DrDredd Opublikowano 2 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2005 spytam o nastepujaca rzecz. dwa dni temu tak sie zdarzylo ze znalazlem wbity gwozdz w tylnej oponie. znajdowal sie on w zaglebieniu bieznika- w rowku i nie wystawal ponad opone.w wulkanizacji powiedziano mi ze w ogole nie robia motocyklowych opon i trzeba kupic nowa. Natomiast dzisiaj postanowilem tego gwozdzia wyciagnac i teraz zostal maly otwor ale nie uchodzi z niego powietrze co oznacza chyba ze nie przebil gwozdz opony na wylot. jaki jest schemat dzialania w takiej sprawie? mozna jezdzic czy cos trzeba z tym zrobic? jesli chodzi o samochod to nie przejalbym sie tym zbytnio ale tu mam tylko dwa kola i nie chcialbym zeby mi cos peklo.. z gory dziekuje za odpowiedzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrDredd Opublikowano 2 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2005 nie ucieka bo sprawdzilem metoda bąbelkowania plynu na powierzchni ;) chociazby mozna sobie sprawdzic slina.. chyba ze sa jakies powazniejsze metody badania.. zobacze jeszcze wieczorem czy nic sie nie zmieni i jak bedzie wygldadac stan naprezenia opony :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 2 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2005 Tylną jeszcze można robić - w prawie każdej wulkanizacji, ale jak by ci się to z przodu zdarzyło to tylko i wyłącznie wymiana. Pozdro P.S.W niemczech jest prawo zakazujące wulkanizacji przedniej opony w moto. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.