Kontrolne sprawdzenie kwalifikacji.

[makumba]

Witam.

 

Przed chwilą dostałem pismo z urzędu miejskiego, że na wniosek prokuratury mogą mnie skierować na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji. Miałem wywrotkę w czerwcu żona się trochę połamała i poleżała w szpitalu, powyżej 7 dni. Mam też papier na umożenie postępowania z braku wpłynięcia pozwu od poszkodowanej.

 

O co chodzi wyglebiłem się i tyle, nie mam żadnych punktów karnych. Czy mogą mnie wysłać na powtórny egzamin?

 

Darek.

 

[ Dopisane: 12-12-2005, 19:28 ]

Witam.

 

Widzę że nikt nie odpisuje, bo i sprawa jest kuriozalna.

 

Ponoć w naszej prokuraturze była kontrol i wygrzebano kilkanaście spraw

mędzy innymi i moją. Powinienem dostać z prokuratury skierowanie na badabia

psycho-motoryczne, a że ci olali sprawę i nic mi nie przysłali, a że muszą

zareagować to wymyślili coś takiego. Napisałem pismo do urzędu komunikacji i

jutro ruszam.

 

Pismo wygląda tak:

 

 

 

Dnia 09.12.2005 o godzinie 16.30 otrzymałem pismo zawiadamiające o wszczęciu

wobec mnie postępowania administracyjnego w sprawie skierowania mnie na

kontrolne sprawdzenie kwalifikacji w zakresie prawa jazdy kategorii A i B.

Sprawa dotyczy wypadku drogowego który miał miejsce 16.06.2005 o godzinie

22.30 na ulicy Kolejowej w Suwałkach. Chciałbym dokładnie opisać powyższe

zdarzenie i dowieść iż moje kwalifikacje co do prowadzenia pojazdów

kategorii A i B nie mają tu żadnego znaczenia. 16.06.2005 około godziny

22.30 wracaliśmy z przejażdżki motocyklowej wraz z moją żoną . Jako iż nie

jechałem sam jechałem ostrożnie i zachowawczo, co nie znaczy że jadąc

samotnie nie stosuje się do zasad ruchu drogowego. Na łuku drogi w lewo w

wyniku najechania na ostry kawałek metalu, co spowodowało przecięcie

przedniej opony i gwałtowną stratę sterowności, uderzyłem w wysoki krawężnik

i wywróciłem się wraz z żoną i motocyklem na stronę lewą. W wyniku upadku

żona doznała złamania łopatki oraz żeber od 3 do 7, oraz innych potłuczeń

ciała. Chciałbym tu nadmienić że żona moja ma zaawansowaną osteoporozę

wskutek zażywania lekarstw na astmę oskrzelową na którą jest przewlekle

chora i cierpi przez to na nadmierną łamliwość kości . Ja doznałem jedynie

ogólnych potłuczeń.

 

 

Dnia 28.06.2005 otrzymałem z Prokuratury Rejonowej pismo o umorzeniu

dochodzenia w powyższej sprawie. Pismo wydała Prokurator Prokuratury

Rejonowej.

 

 

Prawo Jazdy kategorii A i B posiadam od dnia 07.12.1993 od tego czasu nie

miałem żadnych zdarzeń drogowych oprócz opisanego powyżej. Nie mam na dzień

dzisiejszy żadnych punktów karnych za łamanie przepisów ruchu drogowego.

Samochodu używam na co dzień do dojazdów do pracy, często auto przydaje się

również jako środek dojazdu do klienta. Poza tym często worzę żonę do

lekarza na wizyty kontrolne i po recepty. Żona ma drugą grupę inwalidzką i

jest na rencie. Motocykla używam rekreacyjnie i jest jedna z niewielu moich

hobby.

 

 

 

 

O ile wiem egzaminy na kategorię A są organizowane dopiero na wiosnę, co

wyklucza na okres około 5 miesięcy przystąpienie do egzaminu na tą

kategorię. Od czasu zdarzenia minęło 6 miesięcy co uważam za okres zbyt

długi aby kierować mnie teraz na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji. Wnoszę

więc o oddalenie postępowania przeciwko mojej osobie.

 

 

 

 

Z poważaniem

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do wniosku dołączam:

 

 

 

 

1.. Kserokopię Postanowienia o umorzeniu śledztwa.

 

2.. Kserokopię zaświadczenia o nie figurowaniu w ewidencji kierowców

naruszających przepisy ruchu drogowego.

 

3.. Kserokopię zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego.

 

4.. Kserokopię zaświadczenie o inwalidztwie mojej żony.

 

5.. Kserokopię decyzji w sprawie przyznania zasiłku pielęgnacyjnego.

 

 

 

Co o tym myślicie.

 

Narka.

[Zielo]

to, że poszkodowany nie wniósł oskarżenia to jedno a sprawdzenie kwalifikacji to drugie, jedno z drugim wg. mnie nie ma nic wspólnego.

[Plakatufka]

Witam! Prawnikiem nie jestem , ale sprawdzenie kwalifikacji może byc wskazane tylko przy nagminnym udokumentowanym łamaniu przepisów Prawa o Ruchu Drogowym. A w tym przypadku mamy do czynienia z wypadkiem losowym. Pozdrawiam.

[lukasz-aprilia]

Padam na pysk po calym dniu grzebania w przepisach, ale skoro widze tu jawne krzywdzenie forumowicza, to trzeba sluzyc rada :D

 

Kontrolne sprawdzenie kwalifikacji reguluje art. 114 ustawy prawo o ruchu drogowym.

 

Kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji podlega:

1) osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem, skierowana decyzją starosty:

a) w razie uzasadnionych zastrzeżeń co do jej kwalifikacji,

B) na wniosek komendanta wojewódzkiego Policji, w razie przekroczenia 24 punktów otrzymanych na podstawie art. 130 ust. 1;

 

Skoro do zaistnialej sytuacji doszlo w wyniku zdarzenia losowego - przebicie opony - to trudno podwazac kwalifikacje kierowcy, ktore wygladaja na wzorowe, skoro przez tyle lat nie zaliczyl zadnego punktu karnego.

 

Punkt A zostal stworzony z mysla o kierowcach, ktorzy stracili prawo jazdy np. za jazde po pijaku na okres powyzej 1 roku. Odsylam do wyroku NSA z 1998 r. "Przepis ten dotyczy sytuacji, w której kierowca bez względu na przyczyny i okoliczności był pozbawiony prawa jazdy na czas dłuższy niż 1 rok. Niewątpliwie tak długi okres przerwy w prowadzeniu pojazdu mechanicznego uzasadnia potrzebę sprawdzenia kwalifikacji kierowcy."

 

Kolejny wazny punkt Twojej obrony: jak mozemy mowic o uzasadnionych watpliwosciach co do kwalifikacji, skoro w przedmiotowej sprawie nie bylo zadnego orzeczenia stwierdzajacego Twoja wine za zainstniala sytuacje? Gdzie sa wiec te "uzasadnione watpliwosci"?

 

I kilka slow pocieszenia: na razie nic zlego sie nie dzieje. Jest to tylko informacja, ze wszczeto w tej sprawie postepowanie administracyjne. Nie oznacza to jednak, ze od razu musza wydac negatywna dla Ciebie decyzje. Nawet gdyby pieprzony urzad miejski wydal niezadawalajaca Cie decyzje masz jeszcze instancje odwolawcza. :D

 

Powodzenia - i pisz jak sie rozwija sytuacja.

[makumba]

Wiecie jak szarpie człowieka nerw....

Nowe kaski kupione,

Ciuchy i buty kupione,

Suzuki GSX 1100F kupione,

a oni chcą mi skubnąć prawko.

 

Narka, jutro wszystko opiszę...

 

[ Dopisane: 13-12-2005, 12:08 ]

Witam.

 

Zanioslem wniosek do urzendu miasta, i czekam teraz na decyzję. Wyczytałem gdzieś w necie że mogą mnie wysłać jedynie na egzamin teoretyczny lub praktyczny, ale facet w urzędzie powiedział że jeśli będzie kierował to na to i na to. Czy może tak zrobić?

Napiszcie coś bo jak co to chwytam książki i chajda... Wiosna się zbliża a motorek czeka, duża presja jest.

 

Dzięki za odpowiedzi i narka.

 

[ Dopisane: 13-12-2005, 12:15 ]

Zgodnie z ustawą - "Prawo o ruchu drogowym", kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji podlega:

 

 

osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem, skierowana decyzją starosty:

w razie uzasadnionych zastrzeżeń co do jej kwalifikacji,

na wniosek komendanta wojewódzkiego policji, w razie przekroczenia 24 punktów karnych za wykroczenia w ruchu drogowym.

osoba ubiegająca się o:

przywrócenie uprawnienia do kierowania pojazdem cofniętego na okres przekraczający 1 rok lub w związku z utratą kwalifikacji,

zwrot zatrzymanego prawa jazdy lub pozwolenia do kierowania tramwajem, którego była pozbawiona na okres przekraczający 1 rok.

 

Kontrolne sprawdzenie kwalifikacji jest przeprowadzane w formie egzaminu państwowego. W przypadku osoby, w stosunku do której Starosta ma uzasadnione wątpliwości co do jej kwalifikacji, możliwe jest przeprowadzenie tylko jednego z wymienionych egzaminów (teoretycznego lub praktycznego).

 

 

 

 

Copyright © 2003 WORD w Białymstoku

[belzebub]

jezeli tak mowi ustawa to umawiasz sie do Pana starosty , przychodzisz do niego z ustawa "prawo o ruchu drogowym" i czytasz panu staroscie przepisy tej ustawy wytykajac mu nieprawidłowosci w jego postepowaniu. a skoro nie poskutkuje to straszysz go programem "UWAGA" :D :D hihi

ale skoro bylo to zdarzenie losowe ktorego nie mogles przewidziec to nie maja prawa skierowac cie na "kontrolne sprawdzenie kwalifikacji".

[belzebub]

jezeli sprawca wypadku kierowany jest na takie badania to dlaczego wielu z moich znajomych czegos takiego nie doswiadczylo ??

[makumba]

Witajcie.

 

W piątek odebrałem pismo z urzędu miejskiego. Sprawę rozrzygnięto z pozytywnym dla mnie skutkiem. Czyli nadal mogę śmigać.... Uzasadniono to w ten sposób, że:

1. Uzasadnione zastrzeżenia co do kwalifikacji powinny w sposób jednoznaczny wskazywać, że kierowca nie zna przepisów ruchu drogowego lub nie potrafi bezpiecznie prowadzić pojazdu.

2. Popełnienie jednego wykroczenia nie może stanowić uzasadniającej podstawy do skierowania kierowcy na egzamin sprawdzający kfalifikację.

3. Z informacji udzielonej przez Komendę Policji wynika że niedopuściłem się wcześniej jakichkolwiek naruszeń przepisów ruchu drogowego.

4.Wzięto pod uwagę załączony przezemnie opis zdarzenia.

 

A więc prawie mam to za sobą jeszcze muszę poczekać dwa tygodnie na uprawomocnienie.

 

Dzięki wszystkim którzy pomogli mi radą w tej sprawie.

 

Pozdrowienia z Suwałk Darek.