Adam Paweł Opublikowano 10 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 Czytałem w podręczniku o takich praktykach, ale na żywo nie spotkalem sie z nimi. Mówiąc, że samochodem za kursantem jeżdzą instruktorzy, którzy nie umieją jeździć na moto, Tomek ma chyba rację. Mój instruktor umiał jeździć, ale w stopniu - powiedzmy - dopuszczającym go do ruchu... :D Żartuję, ale raczej wielkim pasjonatem motocykli nie był - i nie odważyłby się jechać z kursantem - zresztą sam to mówił :) Mnie odpowiadała samodzielna nauka - ale teraz widzę, że sporo straciłem... :| Staram się choć trochę nadrobić braki, czerpiąc rady z forum 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elbarto Opublikowano 11 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2005 Zawód iście ekstremalny biorąc pod uwagę z kim jako "plecaczek" jeżdzisz prowadząc kurs :-) Niezbyt fajny news w temacie jazdy instruktora w roli plecaka. Piotrek - wspólnik Tomka ma obie ręce w gipsie po tym, jak niedawno w trakcie jazdy zaliczył z kursantem psa. Niech jak najszybciej wraca do zdrowia. W tym tygodniu mam egzam z jazdy, więc pogania mnie 2 godziny po placu, żebym wyćwiczył ósemki i inne takie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.