Tomcio Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 11? :) kurde :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arma87 Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Ale to musi miec wtedy kopa jak ma stylu powiedzmy 52 a z przodu 11 :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 tak te jedenascie to chyba jak sobie z kartonu wytniesz...., najmniejsza dostepna na rynku zebętka na przód do DR350 to 13, z pod ziemi mozna wynalezc 12, czy ma kopa hmm napewno ale kosztem v-max, ja u siebie mam załozone 13/48 i bardzo dobrze sprawdza sie w terenie, na podjazdach, czy jakims błocku ale gdy trzeba przejechac jakas dłuższa dojazdówke to tylko katowanie silnika, teraz moj v-max to ok. 100km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arma87 Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 (edytowane) Ja mam zalozono 14/43 i w terenie ladnie sie spisuje nie nazekam ale mimo wszystko zalozylbym troszke wieksza do tylu Edytowane 29 Kwietnia 2006 przez Arma87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 O czym Ty mowisz?Bo ja zaczynam watpic w to co piszesz i w Twoje kompetencje.... :|Na zdjeciu masz zregenerowane krzywki na walku rozrzadu i dzwigienkach zaworowych- przyczyna? Zle smarowanie,albo brak jego.Prawda jest taka, ze DR je olej! I chyba nikomu nie trzeba o tym mowic! POZIOM OLEJU SPRAWDZA SIE NA ROZGRZANYM SILNIKU! Jesli tego nioe bedziemy robic to moga byc takie skutki i inne....!Kupujac moja DR bylem przekonany, ze stukaja zawory...ale po regulacji luzow zaworowych nic nie ucichlo w silniku! Pozdro! Dobra,dobra weź sie nie denerwuj, ale najpierw pokazujesz fotke poczym stwierdzasz ze to powód stuków , a potem mówisz że to jednak nie to , wiec troche mi tu ironią zajechało.A co do tych stuków z głowicy to jak sie przysłuchałem dzisiaj w DRki kumpli to troche tez tam tyrkocze(u mnie zresztom tez) wiec może cos w tym jest że to normalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomcio Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Chyba wyszlo jakies zamieszanie...Troszke sie niezrozumielismy! Wiec powiem jeszcze raz....u mnie stukalo pod glowica, byly to dzwieki podobne do zaworow, ale byl to walek rozrzadu, ktory po regeneracji przestal stukac!Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 (edytowane) Ja mam zalozono 14/43 i w terenie ladnie sie spisuje nie nazekam ale mimo wszystko zalozylbym troszke wieksza do tylujezeli chcesz wymieniac tylko jedna zebętke to lepiej zmien przednia, jeden ząb mniej na przedniej daje to samo co trzy na tylniej, ale zmieniając naped powinno sie od razu zmienic przód i tył Edytowane 30 Kwietnia 2006 przez żubr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arma87 Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 (edytowane) A jak sie kształtuja ceny zebatek i lancucha ?a co do tego ze powinno sie odrazu zmienic zebatke na przodzie i z tylu to w sumie masz racje bo lancuch inaczej sie bedzie juz ukladal Edytowane 30 Kwietnia 2006 przez Arma87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 (edytowane) wszytko w zaleznosci od wielkosci, firmy i rodzaju zebatek czy łańcucha, np: przód ok 50zł; tył ok 100zł a łańcuch no to sie trzeba liczyc z kosztami rzędu 250zł-350zł. Można oczywiscie kupic jakiec sporo tańsze zamienniki, gdy sie ostatnio rozgladałem za napedem to za taki komplet koles wolał 260zł(firma VAZ), jednak wolałem troche dolozyc niz po miesiącu znowu inwestwowac w to samo Edytowane 30 Kwietnia 2006 przez żubr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arma87 Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Mam takie pytanie Czy trzeba dokonac regulacji gaznika gdy chce sie zmienic tlumik ??? :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Mam takie pytanie Czy trzeba dokonac regulacji gaznika gdy chce sie zmienic tlumik ??? :icon_mrgreen:Tak. Jak bedzie przelotowy to wypadałoby dać iglice wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woojo Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Ludzie! Sprzedajcie DR-y i kupcie LC4!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Ludzie! Sprzedajcie DR-y i kupcie LC4!! Nie ma problemu, tylko siano daj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endurowiec Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Niewarto zamieniac dr350 na lc4, bo mozliwości terenowe maja podobne jak juz zmieniać to odrazu na cos lepszego np. exc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Niewarto zamieniac dr350 na lc4, bo mozliwości terenowe maja podobne jak juz zmieniać to odrazu na cos lepszego np. exc LC4 jest leprza w teren,zawias i piec są leprze.Ale też sensu nie widze zmieniac DR na LC4, następna musi być WR/YZ albo CRF :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.