MOTOCYKLIŚCI Z TORUNIA I OKOLIC.WANTED!!!!!

[GRASS]

Zdeptać psa, tego jeszcze nie słyszałam :icon_mrgreen: :wink: wracaj do zdrowia!

 

A mi jakoś choróbsko przeszło, przewietrzone tu i ówdzie. Było miło :biggrin:

LukiM- przepisy przepisami,przestrzegamy jak zawsze...ale 4oo wszyscy zjeżdżali, nikt się nie wychylił. Hałas wskazany :icon_twisted:

Bartez dziewczyny z CT wyrywały włosy na widok twojej nowej kochanki- szkoda, że nie widziałeś jak zatrzymywały nas w drodze powrotnej będąc rozczarowane twoją nieobecnością. Obiecałam, że jutro zostawisz im autograf...gdzieś :icon_mrgreen:

Grass-jak torebka, nie zgubiłaś? Ciekawe co Panowie Policjanci na taki widok? Motocyklista z motocyklistą + damska torebka :icon_mrgreen:

 

To dzisiaj musisz do końca ten katar czy inne choróbsko wcisnąć w zatoki w trakcie jazdy :biggrin:

Fakt, Bartezowa TeLeReska na świetnie zliftingowaną wygląda...

Z tym moim "bagażem" to pewnie jak lotna poczta wyglądałyśmy :bigrazz:

Jedno zauważyłam, że moja popierdółka to najbardziej usyfiona jakaś taka, chyba nie zasługuję na plastika, ściągnę owiewki i streeta sobie zrobię, problem z głowy :icon_twisted:

-------

W razie czego dzisiaj 20.30. Miejsce standard.

 

-------

Butterowa - psa rozpuszczasz...noga do zdrowia i pionu niech wraca ;)

[Keryn]

W sumie śmieszna sprawa,nie chciałam zdeptać psa i się przewróciłam,wczoraj było kiepsko noga mi spuchła,dziś już trochę lepiej ale mam mocno zbitą. :(

 

Przykro słyszeć :(

Oby szybko opuchlizna zeszła i przestała Ci przeszkadzać :icon_biggrin:

 

I przykro było, że Ciebie nie było, bo tak fajnie było, że chętnie się tam było, prostu by być!

 

"Gdyby Butterfly nad psem nie skakała,

to by nóżką nie przyjebała,

i do nas przyjechała,

i klasę pokazała,

i KAWĄ wymiatała,

i asfalt zwijała,

i miasto rozbudzała,

i że "nie zdanża" krzyczała,

i maszynę (do posiedzenia) pożyczała,

i na widok 20 sprzętów zdębiała,

i klan Kawy wzmacniała,

i Red Bull Shit'a popijała,

i fajeczkę odpalała,

i z Roxanną pogadała,

która strasznie mieć Kawę by chciała,

a ja dzięki temu - TERAZ

nie pieprzył bym kotka,

za pomocą młotka! :banghead:

 

A tak btw:

A Pies? Jaka rasa?

 

 

Jedno zauważyłam, że moja popierdółka to najbardziej usyfiona jakaś taka, chyba nie zasługuję na plastika, ściągnę owiewki i streeta sobie zrobię, problem z głowy :icon_twisted:

 

Pitolicie, koleżanko.

Faaajnie wygląda. Nie usyfiony, tylko refleksy takie - gra świateł - przyjrzyj sie dobrze :wink:

 

Ale jeślil chcesz... Mam jakieś brutalne narzędzia w przepastnym garażu.

Może nie zrobie z Twojej Grasiczki Street'a... ale Naked'a na pewno! :icon_twisted:

Głowę daję, że będzie wyjątkowy.

Piszesz się? :wink:

 

[GRASS]

A tak btw:

A Pies? Jaka rasa?

 

Zobacz na NK, takie małe piździraczki fajne do przytulania ma :D

 

Ty, a jak kogoś by dupa bolała, to też taki ładny wierszyk ułożysz? :icon_twisted: (tylko nie układaj, byte pliz :D )

 

Pitolicie, koleżanko.

Faaajnie wygląda. Nie usyfiony, tylko refleksy takie - gra świateł - przyjrzyj sie dobrze :wink:

 

Ale jeślil chcesz... Mam jakieś brutalne narzędzia w przepastnym garażu.

Może nie zrobie z Twojej Grasiczki Street'a... ale Naked'a na pewno! :icon_twisted:

Głowę daję, że będzie wyjątkowy.

Piszesz się? :wink:

 

No, na te narzędzia się piszę, fajne są? Bo mam braki w garażu :icon_mrgreen:

 

-----

Weź Emila dzisiaj namów.

Edytowane 24 Września 2009 przez Grass

[Keryn]

 

Ty, a jak kogoś by dupa bolała, to też taki ładny wierszyk ułożysz? :icon_twisted: (tylko nie układaj, byte pliz :D )

 

 

A już, kurcze, pomysł miałem, o dupach... ech!

Nic zrozumienia..

 

Weź Emila dzisiaj namów.

 

Spoko, wstępnie jesteśmy dogadani.

Tylko dzis to samego siebie nie jestem pewien.

Się zobaczy.

 

 

 

 

 

 

 

"Jesteś jak nieoszlifowany diament!" - usłyszał nie raz.

Nieoszlifowany diament, dla niewiedzących, to tylko kawałek szarego kamienia...

[GRASS]

A już, kurcze, pomysł miałem, o dupach... ech!

Nic zrozumienia..

Spoko, wstępnie jesteśmy dogadani.

Tylko dzis to samego siebie nie jestem pewien.

Się zobaczy.

 

Nie wątpię, że w dupach jesteś obcykany :icon_twisted:

 

E, dzisiaj to i ja czasowo jestem ograniczona (MZK oczywiście, ale już na sto procent :D )

[TYSON]

Keryn..., brawo za wierszyk :clap:

 

Powinieneś zastanowić się nad raperską karierą, widzę w tym przyszłość dla Ciebie :icon_mrgreen:

 

 

[bartez]

Zdeptać psa, tego jeszcze nie słyszałam :icon_mrgreen: :wink: wracaj do zdrowia!

 

A mi jakoś choróbsko przeszło, przewietrzone tu i ówdzie. Było miło :biggrin:

LukiM- przepisy przepisami,przestrzegamy jak zawsze...ale 4oo wszyscy zjeżdżali, nikt się nie wychylił. Hałas wskazany :icon_twisted:

Bartez dziewczyny z CT wyrywały włosy na widok twojej nowej kochanki- szkoda, że nie widziałeś jak zatrzymywały nas w drodze powrotnej będąc rozczarowane twoją nieobecnością. Obiecałam, że jutro zostawisz im autograf...gdzieś :icon_mrgreen:

Grass-jak torebka, nie zgubiłaś? Ciekawe co Panowie Policjanci na taki widok? Motocyklista z motocyklistą + damska torebka :icon_mrgreen:

 

Kinia, ale nr tel. wzięłaś od tych dziewczyn?? to jak co to na PW :bigrazz: .... czyli Tlereska posiada tzw. "magnez na ci*ki" <jupi> :biggrin:

[KingRider]

Tak się zastanawiam, MZK też w kombi jeździsz?? oo i tu jest sęk w całym stereotypie kobiety na moto, dlaczego m. się boją :icon_mrgreen:

 

Keryn o rzesz...ty to jesteś zdolny! :lalag:

 

Tyson nie chce poznać twojego brata, bezduszny człowiek :icon_evil:

 

 

 

 

 

 

 

To dzisiaj znowu popierdętę?? W takim razie idę krowę wypucować na wieczór :bigrazz:

 

Keryn..., brawo za wierszyk :clap:

 

Powinieneś zastanowić się nad raperską karierą, widzę w tym przyszłość dla Ciebie :icon_mrgreen:

 

Peja szuka wspólnika :bigrazz:

 

Kinia, ale nr tel. wzięłaś od tych dziewczyn?? to jak co to na PW :bigrazz: .... czyli Tlereska posiada tzw. "magnez na ci*ki" <jupi> :biggrin:

Wiedziałeś co brać. A z Teresą ni uja żadna nie leciała. Tel. poszły na PW :flesje:

Edytowane 24 Września 2009 przez KingRider

[TYSON]

A o której dziś ta ustafka?

 

Pytam z ciekawości :wink:

 

 

[GRASS]

A o której dziś ta ustafka?

 

Pytam z ciekawości :wink:

 

 

 

-------

W razie czego dzisiaj 20.30. Miejsce standard.

 

-------

 

[TYSON]

Oki, dałem ciała :banghead:

[Butterfly]

Keryn,aż się popłakałam ze śmiecjhu!Wydrukuję i zachowam na pamiątke!

Dzieki za miłe słowa!

Taka ze mnie psia mama,wolałam się przewrócić niż uszkodzić malca.

Tutaj sprawca wypadku Skowycz(z prawej) i jego siostra Grubcia-jej już z znami nie ma. :(

sprawca wypadku

[yeti30]

Keryn,aż się popłakałam ze śmiecjhu!Wydrukuję i zachowam na pamiątke!

Dzieki za miłe słowa!

Taka ze mnie psia mama,wolałam się przewrócić niż uszkodzić malca.

Tutaj sprawca wypadku Skowycz(z prawej) i jego siostra Grubcia-jej już z znami nie ma. :(

sprawca wypadku

 

 

Ladniutkie :lalag: Ja tez mam pieska malego :icon_mrgreen: tylko to Ja musze uwarzaz zeby mnie nie zdepnol :eek:

[TYSON]

Psiaki Madzi faktycznie bardzo milusie..., a Twojego bobika yeti nie da się zadeptać :icon_mrgreen:

[yeti30]

Tyson lecimy na Toronto

kurde mam chec polatac fajnie ciemno mozna by bez swiatel troche :icon_twisted: :icon_twisted: