Kaze Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 W lasku trzeba uważać na zające i inną zwierzyne ale nie tylko. Na początku wakacji (czy jakoś tak) spotkałem w lesie dresiarstwo(te sukinsyny już wszędzie włażą :? ) i oczywiście spodobał im się mój motocykl. Droga była bardzo wąska, wiec postanowiłem nie kozaczyć i zawrócić. Zatrzymałem sie i próbuje wrzucić 1...nie wchodzi...kopie 1...nic...zaczyna sie powoli nerwówka bo są coraz bliżej wieć ruszyłem z 2 wtedy udałe sie wbić 1 i rura w drugą strone. pozdro i uważajcie na siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 uwaga tez na pijanych traktorzystow ;) kumplowi pozyczylem wsk zeby do sklepu pojechal to jak wracal na polnej drodze wymijal traktora z bronami zapietymi i papaj zjechal w jego strone to on do rowa zjechal , nic mu sie nie stalo. Jak wrucil, zostawil towar to w pogon na 3 motory pojechalismy ale gdzies uciekl :P Traktora, motory, rowa, widac że ze wsi jestes. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 3 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Kur*** nie wspominaj mi o pijanych traktorzystach przez ktorych to ginie najwiecej motocyklistowmozesz rozwinac wypowiedz bo nie kumam .... :?To nie ma co do rozwijania. Jak nie kumasz prostej konstrukcji zdania to ja juz Ci go nie wyjasnie. Domniemam ze nie zgadzasz sie z moja teza - masz prawo (w koncu to forum dyskusyjne) i mozesz to napisac. Wszyscy wiemy jakie zagrozenie stanowia traktorzysci np. skrecaja w lewo bez kierunkowskazow, ktorych nie maja ich cigniki, nie patrza w lusterka podczas wykonywania manewrow itd.- jednym slowem sa nieprzewidywalni dla innych, a kiedy dolaczymy do tego stan nietrzezwosci to............. TAK W TYM ROKU ZGINAL MOJ KOLEGA Wlasnie pijany bamber z pola niespodziewanie wyjechal wprost pod kola motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tjw Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 zając to zając ale jakby mi łoś wyszedł to bym chyba zawału dostał ..a bądźcie jeszczu uprzejmi pamiętać, że łoś i zając są u siebie. Nie zabijajmy ich za to - przynajmnej zajęcy...., łoś se poradzi! :D (-czyli trochę ekologii na forum :( ) spotkałem w lesie dresiarstwo(te sukinsyny już wszędzie włażą ... no ci to się wszędzie czują jak u siebie.... Gorzej, jak ciągniesz już na głębokiej rezerwie, zajeżdżasz na jedyną w okolicy stację, ustawiasz się pod pompą, a "panowie" wstają od stolików, albo podjeżdzają UMcającymi postrachami autostrad i podchodzą "popodziwiać" sprzęta... :oops: Schrzaniać na oparach, czy liczyć na "łaskowość"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohen Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Schrzaniać na oparach, czy liczyć na "łaskowość"?ja bym odjechał za stacje kawałek i czekał na bezpieczny moment , kiedy bym mógł powrócić (mysląc logicznie: wole pchac potem te kilkadziesiąt metrów moto gdyby paliwo sie juz ostatecznie skończyło niż dostać łomot) Cytuj Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tjw Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 wole pchac potem te kilkadziesiąt metrów moto gdyby paliwo sie juz ostatecznie skończyło niż dostać łomot to, że nie pierwszy ani ostatni raz dam/wezmę łomot, to nic. Panów „interesują” motocykle.... :( :D :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kioRa Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 No chlopaki a propos dresiarzy/wiesniakow/ kiedys jechalem sobie droga ,juz prawie na wyjezdzie z poligonu patrze...6 kolesi zatrzymalem sie z 200m od nich patrze.....jeden podnosi cegłe i macha sobie nia ,staneli na srodku drogi a ja yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy y yyyy y ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samcio Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Mnie ostatnio zaatakowali jak wracalem ze stacji z kumplami z 10 litrami benzyny. Troche postraszyli, bluze porwali, wache zabrali :cry: a ja maks w*****ony do starszego na skarge. Starszy od razu biegiem tam ale tamtych oczywiscie nie ma :) Myslalem ze mnie dresiarstwo nie dotyczy, bo dotad slyszalem o tym tylko w TV, ale po tym juz nic mnie nie zaskoczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.