś ?

 

:banghead: wiesz jak Ja sam latam wiec wolalem zostac :icon_mrgreen:

moze jutro sie wybiore .... jak bede mial gdzie :rolleyes:

[Butterfly]

co sie stalo??? :eek: :eek:

W sumie śmieszna sprawa,nie chciałam zdeptać psa i się przewróciłam,wczoraj było kiepsko noga mi spuchła,dziś już trochę lepiej ale mam mocno zbitą. :(

[TYSON]

Oj, biedactwo...,

 

ale do Borek oczywiście wydobrzejesz :icon_question:

 

 

[MariuszJ]

było bajerancko....cholera ale drogo w tym toronto :bigrazz:

[lukimaster]

było bajerancko....cholera ale drogo w tym toronto :bigrazz:

 

Dosyć że drogo to jeszcze głośno :bigrazz: .

Pełno hałasujących i nie respektujących przepisów ruchu drogowego motocyklistów :icon_razz:

[GRASS]

No okropnie i paskudnie było, fuj, do dupy normalnie :icon_razz:

 

 

 

M. - tak, czuję się winna za tą drożyznę :bigrazz: Następnym razem będzie Świecie docelowo, przygotuj się na najazd :icon_twisted:

Luki, no ja też nie wiem, jak tak mogą jeździć, normalnie dawcy, jestem zbulwersowana, jak każdy z nas :bigrazz:

 

Dobra, wszyscy - dzięki wielkie za dzisiaj, forumowo dopisaliśmy, chyba w prawie 20 sprzętów w sumie lot był "jedynką", było :lalag:

Specjalne podziękowania dla Kini za podwózkę z garażu do domu - być Twoim plecaczkiem przez chwilę - ach... .... ;)

 

 

 

 

-----------

Jutro wstępnie powtórka z rozrywki. Czyli dziś.

Edytowane 23 Września 2009 przez Grass

[KingRider]

W sumie śmieszna sprawa,nie chciałam zdeptać psa i się przewróciłam,wczoraj było kiepsko noga mi spuchła,dziś już trochę lepiej ale mam mocno zbitą. :(

 

Zdeptać psa, tego jeszcze nie słyszałam :icon_mrgreen: :wink: wracaj do zdrowia!

 

A mi jakoś choróbsko przeszło, przewietrzone tu i ówdzie. Było miło :biggrin:

LukiM- przepisy przepisami,przestrzegamy jak zawsze...ale 4oo wszyscy zjeżdżali, nikt się nie wychylił. Hałas wskazany :icon_twisted:

Bartez dziewczyny z CT wyrywały włosy na widok twojej nowej kochanki- szkoda, że nie widziałeś jak zatrzymywały nas w drodze powrotnej będąc rozczarowane twoją nieobecnością. Obiecałam, że jutro zostawisz im autograf...gdzieś :icon_mrgreen:

Grass-jak torebka, nie zgubiłaś? Ciekawe co Panowie Policjanci na taki widok? Motocyklista z motocyklistą + damska torebka :icon_mrgreen:

[TYSON]

Zdeptać psa, tego jeszcze nie słyszałam...

 

To jeszcze nic..., mój brat zadeptał kiedyś dwa kotki, na śmierć.