Mike16 Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 Dzisiaj zdecydowałem się na kupno aprili mx z 2003 roku. Mam ją odebrać w sobote. Jest tylko jeden problem, motor nie jest zarejestrowany w Polsce gdzyż został sprowadzony ze Szwajcarji. Mam pytanie odnośnie rejestracji, czy nie bedzie z tym żadnych problemów? Aktualny właściciel posiada dowód rejestracyjny (szwajcarski), rachunek zakupu w szwajcarii (nie wiem dokładnie po co to jest), umowa kupna-sprzedaży, i dokumenty z odprawy celnej. Motor był sprowadzony na osobe prywatną. Tłumaczenie dokumentów jest w trakcie robienia i zostanie zrobiony przegląd jeszcze przez tego właściciela. Czy nie będzie żadnego problemu jeżeli ten facet nie rejestrował apriliki na siebie, a ja będe chcial to zrobić? Spisze z nim umowe kupna sprzedaży, czy to wystarczy? Jeszcze jedno. Prosiłbym tych którzy posiadają bądź posiadali ten motor lub mieli z nim doczynienia, o opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 jesli koles ma wszystkie papiery potrzebne do rejestracji to nie powinno byc problemow (dla pewnosc poszukaj jeszcze w dziale przepisy) co do samego moto, to widzialem, niestety nie mialem okazji sie przejechac, ale ogolnie wydaje sie fajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike16 Opublikowano 15 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 Szukałem w dziale przepisy ale tam różnie piszą i większość nie ma pewności a ja chciałbym wiedzieć na 100% czy te papiery wystarczą do bezproblemowej rejestracj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aLLy Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 SPRAWDZ CZY SA NUMERY SILNIKA ! ja nie sprawdzilem i mialem 1,5 miecha czekania az uda mi sie zarejestrowac moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubix Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 a i dopilnuj, zeby gościu przetłumaczył dokumenty bo tego sprowadzacze często nie robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 i dopilnuj, zeby gościu przetłumaczył dokumenty bo tego sprowadzacze często nie robią.Po co? Przeciez po kupnie sam moze je oddac do tlumacza przysieglego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubix Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 Po co? Przeciez po kupnie sam moze je oddac do tlumacza przysieglegono ale to kosztuje. W poście chodziło mi oto, że sprzedawcy niezawsze tłumaczą dokumenty, cho zapewniają, ze będą już gotowe.znam pare takich przypadkow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike16 Opublikowano 23 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Od wczoraj mam już motor. Właściciel dostarczył mi wszystkie dokumenty, więc nie powinno być żadnych problemów z rejestracją.Motorek chodzi wspaniale tyle tylko że jest w nim założony nowy tłok i korbowód więc czeka mnie okres docierania. I tu kieruje do was pytanie jak powinienem to dobrze robić? Teraz jeżdże tak okolo 60 km/h no ale nie zawsze potrafie się kontrolować i czasami całkiem przez przypadek wskakuje mi 70km/h:P Jakie powinny być mniej więcej odpowiednie oborty. Przy 60 km/h na szóstce mam 6 tys, czy to troszke nie za duzo? Poza tym raczej żadko otwieram przepustnice na maxa, więc chyba nie jest źle.Czy w tym czasie powinienem wymienić olej w skrzyni? Jeżeli tak to na jaki?Aha i jeszcze jedno: kończy mi się płyn w hamulcach i nie wiem jaki mam kupić i jak go nalać. Mam nadzieje, że mi pomożecie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Przy 60 km/h na szóstce mam 6 tys i mysle ze to bedzie takie optymalne. moto jest wysokoobrotowe, wiec na nizszych go po prostu zamulisz. mozna jeszcze tak do 7 na poczatku. potem stopniowo coraz wyzej... kończy mi się płyn w hamulcach i nie wiem jaki mam kupić i jak go nalać. :-D fajnie to zabrzmialo... widac zes poczatkujacy:P plynu po prostu moze byc malo... ja wszystko robilem pierwszy raz intuicyjnie i jakos smigalo. na obudowie zbiorniczka powinno byc napisane DOT3 albo DOT4. sa tez inne oznaczenia np. J2473 czy jakos tak. po prostu idziesz na staje i prosisz o olej taki, o jakim jest napisane na tym zriorniczku. samo nalanie to zadna filozofia- odkrecasz gore zbiorniczka plynu hamulcowego i dolewasz, ale nie za duzo. potem dokrecasz i obadaj czy nie ma wycieku. ja prefeforalbym wylac caly plyn hamulcowy i poczyscic caly uklad. w tym celu odkrecasz srobke odpowietrzajaca na zacisku(powinna byc przykryta taka guma) laczysz ja przez gumowa rurke ze strzykawka i wysysasz caly plyn z ukladu. potem nalewasz swiezego do zbiorniczka i robisz tosamo, ale patrzac czy sie czasem plyn nie skonczyl(dolewasz bo sie zapowietrzy bez sensu) poczym jak ten zleci, nalewasz swiezego i odpowietrzasz naciskajac na klamke i patrzysz czy nie ma czasem babelkow powietrza... mysle ze da sie to jakos zrozumiec...:) powtorze- ja pierwszy raz zupelnie sam robilem to przy MBXie, tak jak to mi intiucja podpowiadala i wyszlo bardzo dobrze... a czyszczenia ukladu zawsze sie przyda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike16 Opublikowano 23 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Hehe faktycznie jestem początkujący. Ze zbiorniczkiem przy klamce nie będzie problemu z tego co piszesz:P ale nie bardzo wiem ja zrobić z tym przy nodze. Postaram się też wykorzystać intuicje i może się uda. Czyli jeżeli płyn się nie kończy (o czym nie wiedziałem) to jak moge poznać, że czas go zmienić? Jeżeli chodzi o docieranie to czytałem tematy jakie mi wyszukiwarka znalazła i był tam post Siwego. Nie pamiętam dokładnie ale zaznaczył, że on podczas docierania nie przekraczał 60 km/h, a u mnie te 7 tys to jest ok. 70 km/h więc nie zadużo? Chyba, że on nie jeździł na szóstce. W każdym razie dziękuję, przynajmniej wiem, że te 6 tys to nie tragedia. Chętnie posłucham opinii innych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 eżeli chodzi o docieranie to czytałem tematy jakie mi wyszukiwarka znalazła i był tam post Siwego. Nie pamiętam dokładnie ale zaznaczył, że on podczas docierania nie przekraczał 60 km/h, a u mnie te 7 tys to jest ok. 70 km/h więc nie zadużo? Chyba, że on nie jeździł na szóstce. W każdym razie dziękuję, przynajmniej wiem, że te 6 tys to nie tragedia Jesli chodzi o siwego i mówimy o tym samym to ma on rs - 5 biegowe. Więc na 6 nie jezdzil. Ja Myśle ze tak do tych 7 tys obrotow to mozna ale nie w początkowej fazie docierania. To juz jak zrobisz ileeś tam kilometrow. Na poczatku powoli i delikatnie mysle ze 6 tys starczy. Powiesz ze co za roznica ten 1 tys obrotow ale uwierz ze jest:) I co do tego ze czasami nie wytrzymasz i odkrecisz wiecej :-D Wiem ze akzdy tak ma i trudno nad tym czasami zapanowac ale moj kumpel tak docieral ze czasami zdazylo sie odkrecic wiecej i niezdazyl jeszzce dotrzeć i motor padł :-D Więc radze Ci narazie spokojnie a potem dotrzesz i bedziesz używał ile chcesz pzdr. A co do hamulcow sprawdz jeszce klocki i tarze czy czasem niesą do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike16 Opublikowano 23 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 No tak, nie pomyślałem o tym, że ten model rs-ki ma 5 biegów :oops: :) No to od dziś będe uwarzał z tą prędkością tak aby nie przesadzić. Na razie nie przekroczyłem 7 tys (co mi się zdarzyło zaledwie kilka razy) więc chyba nie jest źle. Tak ogólnie to kręce moto do 5,5-6 tys. Mam pytanie moge przy niskich obrotach odkręcać gaz na maksa tak żeby obroty doszły do 6 tys? Klocki są OK, a tarcze nie mają żadnych rowków czy coś w tym stylu więc chyba się jeszcze nadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 ale nie bardzo wiem ja zrobić z tym przy nodze.podejrzewam ze hebel tarczowy...? nie widze w tym zadnej filozofii, robi sie analogicznie tak jak i w przednim, aczkolwiek w noznym mozesz miec plastikowa obudowe zbiorniczka... Mam pytanie moge przy niskich obrotach odkręcać gaz na maksa tak żeby obroty doszły do 6 tys? nie rozumiem tego za bardzo... moze nie zdajesz sobie sprawy ale w takim silniku ruszanie i jazda z 2000-3000rpm chyba bedzie bardziej niszczaca silnik niz przy 8... jak masz wyskalowany obrotomierz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike16 Opublikowano 24 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 Obrotomierz mam wyskalowany do 12 tys. Z tym odkręcaniem manetki gazu to chodzi mi o to czy mogę jadąc np. ok 3,5 tys obrotow odkrecic gaz na maxa tak do ok 5,5 tys? Namieszałem tutaj ale czytając inne tematy wszyscy piszą, żeby unikać odkręcania gazu na maxa, dlatego się pytam:P Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 Namieszałem tutaj ale czytając inne tematy wszyscy piszą, żeby unikać odkręcania gazu na maxa, dlatego się pytam:P Przy docieraniu, a Twoj sprzet chyba nie jest na dotarciu>? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.