Fazer to jest to! ( FZS , FZ )

[NEVRE]

No niestety zima coraz bliżej :banghead: .

Mam pytanie do kolegów jak przygotowujecie swoje Fazery na sen zimowy, co by w nastepnym sezonie były znów śliczne i zdrowe do jazdy.

[Wicher]

to jak z tymi crashpadami? rozumiem, że nikt nie jest w stanie mi pomóc?

 

Ario, nigdy nie robiłem crash pad'ów, ale z tego co słyszałem to dobrym materiałem na te elementy jest aluminium i teflon.

 

Najlepiej zamontować je tam, gdzie są mocowania silnika do ramy.Pasowanie Crash-rama musi być idealne.

 

Śruba oczywiście musi byc dłuższa i z dobrego materiału, nie jakaś tam alu śruba z markietu, bo wygnie sie na mocowaniu.

 

Musi być wzmacniana i o twardości około 12 (to masz wybite na łbie śruby).

[mareksit]

http://video.google.pl/videoplay?docid=473...570&q=fazer+600 fazer też potrafi :biggrin: :biggrin:

Super :banghead: :banghead:

[Boniek]

Dziś nawinąłem całkiem sporo km, trochę ponad 300. Zrobiłem niespodziewankę lepszej połówce i odwiedziłem ją w Poznaniu. Bujnąłem się A2; średnio pędziłem w granicach 130-160 i spalanie wyszło mi 5,3. Zakładałem, że wyjdzie 6-7l/100 , a tu zonk bo wyszło standardowo. Już nie wiem jak swojego sprzęta poganiać, żeby spalił coś powyżej 6l :) Ile Wam sprzęty biorą przy takich prędkościach?

[Ario]

6,5 - 6,8 l

[Gość Occult]

Eh...

 

No i ja kupuję Fazera 600 tylko, że teraz szukam egzemplarza od 2002 roku po fejsliftingu...

 

Mam takie pytanko, jak to jest z tymi naklejkami na owiewce, czy są one w standardzie? Jak sobie oglądam ogłoszenia i widzę, że na zadupku są czarne smugi (naklejki) to myślę sobie, że z przodu też powinny być...

 

Jak to jest? Bo jak nie widze tych naklejek to od razu myslę sobie, ze owiewka była malowana...

 

Hmmm?

 

A tak na marginesie... cały czas myślę o litrówce... :)

Edytowane 9 Października 2006 przez Occult

[mareksit]

Okolo 6.5l. Ale na krótkich trasach (gaz- hamulec- gaz -hamulec) Jeszcze nie robiłem takiej trasy np. na A2. 200 km po naszych terenach jednorazowo tak jak pisałem ok. 6.5l.

[Bandzior]

A tak na marginesie... cały czas myślę o litrówce... :)

chyba też tak mam :buttrock: do tego własnie wypiłem z Nią dwa browary w garażu :biggrin:

[Wicher]

Eh...

 

No i ja kupuję Fazera 600 tylko, że teraz szukam egzemplarza od 2002 roku po fejsliftingu...

 

Mam takie pytanko, jak to jest z tymi naklejkami na owiewce, czy są one w standardzie? Jak sobie oglądam ogłoszenia i widzę, że na zadupku są czarne smugi (naklejki) to myślę sobie, że z przodu też powinny być...

 

Jak to jest? Bo jak nie widze tych naklejek to od razu myslę sobie, ze owiewka była malowana...

 

Hmmm?

 

A tak na marginesie... cały czas myślę o litrówce... :)

 

Z tego co mi wiadomo, to z przodu powinny być naklejki z napisem "Fazer" oraz logo Yamahy na czole owiewki. Nalepki poiwny być równiez na tylnym zadupku (smugi po bokach oraz napis Yamaha nad tylnym światłem).

 

Chyba w ostatnim roczniku FZS 600 Fazer na zbiorniku nie było napisu YAMAHA, tylko przyklejane było logo.

 

 

 

Tysiąc tez mi się marzy, ale chyba skuszę sie w przyszłości na VFR 800 :buttrock:

 

A narazie śmigam 0,6 i jestem cholernie zadowolony :biggrin:

[Ario]

jeżeli na zadupku są "smugi" to IMO powinny też być na baku i owiewce. ja np. mam owiewkę ze smugami a resztę bez a to dlatego, że kupiłem nowszą, bo stara mi się popsuła :)

[Gość Occult]

Czyli powinien wyglądać o tak...

 

Fazerek

[Wicher]

Tak zgadza się Occult.

 

Jednak googlowałem sobie i zauwazyłem,że były też takie wzory malowania gdzie dodatkowo w dolnej części zbiornika była jeszcze doklejona mała smuga (cos o czym wspominał chyba Ario).

 

http://www.motortekoop.nl/img/a_fmot/20306112817.jpg

 

Albo taki wzór jak wyżej z tym, że nie ma napisu FAZER na owiewce.

 

http://alain.rouge.free.fr/5/0925fzs600.jpeg

 

Jak widać było trochę wzorów i trudno zweryfikować, który jest własciwy, a który nie :)

 

Tutaj np. wzór bez napisu Yamaha na zbiorniku paliwa

 

 

 

http://www.moto-station.com/photos/cache/i..._2003_st2gz.jpg

[Ario]

tak, o coś takiego mi chodziło z tymi "smugami". zaczęły się one pojawiać w ostatnich rocznikach fazera w "starej budzie" (nie wiem czy to był ostatni rocznik czy np. ostatnie dwa). chodzi jednak o fakt, że "smugi" (pasy) są od zadupka do czachy

[Gość Occult]

Czyli takie bez naklejek "Fazer" też były.

Ciężko się w tym wszystkim połapać :) Może to też kwestia kraju, w którym były sprzedawane.

No nic, będę szukał czegoś interesującego, przy oględzinach malowaną czaszę od razu zauważę.

 

 

 

Pzdr

[Wicher]

No to życzę powodzenia w poszukiwaniach :)

 

Jak już coś namierzysz i kupisz, to oczywiście pochwal się kolegom fazerowcom :buttrock: